Strona 1 z 1

Hodowla ryb z Tanganiki

: 11 lutego 2015, 13:18
autor: KODI
Ostatnio udało mi się odwiedzić hodowcę ryb z Tanganiki. To co zobaczyłem zaszokowało mnie.Wszystkie teorie i standardy dotyczące tego "biotopu" legły w gruzach.Hodowca zajmuje się Tanganiką od 37 lat, mało tego 90% ryb WF było przez niego osobiście złapanych w jeziorze O/,
Totalny szacun, a teraz kilka marnych fotek jego domowych zbiorników.
DSC_0137.JPG
DSC_0138.JPG
DSC_0141.JPG
DSC_0140.JPG
DSC_0142.JPG
DSC_0139.JPG
DSC_0145.JPG
DSC_0148.JPG
DSC_0149.JPG

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 15 lutego 2015, 12:09
autor: Robert M.
Jezu... To taki mały żart? Bo szczerze mówiąc, robią te duże zbiorniki przygnębiające ( to moje prywatne zdanie) WRAŻENIE!!! Krajobraz jak po III wojnie - chyba, że fotki nie wyszły. Piękne akwaria o wielkich możliwościach, a efekt przygnębiający bardzo. Nie mówię już o tych małych kwadraciakach na dole z cyprichromisami i młodymi trofeusami i m. elipsiferem chyba...

Czy "hodowca" oznacza, że ten ktoś zajmuje się tym zawodowo, czy tylko ma kilka zbiorników na własne potrzeby?

Ten ktoś przewiózł te ryby do Polski w walizce? Po tym samodzielnym odławianiu? To ci dopiero zdolny jegomość, no, no...

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 15 lutego 2015, 19:59
autor: KODI
Robert M. pisze:
Czy "hodowca" oznacza, że ten ktoś zajmuje się tym zawodowo, czy tylko ma kilka zbiorników na własne potrzeby?
Robercie otóż ten "hodowca" zajmuje się tym także zawodowo :p Ma kilka zbiorników, te na fotkach znajdują się w prywatnym mieszkaniu, kilkanaście tyś. litrów gdzie indziej ;)
Robert M. pisze: Ten ktoś przewiózł te ryby do Polski w walizce? Po tym samodzielnym odławianiu? To ci dopiero zdolny jegomość, no, no...
Ten ktoś nie przewiózł tych ryb w walizce i nie do Polski :p

Jeżeli chodzi o aranż, to kwestia gustu. Jak dla mnie nie wiele odbiega od aranży prezentowanych w sieci na różnych forach :-?

Samodzielne odławianie jest udokumentowane setkami zdjęć i filmów, także na yotube ;)

Walizka na rybcie bardzo duża $-)

Mam nadzieję, że uchyliłem nieco rąbka tajemnicy :ymblushing:

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 15 lutego 2015, 20:57
autor: Robert M.
Och... Tylko rąbek tej tajemnicy.
Ale nie zmieniam zdania co do aranżu i za małych zbiorników - przecież jak postawić 4 cyprichromisy jeden obok drugiego ( po długości) to już kończy się zbiornik... To też są zbiorniki domowe?
A ten elipsifer jak się rozciągnie, to dotyka brzegów akwarium...

Cytat: "To co zobaczyłem zaszokowało mnie. Wszystkie teorie i standardy dotyczące tego "biotopu" legły w gruzach" Możesz to zdanie wyjaśnić?

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 15 lutego 2015, 21:30
autor: KODI
Te zbiorniki na fociach tak tylko wyglądają ;) Wszystkie kostki stoją na regale i mają ponad 200L każda . Są to zbiorniki domowe i umieszczane są tam głównie rybcie na pokazanie lub do izolatki (jak samica trofka kalambo ob, innych tropheusów tam nie trzymał))

Elipsifer rzeczywiście się rozciągnął po szerokości (od frontu) trochę mu brakowało :)) Baniaki jednak były głębsze niż szersze, chyba robiłem focie z boku :-? A siedziały przy ludziach bo żebrały :))
Robert M. pisze:Cytat: "To co zobaczyłem zaszokowało mnie. Wszystkie teorie i standardy dotyczące tego "biotopu" legły w gruzach" Możesz to zdanie wyjaśnić?
Zobaczyłem na żywo (w zbiornikach domowych) wzajemnie egzystujące tropheusy z gatunkami tzw. mięsożernymi (callochromisy, cyprochromisy, synodontisy etc.)

Z tego co się pisze na forach, jest to kombinacja zabroniona ;)

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 07:55
autor: Robert M.
KODI pisze:Zobaczyłem na żywo (w zbiornikach domowych) wzajemnie egzystujące tropheusy z gatunkami tzw. mięsożernymi (callochromisy, cyprochromisy, synodontisy etc.)

Z tego co się pisze na forach, jest to kombinacja zabroniona ;)

No cóż, tego nawet nie będę komentował...

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 11:31
autor: wisłok
Mam co najmniej mieszane uczucia, fakt faktem mam dość konserwatywne poglądy jeśli chodzi o ten biotop.
Ryby wyglądaja niby na zdrowe ale chciałbym zobaczyć ich potomstwo i ich statystykę czyli procent udanego wylęgu i wychowanego narybku, oraz ile ryb przechodzi selekcje.
Ciekawi mnie też ile trofci rocznie pada po zespole BLOAT?
W bajki i cuda nie wierze. :p

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 13:19
autor: KODI
W bajki nie trzeba wierzyć ale w cuda zacznij :))
Nikogo na siłę nie będę przekonywał do takiego rozwiązania, a o bloat można by tu pisać godzinami i tak by nic z tego nie wynikło, tak jak z roślinami w Malawi ;) (niby ich nie ma a są)

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 17:04
autor: wisłok
BLOAT
to faktycznie kontrowersyjny temat gdyż nie do końca wiadomo jaka jest
bezpośrednia przyczyna, i w sumie czym tak naprawde jest ten zespół
schorzeń. Przynajmniej nie słyszałem o tym by jakiś utytułowany lek.
wet. usystematyzował wiedzę o tym zespole.
Ale mnie nie przekonasz, sam na własnej skórze sprawdziłem że dieta
mięsno-roślina 50/50% nie sprzyja rybką strzygącym glony ze skał, ani
tym wolącym ruszającą się strawę. Jak wielu zbuntowanych kiedyś wydawało
mi że wiem lepiej i wypośrodkowaną dietą złamię system. Były też próby
innych proporcji z jeszcze gorszym skutkiem ale tego sobie już daruje...

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 20:06
autor: KODI
Chce aby było jasne, nikogo nie namawiam na takie rozwiązania a zwłaszcza początkujących w tych klimatach :!:
To, że wielu się nie powiodło to nie znaczy, że jest niewykonalne .To jest jak rozmnażanie krewetek amano, wielu próbowało a tylko nielicznym wyszło ;)

Większość hodowców z wieloletnim doświadczeniem rzadko kiedy wypowiada się na forach.

Uważam, że należy zaczynać przyzwyczajać akwarystów, że do osiągnięcia sukcesów jest kilka dróg. Jedne są bardziej zawiłe inne proste ale jeżeli przynoszą zamierzone efekty powinno się je stosować i dawać przykład.
Idealnym przykładem może być akwarystyka morska, jest setka sposobów na prowadzenie akwarium morskiego lub rafowego, każda ze znanych metod jest skuteczna, akwarysta sam wybiera ścieżkę, którą chce podążyć.

To samo dotyczy się akwarystyki słodkowodnej, wkurzają mnie mnie pewne stereotypy, które rzadko mają się do odzwierciedlenia w naturze. Jest to jednak temat na inną dysputę

Re: Hodowla ryb z Tanganiki

: 16 lutego 2015, 22:56
autor: wisłok
Stereotypy trzeba łamać tymbardziej te o których piszesz, ale w tym konkretnym przypadku jest to mocno karkołomne. W naturze fakt żyją tuż obok siebie. Ale w naturze każdy gatunek żeruje gdzie i kedy mu to odpowiada, w akwarium jest zupełnie odwrotnie. Rybki żerują gdy człowiek poda im pokarm w określonym miejscu wszystkie razem, gdzie na widok opiekuna niemal wpadają w amok i liczne konkurencyjne głodne pyszczki jeszcze bardziej się wzajemnie nakręcają. Efekt; nie ważne co poleci do wody rybki i tak to zjedzą, a więc nie koniecznie to co dla nich dobre. Niestety anatomii i fizjologii nie da się oszukać i efekty tego są takie a nie inne.
Może jest sposób aby tego uniknąć ale sam nie czytałem ani słyszałem o patencie który by to umożliwił, a oczytałem i narozmawiałem się sporo.
Niestety bezcenna wiedza i doświadczenia wielu świetnych hodowców jest skazana na zapomnienie gdyż wielu z nich jako "nieinternetowi" tak naprawde w swoim otoczeniu nie ma komu jej przekazać, niegdyś umożliwiał to PZA a dziś...