FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam poszukuje dobrego i przede wszystkim wygodnego odmulacza,znalazłam takie coś http://www.akwarystyka.sklep.pl/Aquariu ... 35___12259" onclick="window.open(this.href);return false; i mam do Was pytanie czy może ktoś miał z nim do czynienia ? Wiem że jest troche tych gadżetów ale to wygląda bardzo wygodne w użyciu bez wylewania wody,wiader itd

Ups teraz spojrzałam i mam wątpliwości czy w dobrym miejscu zadałam pytanie

Szczerze to stosowałem inny firmy Tetra, ale nie elektryczny. Ogólnie to jednak wolę kawałek węża z rurką na końcu, chyba najlepszy z odmulaczy, prosty i łatwy w obsłudze.

miałam odmulacz z wężykiem i szmatką na końcu i było to badziewne siorbało po troszeczku i naprawde niewystarczające tylko na 112l,nawisiałam się nad akwa a w szmatce mini paprochy choć wiem że żarło na dnie zalega.Drugi odmulacz mam porządniejszy i korzystam z niego przy podmianach bo wypompowuje wode do wiadra więc nie jest najgorzej ale poszukuje czegoś co będzie do użytku w każdej chwili : mocne ssanie bez wylewania wody po prostu mam chwile to codziennie odmulam i tego właśnie szukam a to elektryczne wydało mi się praktyczne,szybkie,sprawne bez specjalnego przygotowania,podłańczania rurek itd echhh musze coś znaleźć na szybkie odmulanie - podchodze odmulam i wieje a teraz to cały ceremoniał z koniecznością podmiany

Kup sobie takie coś ja mam i jestem zadowolony .



Fotka znaleziona z google.pl

To co podałaś to mogła byś zastosować w większym baniaku gdyż jest więcej wody do wylewania .

Seledynka pisze: .....ale to wygląda bardzo wygodne w użyciu bez wylewania wody,wiader itd

Alex, ja używam podobnego jak ty ale to wymaga odmulania razem z wylewaniem wody czyli coś co Seledynka jak dobrze przeczytałem, używa do podmian a teraz szuka czegoś do zbierania samych zanieczyszczeń...

Jakkolwiek sam jest ciekaw jak się będzie sprawować taki odmulacz jak w linku

Właśnie mam podobny eheima i korzystam z niego przy podmianie,fakt że czyści dobrze ale dosyć szybko ściąga wode i napewno nie jest odmulone jakbym chciała ale to pewnie kwestia zmniejszenia przepływu i wprawy więc nie ma sie czego czepiać jednak teraz poszukuje czegoś na skróty między podmianami by oczyścić dno czyli bez wiader bez ściągania wody,teraz w biegu podejde do akwa przelece szyby czyścikiem i tak podobnie chciałabym w wolnej chwili odmulaczem troszke odkurzyć ale dokładnie i podstawa Bez Podmiany stąd ten wyszukany elektryczny,oczywiście nie upieram się przy nim ale jest na tyle fajny że nie wylewa wody i o to mi chodzi może jest jakiś konkretny podobny ale ten mnie zaciekawił i umówmy się że na cene nie patrzymy tylko na skuteczność Link do krótkiego instruktażu bo ja z kaskadami i tą całą techniką to nie za bardzo obeznana ja z tych co chciałaby by działało http://m.youtube.com...h?v=yDSLE-fWi1k" onclick="window.open(this.href);return false;
Korzystałam z tego http://alejka.pl/trixie-odmulacz-do-akwarium-2.html" onclick="window.open(this.href);return false; ale on tak odmulał że ja byłam chyba najbardziej zmulona po robocie a efekty w tej skarpetce marne i mega powolne nie o takim odkurzaniu myślałam
Tylko nie ubijcie mnie za te linki chyba można wklejać ?

Red ja wiem że wylewa się wodę ale przecież takie odmulanie robi się raz na tydzień nie trzeba co dzień zbierać jedzenie które spadnie na dno bo zjedzą to inne ryby a zaś odchody dają nawóz rośliną , to po co odmulanie co dzienne ?? .


Teraz widzę na jakiej to podstawie działa .

Takie coś można samemu zrobić i ja takie coś może zrobię :)

Seledynka pisze:Właśnie mam podobny eheima i korzystam z niego przy podmianie,fakt że czyści dobrze ale dosyć szybko ściąga wode i napewno nie jest odmulone jakbym chciała ale to pewnie kwestia zmniejszenia przepływu i wprawy więc nie ma sie czego czepiać jednak teraz poszukuje czegoś na skróty między podmianami by oczyścić dno czyli bez wiader bez ściągania wody,teraz w biegu podejde do akwa przelece szyby czyścikiem i tak podobnie chciałabym w wolnej chwili odmulaczem troszke odkurzyć ale dokładnie i podstawa Bez Podmiany stąd ten wyszukany elektryczny,oczywiście nie upieram się przy nim ale jest na tyle fajny że nie wylewa wody i o to mi chodzi może jest jakiś konkretny podobny ale ten mnie zaciekawił i umówmy się że na cene nie patrzymy tylko na skuteczność Link do krótkiego instruktażu bo ja z kaskadami i tą całą techniką to nie za bardzo obeznana ja z tych co chciałaby by działało http://m.youtube.com...h?v=yDSLE-fWi1k" onclick="window.open(this.href);return false;
Korzystałam z tego http://alejka.pl/trixie-odmulacz-do-akwarium-2.html" onclick="window.open(this.href);return false; ale on tak odmulał że ja byłam chyba najbardziej zmulona po robocie a efekty w tej skarpetce marne i mega powolne nie o takim odkurzaniu myślałam
Tylko nie ubijcie mnie za te linki chyba można wklejać ?

Tak czy inaczej podmiany w baniaku i tak trzeba robić nie koniecznie co tydzień.Mam takie coś elektrycznego i zastosowałem ten woreczek do wyłapywania zanieczyszczeń tylko raz i już nigdy więcej Teraz odmulacz ten służy do ściągania wody z baniaka.Nie ma to jak proste metody wężyk+butelka 0,5l obcięta i mamy odmulacz pierwsza klasa.

No i sprawa jasna gadżet do kitu i nie ma co sobie nim głowy zawracać,ja podmiany lubie robić bo wtedy jakoś tak czyściej i robie to raz w tygodniu ,więc to dla mnie nie problem ale chyba mam manie wiecznego porządku i jak wokół chatke ogarniam tak istnieje pokusa akwa również odświeżyć stąd chęć posiadania podręcznego odmulacza ale nie jest to jakieś napastliwe więc nie będę rozpaczać z braku tego elektryka badziewnego jak się okazuje ;)ale mimo wszystko szkoda że to bubel

Teraz dopiero przeczytałem ten temat od początku i zobaczyłem link w pierwszym poscie.

Normalnie mnie to rozśmieszyło co czasem ludzie chcą sprzedać i za jakie pieniądze

Przecież pierwsze co się nasuwa jako zastępnik to kaskada HBL-501 jako silnik i wkłady filtracyjne takiegho odmulacza (koszt 15-20zł) oraz wężyk z marketu (koszt 2-3 zł za metr).
Weżyk dobrać takiej średnicy by dało się go nałożyć na rurkę wlotową filtra, jego długość dobrać tak, by wystarczył do swobodnego manipulowania w akwarium.

Wkłady zatrzymujące załatwią wkłądy filtra.
Jeszcze można by się zastanowić nad rozwiązaniem samej końcówki ssącej (tu jest jakaś szczoteczka ale myślę, że to nie jest wymóg - jak robić to sprawnie i ostrożnie to nawet goły wężyk wystarczy) - ewentualnie jakieś sitko założyć o takich otworach by nie wciągało żwiru a bez problemu wessało muł.

Czyli za koszt ok 30zł możemy mieć coś, co działą jak to coś za niecałe 300zł. No fakt - wygląda może mniej profesjonalnie i nie jest sygnowane znaną (bardziej lub mniej) marką ale czy to jest najważniejsze?

No i jeszcze inna sprawa - tak na prawdę to taka kaskada może normalnie pracować jako stały filtr - tylko na czas odmulania można zdjąć rurkę wlotową lub prefiltr na niej (gąbkę) i nałożyć nasz weżyk z marketu.

Dokładnie jak pisze Marcin, od siebie mogę dodać podobny pomysł: wystarczy zwykły najmniejszy filtr czy głowica filtrująca, zwał jak zwał, za12zł z aledrogo, zdjąć gąbkę, zamiast niej zamontować końcówkę odmulacza, lub nawet zwykła butelkę z obcietym dnem. Na wylot jakieś kolano które skieruje strumień w dół, kawałek pończochy,gumka i gotowe.
W niektórych przypadkach będzie nawet regulacja przepływu zależy od filtra.

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2