FORUM AKWARYSTYCZNE

Przeglądając ogłoszenia trafiłem na ofertę sprzedaży Tropheus Murago. Zainteresował mnie ten gatunek min. dla tego że występuje w kilku wariantach kolorystycznych(na pewno zielonym i żółtym). Chciałem dowiedzieć się więcej na temat Murago, jednak nie wiele jest w internecie informacji na ich temat. Udało mi się jedynie ustalić że Murago należy do grupy moorii. Dorasta do ok 15cm.
Poza tym że jeszcze kilka lat temu był ogromny problem ze zdobyciem ładnych Murago.
Dowiedziałem się że jest jednym z bardziej agresywnych trofeusów. Dlatego hodowcy proponują aby stado Murago było dosyć liczne( min 15 sztuk), z zachowaniem odpowiedniej proporcji płci, najlepiej w stosunku 1:6, lub 1:7. Mimo tego że Murago potrafi być wyjątkowo agresywny to jest jednym z bardziej poszukiwanych gatunków. Jednak nie jest on proponowany dla początkujących hodowców.
Ktoś powie po co Ci więcej informacji, skoro wszystkie trofeusy mają podobne wymagania pod względem parametrów wody, pokarmów. Zachowania również w większości są takie same. Niby racja. Ale po tych kilku wiadomościach na pewno respekt przed Murago jest większy. A na pozór wyglądają tak niewinnie prawda?

Wyglądają jak młode kasakalawe;P A one to niewinnych i spokojnych nie należą;)

Witam,
Od wizyty u Karola Mączki(AQUARIUM-FISH) po głowie chodziły myśli o ponownym "podejściu" do tropheusów. Właśnie w tej firmie zobaczyłem piękne dorosłe stado T.Murago. Zauroczenie przekształciło się w miłość i mam w domu od kilku dni stadko Tropheus Murago. Rybki mają 3-4 cm, stadko liczy sobie 20 osobników. Jest to pokolenie F1. Bardzo ładne kolory, głównie ciapki na głowie, skłoniły mnie do wybrania tej, a nie innej odmiany(rozważałem jeszcze T.Nkonde oraz T.Kabimba "Canary cheek"). Ryby bez problemowo przeszły podróż, mają bardzo ładne i żywe kolorki, szukają pokarmu. - także wszystko jest na dobrej drodze.

kilka pierwszych zdjęć:

Przeglądając ofertę P. Karola zdecydowanie najdłużej zatrzymałem wzrok właśnie na Murago. Zwróciłem także uwagę na przyzwoitą cenę. Zachowanie trofków jest jak dla mnie dużo bardziej interesujące do obserwowania niż mbuny jako ogółu. Być może dlatego, ponieważ mam aktualnie z nimi związany przesyt. A rybki z tanganiki to dla mnie nowe nieznane, dlatego na razie dobrze smakuje. Twoje pupile już teraz pięknie się prezentują. Chętnie i często będę do Twojego tematu zaglądał.

Tak - rybki interesujące - jeśli będą wyglądały jak te na pierwszej fotce to będą piękne.

Bardzo Ładne te tropheusy, może kiedyś i ja się pokuszę o jakieś ładne stado. Powodzenia w hodowli.