Strona 1 z 1

gałęzatka

: 26 maja 2020, 21:22
autor: globusIM
przyczepiłem za pomocą nici gałęzatke do łupinki kokosa jak myślicie ile będzie trawło kiedy bede mugł zdjąć nitki 2-3 miesiace czy więcej

Re: gałęzatka

: 26 maja 2020, 23:57
autor: tomek62
Witaj. Jeżeli przywiązałeś nicią jedwabną to powinna się rozpuścić po 2 miesiącach.

Re: gałęzatka

: 27 maja 2020, 09:25
autor: globusIM
W sumie nie wiem myśle że nawet jakby była to nić jedwabna to po ok. 2 miesiącach gałęzatka powinna być choć trochy przyczepiona więc to nie problem. Zresztą nie warto martwić się na zapas

Re: gałęzatka

: 28 maja 2020, 21:23
autor: globusIM
A jak się rozpuści to może obsada zachorować lub coś takiego?

Re: gałęzatka

: 29 maja 2020, 18:54
autor: tomek62
Obsada nie powinna zachorować. Problem mogą być pływające kawałki np. nitki. Wtedy trzeba wyłowić. Tak samo jak zauważysz, że nitka rozpuściła się w jednym miejscu. Wtedy penseta i delikatnie odwijasz. Zapobiegnie się wtedy zadławienia żarłoka.

Re: gałęzatka

: 31 maja 2020, 21:44
autor: globusIM
Dzięki za rade

Re: gałęzatka

: 31 maja 2020, 21:44
autor: globusIM
Postaram się za ok.1-2 miesiące wysłać zdjęcia

Re: gałęzatka

: 31 maja 2020, 22:57
autor: sibelius
Dlaczego nie użyć żyłki? Nie ma obaw, że się rozpuści, a jeśli gałęzatka przyrośnie ( a nie musi), to też łatwo wyciągnąć.

Re: gałęzatka

: 01 czerwca 2020, 10:06
autor: globusIM
Nie mam żyłki za niedługo robie zakupy to może kupie