Strona 1 z 1

Niespodzianka od siostry w akwarium

: 02 grudnia 2014, 21:45
autor: blackdeadangel
Witam, stała się jedna wielka tragedia u mnie w baniaku, a mianowicie nie było mnie w domu,a siostra postanowiła nakarmić rybki... tylko, że bułką tartą i mąką ziemniaczaną... Stało się to w okresie ok. 1h temu, a więc niedawno. Ryby udało mi się uratować ale niestety nie wszystkie. Rośliny już wyrwałem bo z tego akwarium już tak czy tak nic nie będzie. Najbardziej wkurza mnie to, że miałem zakładać drugie. Eh chyba nie dane jest mi to...
I teraz zastanawiam się co robić. Na pewno nie zrezygnuję i będzie mega restart. Narazie muszę wszystko umyć ale dzisiaj już nie mam siły.
A teraz pytanko:
Na 100% będzie LT. jaką aranżacje proponujecie?
Z góry dzięki za pomoc

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 02 grudnia 2014, 21:56
autor: MarSz
BW?

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 02 grudnia 2014, 22:04
autor: blackdeadangel
Szkoda gadać ale dowiedziałem się kto na taki pomysł wpadł... Była wychowana przy akwarium więc trochę dziwne mi się wydawało, że ona to zrobiła. Przeprowadziłem śledztwo i wiem już co i jak. Mój kuzyn wiek 12l (zginie w cierpieniach) namówił moją siostrę 5l (z racji tego, że jest za młoda sprawa zostanie umorzona) żeby rybki nakarmić ów bułką i mąką... Dzięki bogu nie wpadli na pomysł proszku do prania i, że rybkom nie chce się pić np. Domestosa.

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 03 grudnia 2014, 04:28
autor: MarSz
Jak to dzieci.
Nie zabezpieczyłeś akwarium wystarczająco dobrze.
Dobrze, że przy tym karmieniu sami sobie krzywdy nie zrobili.

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 03 grudnia 2014, 06:07
autor: blackdeadangel
No też prawda. Mam motywację by robić akwarium na nowo:)

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 03 grudnia 2014, 06:50
autor: MarSz
Działaj, działaj i nie zapomnij pokazywać efektów.

Re: Niespodzianka od siostry w akwarium

: 03 grudnia 2014, 08:25
autor: florida_blue
niestety młodsze rodzeństwo czasem pomaga w opiece nad zwierzakami ;) nie zawsze z korzyścią dla samych zwierzaków. U mnie kiedyś nawrzucały "kamyczków" (tych orzeszków ziemnych w polewie cukrowej) i cześć rybek nie przeżyła tego karmienia...