Strona 1 z 1

Przegląd szafki.

: 31 października 2018, 14:40
autor: glonojad
Drogie forum ratujcie bo mnie szlag jasny trafi.
Po 3 latach i 8 miesiącach zrobiłam przegląd szafki na,której stoi sobie baniaczek i; W kilku miejscach zauwarzyłam ,a raczej wyczułam brzuchy z wilgoci. Zawsze staram się bardzo uważać na wodę przy akwarium ,ale miałam 3 wycieki filtra 2 wystrzały deszczownicy i jest tak; na drzwiczkach kilka brzuchów na bocznej ścianie 2 brzuchy na tyle też 2 brzuchy wszystkie u dołu. Pośrodku ok , a z prawej strony brzuch na rancie blatu od środka i na drzwiczkach łączenie z podłogą. Boję się czy mi wytrzyma. Nie mam sił i możliwości na wymianę szafki. Może by ciepło pomogło i brzuchy by znikły. Bardzo mnie to smuci i psuje radość z tego co osiągnęłam w moim akwa.

Re: Przegląd szafki.

: 31 października 2018, 19:51
autor: Big daddy
Zatem jak mamy Cię uratować?

Re: Przegląd szafki.

: 31 października 2018, 20:11
autor: glonojad
Uratować..... Napisać mi jakie jest ryzyko ,że coś nie wytrzyma i będę zbierać moje skalary z podłogi.
Powiem tak jestem w szoku ,że coś takiego ma wogłule miejsce i ,że na taką skalę. Nosz kto jak kto ,ale ja bardzo pilnuję by mi nic nie zostło mokrego po podmianie czy innych pracach.

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 00:55
autor: Big daddy
Nie ma żadnego ryzyka. Teraz powinno Ci być lepiej :)

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 08:54
autor: glonojad
Ha ha Big bardzo zabawne.............. to powiedz mi proszę z kąd tyle opisów ,że gdy szafka się napije to blatowi szkodzi.

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 13:14
autor: Big daddy
A gdzie te opisy? Ja nie widziałem...
Tam gdzie woda tam takie rzeczy będą się działy, nie ma na to siły. O ile szafka całkiem nie zgnije, nie ma się czym martwić.

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 16:54
autor: glonojad
Opisy w necie i czasami grupach akwariowych, a tak serio zgnić to ravzej trudno w ogrzewanym pomieszczeniu. Big ,a tak przy okazji czym skleić kolanko od deszczownicy. Już 2 razy mi wystrzeliła fontanna tym raz w nocy. Musiałam skręcić przepływ bo nie lubię w nocy pływać po parkiecie............
Trochę mnie uspokoiłeś...drzwiczki no cóż estetyka ,a o reszcie trzeba zapomnieć.
To w końcu prawie 4 lata wilgoci na meblu.

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 19:34
autor: Daniel85
Nikt nie zagwarantuje Ci że szafka wytrzyma tym bardziej że nie dodałeś zdjęć. Myśl człowieku ! To Twój zbiornik i Twoja odpowiedzialność, ale ja bym wymienił na stelaż, nigdy nie postawię zbiornika na szafce z płyty wiórowej bo to nie jest odpowiedni materiał a ryzyko zbyt duże.

Re: Przegląd szafki.

: 01 listopada 2018, 20:26
autor: glonojad
Zapomniałam o zdjęciach. Daniel85 jakiej wielkości masz szkło? Stelaż hmmm coś na zasadzie tych z kontowników z dawnych czasów? Fotki powstaną.... ale w takim razie po licho produkuje się szafki z płyty jak za 5 -6 lat od kpna trzeba myśłeć o wymianie. Ja mam szkiełko 240 litrów i tak się ładnie w nim życie poukładało ,że aż żal cokolwiek ruszać. Zestaw 1 marca 2019 roku skończy 4 lata.

Re: Przegląd szafki.

: 02 listopada 2018, 10:32
autor: Daniel85
Mam 300l, zdjęcia są na forum. Stelaż z profili stalowych spawanych.

Re: Przegląd szafki.

: 02 listopada 2018, 12:15
autor: sibelius
Przez sześć lat moje stało na szafce z płyty wiórowej, która kupowana była wieki temu pod telewizor.
Przez sześć lat podczas cotygodniowego podnoszenia pokrywy woda ściekała po styropianie na tylnej szybie i nie zawsze była wycierana. Zawsze trochę podciągło pod piankę na dnie.
Po sześciu latach na stoliku odchodzi dookoła blatu zewnętrzna okładzina, a widać to tylko, jak się dobrze przyjrzeć.
Chcesz zmieniać szafkę, bo się boisz? Zmieniaj.
A jak nie, zachowaj ostrożność przy podmianach i grzebaniu, szmaty, ręczniki papierowe to chyba nie problem mieć pod ręką?
Bez zdjęć to sobie możemy wyobrażać te wieeeelkie buły na pół ściany i wypełzające przez parkiet do przedpokoju, bo wcześniej uzyskały świadomość, stworzyły cywilizację i ruszają na podbój nowych ziem, ale znając życie tak źle nie jest. Zrób zdjęcia.

Re: Przegląd szafki.

: 02 listopada 2018, 14:37
autor: glonojad
Nie ma mowy o zmienianiu szafki przynaimniej na razie. Uważam jak tylko mogę. Naigorzej dostały drzwiczki z lewej strony. Blat napił się 1 jedyny raz i jest coś tam. Ja to bardziej wyczuwam niż widzę. Jak na razie na moje szczęście wszelkie awarie czy filtra czy deszczowni działy się w czasie obecności w domu . Maxymalny WYCIEK - WYCHLAPANIE TO BYŁA FONTANNA Z Deszczowni 3 litry z czego lwia część poszła na matę chłonną. Podkładam takie pod kubły.
Mam zwyczaj i zapisuję wszelkie wycieki i awarie przez 4 lata prawie wychlapało może max 8 -10 litrów.
Zdjęć nie umiem dobrych porobić, ale jak kiedyś mi się uda to wstawię.