Strona 1 z 1
Obsada do Melanochromis Johannii
: 02 lutego 2013, 19:21
autor: bynio67
Melanochromis Johannii dorasta do ok.13cm. Jest gatunkiem wszystkożernym, agresywnym
Idealnymi współmieszkańcami dla Melanochromis Johannii są:
-Cynotilapia sp. hara
-Gephyrochromis sp. sand
-Metriaclima Msobo Magunga
-Metriaclima zebra(większość odmian)
-Petrotilapia sp.(każda)
-Pseudotropheus sp. Elongatus, lub Elongatus Chewere
-Pseudotropheus crabro, Cyaneus, Flavus
-Tropheops, lub Tropheops gracilior.
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 03 lutego 2013, 00:26
autor: karlos
Fajne rybki. Ciekawie ubarwione, trochę na opak

Samica jaskrawo żółta a samiec niebieski ( niewidoczny) .
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 03 lutego 2013, 10:13
autor: bynio67
karlos pisze:Fajne rybki. Ciekawie ubarwione, trochę na opak

Samica jaskrawo żółta a samiec niebieski ( niewidoczny) .
Większość rodzaju Malanochromis ma właśnie taką przypadłoś. Zdarza się czasem tak, że samica to jakby negatyw samca. I ta charakteryzująca je skrytość. Przywiązanie do najniższych stref, tuż nad podłożem. Dlatego właśnie mimo iż pasuje pod każdym względem do Maylandia livingstonii, nie proponowałem żadnego melanochromis jako dobre rozwiązanie dla obsady z Pyszczakiem muszlowym.
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 03 lutego 2013, 18:17
autor: karlos
To fakt, Melanochromisy tak mają

Ale przyznasz że trochę to takie nielogiczne z pktu widzenia natury. Samica wychowująca młode powinna być jak najmniej widoczna, a u nich tak nie jest.
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 03 lutego 2013, 23:54
autor: bynio67
Być może powodem tego jest że Melanochromisy mają budową ciała która predysponuje je do łatwego poruszania się w zakamarach. Ułatwia im to atakowanie przeciwnika z ukrycia. Melanochromis po takim szybkim niespodziewanym ataku, chowa się do kryjówki. A rywal ma utrudnione zadanie aby na gorąco wyrównać rachunki. Być może właśnie dlatego nazwa gatunku w części pochodzi od jednego z kolorów samca. Melanochromis znaczy czarny kolor. Ale chyba samiec nie wie że tak się nazywa i że te jego ciemne barwy to kolejny atut aby atakować po partyzancku.
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 04 lutego 2013, 08:51
autor: karlos
To ciekawa uwaga.
Ale idąc tym tropem samica powinna być jeszcze bardziej "zamaskowana".
W głębokiej wodzie kolor niebieski i czerwony jest niewidoczny, a żółty bardzo jaskrawy. Możliwe że człowiek i ryby widzą inaczej.
Re: Obsada do Melanochromis Johannii
: 04 lutego 2013, 11:38
autor: bynio67
karlos pisze:To ciekawa uwaga.
Ale idąc tym tropem samica powinna być jeszcze bardziej "zamaskowana".
No ale u Melanochromis(może poza Auratusem) tylko samce obejmuję rewiry, których zaciekle bronią. Nawet u słynących z nieustępliwości Chipokae, zazwyczaj samce zachowują się w ten sposób. Samice też trzymają się blisko szczelin, ale często "babska natura", czyli ciekawość, wpływa na to że łatwiej je wywabić z kryjówek.