Akwarium w Domu Dziecka

[skorpionka123]

No to zacznijmy od konkretów - co jest potrzebne ?
Akwarium jest a co dalej?

[Red]

To w tym momencie jeszcze ja zabiorę głos.
Litraż nie powala, gdyby to było chociaż 112 litrów ale nie jest. Jest 63 brutto.
Oświetlenie nie powala a filterek cóż niby dopasowany do litrażu ale nie czarujmy się żeby funkcjonowało sprawnie i w miarę bezobsługowo trzeba go w miarę często czyścić.

Moja propozycja to klimaty można powiedzieć bardziej w stronę Azji czyli kilka gatunków kryptokoryn, które nie wymagają dużego oświetlenia a żyznego podłoża. Co do podłoża nie trzeba go będzie dużo. Daro coś zaproponował a ja mogę dorzucić np. litr gliny z torfem firmy Tropica (tyle akurat mogę oddać bo akurat mam to podłoże jeszcze nie rozpakowane a czekające na mój restart). Nie pogryzą się również microsoria, które zaproponował Alantartak. Skoro tak to mogę dorzucić jeszcze anubiasa nana mini plus kawałek lawy lub kilka, jedyny problem tkwi w kolorze ponieważ kupowałem małe kawałki lawy tzw. mieszanej czyli krótko mówiąc w kolorze burym ale jako podkład dla epifitów powinien dać radę.
Co do ryb myślę, że rasbora brigittae lub rasbora maculata czy np galaxy nadawałyby się do litrażu a jednocześnie prezentowały się w miarę atrakcyjnie wizualnie. Ot takie przemyślenia jednorocznego mądroska

[Sobotamichal]

Jestem za Aby demokracji stała się zadość proszę o wypowiedzi.

To w tym momencie jeszcze ja zabiorę głos.
Litraż nie powala, gdyby to było chociaż 112 litrów ale nie jest. Jest 63 brutto.
Oświetlenie nie powala a filterek cóż niby dopasowany do litrażu ale nie czarujmy się żeby funkcjonowało sprawnie i w miarę bezobsługowo trzeba go w miarę często czyścić.

Moja propozycja to klimaty można powiedzieć bardziej w stronę Azji czyli kilka gatunków kryptokoryn, które nie wymagają dużego oświetlenia a żyznego podłoża. Co do podłoża nie trzeba go będzie dużo. Daro coś zaproponował a ja mogę dorzucić np. litr gliny z torfem firmy Tropica (tyle akurat mogę oddać bo akurat mam to podłoże jeszcze nie rozpakowane a czekające na mój restart). Nie pogryzą się również microsoria, które zaproponował Alantartak. Skoro tak to mogę dorzucić jeszcze anubiasa nana mini plus kawałek lawy lub kilka, jedyny problem tkwi w kolorze ponieważ kupowałem małe kawałki lawy tzw. mieszanej czyli krótko mówiąc w kolorze burym ale jako podkład dla epifitów powinien dać radę.
Co do ryb myślę, że rasbora brigittae lub rasbora maculata czy np galaxy nadawałyby się do litrażu a jednocześnie prezentowały się w miarę atrakcyjnie wizualnie. Ot takie przemyślenia jednorocznego mądroska

[Daro]

Ja chętnie pomogę postawić to akwarium , ale w tą niedziele to na pewno nie dam rady ... termin ten za szybko wypłynął i ja juz pewnych planów nie zmienię ... Myślałem że na spokojnie obgadamy temat 25 stycznia na spotkaniu , w niedziele na wystawie dogadamy wszystko z Tobą Michale , ustalimy termin i jak już wszystko będzie gotowe i zebrane do "kupy" to wtedy startujemy ...
Na obecną chwilę podejrzewam , że na tą niedzielę nie zbierzemy sił i środków aby to ruszyć ... Zróbmy to z głową , tak aby miało to ręce i nogi , a nie róbmy nic na "huraaa" , bo wiecie jak to będzie wyglądać ...
Ja w czwartek będę na hurcie , zorganizuję podłoże , bakterie ( bo mi Endriu wszystkie zabrał ...) i inne drobiazgi od siebie ...
Na spotkanie 25go jak myślę wszyscy zainteresowani pomocą w starcie zbiornika mogą coś przynieść i się wybierze co potrzebne .
Ustali się ekipę "montażową " , termin ( to w konsultacji z Tobą Michał ) i będzie jak należy ...

Oto moje trzy grosze w tej kwestii

[Big daddy]

Brzmi rozsądnie, i jestem za takim rozwiązaniem. Co na to nasi gospodarze?

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2

[Sobotamichal]

Daro - Zgadzam się .
Przekażę informacje do opiekuna .
Pozdrawiam.

[Tomaszewski]

Też uważam że jest to dobry pomysł, dzisiaj mamy wtorek a na dobrą sprawę jeszcze nie wiadomo co dokładnie tam powstanie. Gdyby powstało BW to mam gdzieś jeszcze liście Dębu oraz szyszki Olchy, może znajdzie się też jakiś korzeń ale to bym musiał poszukać czy gdzieś się ostał. Z prostych roślin jestem w stanie coś załatwić. Z pomocy w założeniu zbiornika się nie wycofuję i gdyby była taka potrzeba to spokojnie mogę podjechać. Jeśli chodzi o obsługę akwa w późniejszym czasie to również mogę raz na jakiś czas zawitać do Częstochowy .

[MarSz]

Jeśli miałoby to być BW to ja też korzeniami dysponuje - gdzieś w dziale giełda jest ogłoszenie i lista - oczywiście na ten cel nie mówimy o zakupie.

Również uważam, że zrobienie tego na szybko to byłaby "partyzantka" - nic dobrego z tego nie wyjdzie.

Jeśli Tomaszewski jedzie to mógłby zabrać to co byłoby ode mnie (korzenie - może coś jeszcze ale to zależy od tego co ostatecznie ma tam powstać - wiec czekamy na decyzję) oraz od krzyśka (krzysiekh).

Więc myślę, że trzeba przekazać opiekunowi i dzieciom - niech siętrochę jeszcze wstrzymają jeśli chcę mieć akwarium a nie byle jakie akwarium - tutaj trzeba wszystko ustalić i zaplanować - na co liczę, że się uda po wpisie Daro - pod warunkiem, że podejdzie się do tematu rozsądnie a nie na zasadzie pospolitego ruszenia.

[Daro]

Zrobimy więc tak ... ja zebraniu wszystkiego co mam i przemyśleniu ze swojej strony koncepcji zbiornika tak jak ja bym to widział , skontaktuję się z Przemkiem ( Big) i rozmówimy się wstępnie aby wiedzieć co mamy i na czym stoimy , czy ta moja koncepcja się nada czy wymyślimy coś innego.
Rozumiem że wpisy forumowiczów w tym temacie z propozycjami pomocy fizycznej i materiałowej mamy uważać za aktualne i pewne ...
Bazując na tej wiedzy wstępnie się już coś zaplanuje i na spotkaniu lub w innym odpowiadającym terminie można będzie to wszystko zebrać w miarę możliwości w jednym miejscu . Te kwestię jak myślę rozkminię z Przemkiem , bo swój chłop jest i idzie się z nim dogadać ...

[MarSz]

Oj idzie, idzie - polecam go jako współorganizatora

[Big daddy]

OK z Darem spotkamy się w piątek. Również jestem za koncepcją Darka, BW jak najbardziej ale skłaniam się ku zdaniu Michała. To pierwsze akwarium i dzieci pewnie oczekują tego co w akwarium widzą wszystkie dzieciaki: Życie i kolory! Zatem w sobotę napiszemy konkretnie co i jak będzie potrzebne. Myślę że w tydzień zbierzemy wszystko do kupy i "Niedziela będzie dla nas..."

[BzZzYkU]

no więc ja swoja pomoc nadal deklaruje moja kobieta ma pewien pomysł ale to ona niech się wypowie ...
ja swoje ręce nadal oddaje do pomocy i może kryptokoryny się jakieś małe znajdą

[Big daddy]

OK super

[wika]

raczej doświadczeniem nie pomogę ale mam pewien pomysł oczywiście jeśli wyrazicie zgodę.
Jestem przewodniczącą klasy i chciałam wyjść z taką inicjatywą do mojego wychowawcy że zebrałabym w szkole lub w samej klasie troszkę pieniędzy aby pomóc w założeniu tego akwarium. Jeszcze nic nie jest tu pewne lecz gwarantuje że zrobię co w mojej mocy by te pieniążki zebrać. (Pieniądze można by było przeznaczyć na obsadę lub inne rzeczy potrzebne do tego akwarium.)

[Big daddy]

Godna poszanowania inicjatywa i fajny pomysł. Osobiście nie mam nic przeciwko, mam tylko małą radę. Otóż można by rozegrać to tak aby zebrać pieniążki na konkretną rzecz i byłaby ona ufundowana przez np twoją klasę. Oczywiście zostałoby to odnotowane, także oprócz niewątpliwej satysfakcji zostałby konkretny "ślad" waszej akcji. Do akwarium przydałby się filtr kaskadowy, ten który jest w zestawie niby wystarczy ale napewno przydała by mu się pomoc, a może i lepiej byłoby go zstąpić zyskując miejsce w akwarium. To tylko jedna z wielu możliwości, dalem poprostu przyklad Taka kaskada kosztuje niezbyt wiele ,mówię o chińskiej np HBL.
Jestem za takim rozwiązaniem bo zbiórka i przekazanie pieniędzy zawsze może budzić pewne emocje. Nie dalej jak trzy dni temu człowieka który połowę życia spędził próbując coś dla innych zrobić, jakieś oszołomy nazwały złodziejem...

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2