FORUM AKWARYSTYCZNE

Wczoraj zauważyłem, że 1 pyszczak demasoni przesiadywał na dnie mało co się ruszał można powiedzieć, że tak jakby intensywnie oddychał. Podmieniłem około 40% wody. Rano patrze ten demasoni padł i carbo, a byl dosyc sporym i zdrowym okazem. Co moglo byc powodem? Przy podmianie dolalem około 5ml bakterii i 15 ml aquasafe.

możesz powiedzieć coś więcej o zbiorniku? jaki litraż, jaka obsada, jakie parametry wody.

Tak jak pisał mahoney ,napisz jaki masz filtr ,pojemność baniaka ,czy jest napowietrznie ,temperatura

Witam, opisz dokładnie zbiornik - jaki litraż, kiedy zakładany, kiedy robiłeś jakieś znaczne zmiany, czy wpuszczałeś ostatnio jakieś nowe osobniki i najlepiej jak wyglądały padnięte sztuki (ślady uszczerbków, jakieś plamy, rozdęcie brzucha, czy zachowywały się jakoś dziwnie wcześniej - przed tym jak leżały na dnie).
Jeśli masz możliwość przydały by się parametry (ph, twardość, no2, no3, temperaturka)... Oraz jak wygląda reszta stada (czy także dziwnie się zachowują oraz ile tam jeszcze ich masz i jakie)

Reszta stada zachowywała sie normalnie z reszta ten carbo tez zrobilem podmiane okolo 40-50 % po okolo poltorej tygodnia. Wszystkie pysie puscilem w tym samym czasie zbiornik ma juz z 5 miesiecy. filtracja jbl1501 + narurowy, napowietrzanie 2 kamienie po 15 cm kazdy. Demasoni wygladal normalnie w kolorze jeszcze pewnie niedawno padl jak go znalazlem a carbo byl zjedzony tak ze zostaly resztki wczesniej oznak choroby nie wykazywal. Jesli chodzi o temp. to wynosi 26 stopni( 2 grzalki 150 i 100 watt, akwarium 240l profil okolo 30 pyszczakow) wiecej danych odnosnie parametrow wody nie jestem w stanie podac, bo nie mam testow. woda na pewno jest twarda tyle wiem z domowej studni.

Może problemem jest właśnie woda ze studni ja bym na twoim miejscu podmieniał na kranówe i obsewował. Może coś w tej wodzie "siedzi"?

Mam bardzo podobny baniak (tyle ,że nie profil)
Wydaje mi się ,że zbyt dużo podmieniłeś wody ,dostarczyłeś tym sposobem dużo azotanów
Gdy brak jest roślin ,które by je przerabiały może się to odbić na zdrowiu pysi.Jeszcze nie wpadał bym w panikę ,może najsłabsze osobniki padły (selekcja naturalna)
Ja osobiście raz w tygodniu podmieniam w tym baniaku ok 25L wody.Zastosowałem dodatkowo filtr mechaniczny ,zauważyłem że przy moim mocnym przerybieniu (też ok 30 ryb) jak do tej pory wszystko żyje i ochoczo się rozmnaża
Jeszcze nie napisałeś czym karmisz To jest także ważne ,ponieważ nie wszystkie gatunki preferują tę samą dietę

.. a jak głęboką masz tą studnie? pytam bo ja też posiadam studnię i rozważałem wykorzystanie wody z niej do akwa ale powiem Ci że pomimo że studnia jest bardzo głęboka to w zależności od opadów itp to zdarzają się różnice w jakości wody, na pierwszy rzut oka woda jest kryształ ale po wyschnięciu czasami jest po niej dziwny osad. Ja bym zrezygnował z korzystania ze studni, rób mniejsze podmiany jakieś 15-20% i bym przebadał wodę, popytaj ludzi na forum za kilka złotych przebadają Ci wodę skoro nie posiadasz testów.

Niestety bez testów można tylko gdybać. Woda ze studni niekoniecznie może być twarda, należy zrobić testy. Po za tym może się zdarzyć, że w wodzie znajdują się związki szkodzące rybom, no chyba, że używacie jej do picia po przegotowaniu. Ja bym jednak poszedł w kierunku sprawdzenia wody testami, w większości przypadków ryby chorują z powodu złej jakości wody.

Cześć Pasko.
Zacznę od tego co jest pewne że robisz źle, (o czym pisałem do Ciebie po pierwszych zgonach Demasoni). Nie podmieniaj tak dużych ilości wody. Kończąc ten wątek, uważam podobnie jak Koledzy. Bez testów bardzo niewiadomą jest woda ze studni.
A teraz to co jeszcze musisz opisać:
Napisz proszę czy poza kilkoma sztukami Demasoni Crabro jest jedyną rybą innego gatunku, która zeszła? Jakiej wielkości był ten Crabro? Czy Crabro był samcem? Czy w gatunku Crabro wiesz już jakie są proporcje samców do samic. Jeśli przypadek Crabro był jedynym zgonem poza kilkoma zgonami Demasoni, to ja bym tych dwóch faktów nie łączył. Demasoni bowiem zdychają Ci od pewnego czasu. A to jest specyficzny gatunek, zwłaszcza jeśli chodzi o narybek. Z dorosłymi Demasoni, jeżeli są prawidłowo karmione nic się zazwyczaj nie dzieje. Młode Demasoni są dosyć stresogenne. Zwłaszcza gdy są w obsadzie z tak dużymi rybami jak Crabro. Napisz jeszcze jakie pokarmy podajesz podopiecznym?

Bardzo możliwe, że ta duża podmiana wody dała im w kość. To wynika ostatnio z braku czasu i pomyślałem, że jak podmienię większą ilość raz na 1,5 2 tygodnie to będzie ok, ale jednak nie.

Paskol pisze:Bardzo możliwe, że ta duża podmiana wody dała im w kość.

Hej Pasko, co się dzieje u Twoich podopiecznych? Czy rozwiały się wątpliwości w sprawie tajemniczych przyczyn zgonów? Czy wszystko zmierza ku normalności?

No właśnie dzisiaj 1 demasoni padł. Jeszcze nie robiłem podmiany, ale zrobię dzisiaj z 30 %.

Paskol pisze:No właśnie dzisiaj 1 demasoni padł. Jeszcze nie robiłem podmiany, ale zrobię dzisiaj z 30 %.

Nie rób tak duże podmiany wody. Zrób max15-20%
I proszę rozwiń temat padających Demasoni.
Mam na myśli pokarm jaki im podajesz?
Jaka jest obsada w akwarium?
Czy w przypadku innych gatunków ukształtowała się hierarchia?
Ile masz samców wśród pozostałych gatunków?

Więc tak karmię granulatem, który kupiłem na giełdzie, takie wiadereczko litrowe, nie ma nazwy firmy, ale mówiłem, że chce dla pyszczaków i taki mi dał gość. Mam auratusów 5 szt. 1 samiec 4 samice, yellow też 5 szt ile samców ciężko powiedzieć, ale 1 nosi w pysku już ikrę, 3 mam crabo też nie znam płci, 5 rdzawych, 5 red, 5 blue i kilka tych demasoni koło 5,6 one są najmniejsze i zazwyczaj padają...