FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam!
Pod koniec sierpnia założyłem akwarium 63. teraz je opiszęl:
- oświetlenie 2x15w + 1x8w (na doświetlanie 3 planu) wszystko 6500k
- podłoże żwirek 1-2mm + ziemia z pola
- fauna, akwarium stworzone dla bojownika, jeszcze go nie ma. Obecnie masa ślimaków celowo dokarmianych
- flora obfita i różnorodna, Limnophila , mikrozorium oskrzydlone, mech singapurski, Murdannia keisak, rotala indica, jakies zwartki, Salvinia natans, i jeszcze kilka. wszystko rosnie, tylko zwartki stoją w miejscu,
- leję do wody pół dawki pg micro, i pełną pg macro, easy carbo normalnie
- temp. 26 C, filtracja FZN-1 (sama gąbka).
- w akwarium jest spora ilosc korzeni, jest kilka szyszek olchy i lisc migdałecznika.
- podmiana 20l (1:1ro + zwiekszanie kh na 6) raz na 1,5-2 tyg
Problemy zaczęły się niedawno, zauważyłem na liściach mikrozorum kilka nitek, usunąłem je mechanicznie. Zmniejszyłem wtedy dawkowanie micro. Bez skutku. Stawiam na braki co2. Czy coś jeszcze może być przyczyną tych glonów? Słyszałem że te glony są chętnie zjadane przez krewetki Amano, tylko czy bojownik nie będzie ich "terroryzował"? ak z temp. wody? Chciałbym także zainwestować także w butlę co2, aby zapobiec wahaniom ph. Problem w tym że kompletnie się na tym nie znam. Moglibyście polecić mi jakiś zestaw z butlą 2.1? Tylko nie za drogi, jeszcze nie zarabiam . Może być używany.
Dziękuję serdecznie za odpowiadzi!

Przyczyną twoich problemów jest to że intensywnie nawozisz świeży zbiornik. Przestań lać nawozy, zrób dwie podmiany po 20 procent co dwa dni.
Nie masz wymagających roślin, nie jest to potrzebne na razie.
Czekaj aż zbiornik dojrzeje.

Gaz kupisz na allegro, gotowy zestaw to koszt około 350 zł.
Amano pomogą, bojownik nie powinien zrobić im krzywdy, jeśli już zeżre tylko młode co w tym przypadku Ci nie grozi.

Wysłane z galaktyki S4

Zbiornik z tego co piszesz ma miesiąc....to nawet lejąc chemię dopiero co się zamyka lub zamknął cykl azotowy.
W nowych zbiornikach podajemy co najwyżej potas i mierzymy azot i fosfor. Nic więcej!
Micro nie dajemy wcale aż zbiornik się nie ustabilizuje.A jeśli nie będzie w nim roślin wymagających to może się okazać , że micro nie będzie wcale potrzebne.Lub w śladowych ilościach.
Resztę Big napisał....
Pozdrawiam
Piotr

P.S
Co do Co2 :
viewtopic.php?f=83&t=368

Ja tam nie wiem skąd ludzie mają takie pomysły, tyle jest przecież na ten temat napisane.
Trochę tak jakby noworodkowi dawać babcine najpyszniejsze schabowe. Mimo że najlepsze na świecie i tyle osób je zjada, chyba nie wejdą mu na zdrowie
Noworodkowi należy się szczególna opieka i uwaga, nie mylić z nadopiekuńczoscią

Glony rwij, przygaś światło, zresetuj wodę, obserwuj, nic nie lej może tylko ec.
Zrób testy akwarium i kran. Nie wiadomo co tam siedzi i co wlewasz.

Wysłane z galaktyki S4