FORUM AKWARYSTYCZNE

Hej.

Pytam ja, bo zanim siostra się zbierze, to będzie po ptokach.

Czy jest sens, a jak tak to czym pomalować plastikową pokrywę Wromaka na biało, żeby było bezpiecznie? Chodzi tylko od zewnątrz no i żeby niczego w przyszłości nie struć. Czy zwykła akrylowa wystarczy? Sprej? A może dać do proszkowego?

W lakierni proszkowej maluje się tylko metale

Witaj Pawle.
Tak się składa, że malowałem pokrywę plastikową i to w dodatku Wromaka.
Malowałem pod kolor ściany. I pomalowałem farbą lateksową do ścian. Bo pokrywa miała współgrać ze ścianą. Z tego co pamiętam nałożyłem trzy warstwy. Wcześniej chyba tylko odtłuściłem rozpuszczalnikiem.
Po wszystkim, chyba pokrywa leżakowała z tydzień w garażu.

Ja napiszę hasło Plasti dip, poszukaj gumowa powłoka którą można usuwać jeśli się znudzi. Fajne

tomek62 pisze:... pomalowałem farbą lateksową do ścian.

Tomku, a jak z wytrzymałością na ścieranie? Bo pokrywa to element ruchomy, zwłaszcza wydmuszkowa. Ile przetrwała?

Ten plasti dip mnie zaintrygował, choć cenowo to już mniej. Zobaczymy, co powie główna zainteresowana.

Pawle, pokrywa jest w użyciu od września 2017. Raz w tygodniu jest ściągana przy podmianie wody. Zmian nie zauwarzyłem.

Dzięki!

Dzięki za info pytanie było o moją przyszłą pokrywę. Jeszcze nie zdecydowałam czym ją pomaluję ale jak już dojdzie co do czego to na pewno się pochwalę.