FORUM AKWARYSTYCZNE

AZOO CO2 PLANT 30szt. - CO2 i pierwiastki śladowe dla roślin akwariowych.






AZOO CO2 PLANT

--- CO2 W TABLETKACH ---


Przeznaczone do małych i nano akwariów.

Od akwarystyczny24:

AZOO CO2 PLANT 30szt. to nawóz w talbetkach dostarczający dwutlenku węgla (CO2) oraz pierwiastków śladowych. Przeznaczony do małych akwariów, krewetkariów i nano akwariów.


AZOO CO2 PLANT - Opis
1. W prosty sposób dostarcza CO2 i pierwiastki śladowe roślinom.
2. Każda tabletka zawiera 138mg/L CO2
3. Nie zagraża życiu ryb.
4. Idealne do akwariów bez systemu CO2 i małych akwariów w stylu nature.


Zalecenia do użycia:
1. Dodaj 1 tabletkę na 10l wody dziennie.
2. Jeżeli litraż akwarium wymaga większej ilości tabletek, dodaj je jednorazowo.
3. Przechowuj w chłodnym miejscu.

Więcej informacji na stronie sklepu Akwarystyczny24


------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wcześniej nie miałem okazji i możliwości sprawdzenia tych tabletek (mimo iż leżały u mnie w szafce już kilka miesięcy) bo nie miałem małego zbiornika z roślinami i w ogóle zapomniałem, że je mam.

Przy okazji przedświątecznych porządków znalazłem tabletki i postanowiłem je przetestować w obydwu akwariach z wątku Testowanie produktów AZOO

Opakowanie zawiera 30 małych tabletek koloru białego:
Tabletki niemal natychmiast po opadnięciu na dno zaczynają wypuszczać malutkie (niczym z drobnego spieku) babelki CO2.
Większość bąbelków rozpuszczała się w wodzie zanim dotarła do powierzchni. Wrzucenie tabletki w miejsce, gdzie ruch wody (wylot z filtra) powoduje zawirowania znacznie zwiększa efektywność rozpuszczania i rozprowadzania CO2 po akwarium.
Czas całkowity rozpuszczenia pojedynczej tabletki wynosił zwykle kilkanaście minut.
Producent zakłada stosowanie 1 tabletki na 10 litrów wody.
Ja za pierwszym razem podszedłem do testu ostrożnie i do każdego ze zbiorników (25l i 30l) wrzuciłem po jednej tabletce. Nie spodziewałem się jakichś efektownych rezultatów (zakładałem, że to raczej suplementacja CO2 a nie trwałe podawanie).

Trochę się zdziwiłem jak po jakimś czasie podchodząc do akwarium zobaczyłem efekt jak na zdjeciu:

Eleocharis parvula w kilku miejscach wypuszczał bąbelki powietrza. Nie było tego wiele (oświetlenie też mam zredukowane ostatnio o połowę) ale jednak jest to znak, że CO2 się rozpuściło w akwarium.

Oczywiście nie było moim celem doprowadzenie do setek bąbelków bo to nie jest efekt korzystny dla roślin, ale jak pokazało się kilka to znak, że jednak CO2 w tabletkach działa.

Na koniec dodam kilka słów od siebie z praktycznego punktu widzenia.

Niestety trzeba się zgodzić z zaleceniami producenta, że jest to produkt głównie do nano i małych akwariów. Stosowanie tabletek w dużych zbiornikach nie znajduje ekonomicznego uzasadnienia - jednak nie takie jest ich przeznaczenie.

Ja od jakiegoś czasu stosuję po jednej tabletce dziennie (czyli ok 1/3 zalecanej dawki) na każde akwarium. Rośliny rosną bardzo dobrze (co jest też pewnie skutkiem stosowania innych produktów a nie samego CO2) ale po przeprowadzonym teście wiem, że dodawanie tabletek na pewno im w jakimś stopniu pomaga.

Więc podsumowując - tabletki te są świetnym rozwiązaniem do małych zbiorników (czyli wszędzie tam, gdzie nie trzeba stosować dużej ich ilości) zwłaszcza gdzie zastosowanie innych źródeł CO2 wydaje się być mniej korzystne lub z różnych innych względów niemożliwe (bimbrownia, butla).

Widzę na pewno tutaj szansę dla małych ozdobnych kosteczek w ładnie eksponowanych miejscach, gdzie bimbrownia by tylko szpeciła i była kłopotliwa, a na butlę (nawet niewielką) mogłoby nie być miejsca lub zarówno w jednym jak i drugim przypadku ze względu na misterną aranżację właściciel akwarium chciałby ograniczyć do minimum ilość sprzętu w akwarium (dyfuzory, wężyki itp).

Marcin, a mógłbyś rozpuścić jedną w szklance RO i sprawdzić przewodność oraz twardości przed i po, bo podejrzewam, że jest to porządnie sprasowana tabletka musująca (jak jakieś multiwitaminy) i może zmieniać parametry.

Na życzenie - zrobiłem test na szybko.

Rozpuściłem jedną tabletkę w kubeczku 200ml z samym RO.

Mierzyłem tylko przewodność.
Przed rozpuszczeniem - czyste RO jakie daje mój filtr - przewodność 15us.

Po rozpuszczeniu - 136us.

Spodziewałbym się więcej po tym co napisałeś.

Konduktometr wyłapuje wszystkie substancje zawieszone w wodzie. Tabletka się nie rozpuszcza w 100% - zostaje niewielka ilość takiej jakby zawiesiny (albo jest jak piszesz albo to substancja obojętna albo pozostałość po reakcji chemicznej po połączeniu tabletki z wodą).

Ta odrobina pyłu w kubeczku 200ml to jednak jest sporo - wystarczająco by podnieść przewodność o te 121us.

Jednak gdyby zrobić test w 10l (może zrobię - tylko muszę odpowiednie wiaderko zorganizować do tego) to byłoby bardziej realne.
Instrukcja przewiduje stosowanie 1 tabletki na 10l wody w akwarium - wtedy będziemy dopiero mieli informację jak to wygląda.

Ale już teraz - zakładając, że jakimś cudem ilość substancji pochodzącej z jednej tabletki się nie zwiększy, to na zasadzie proporcji można obliczyć, że wzrost przewodności po rozpuszczeniu 1 tabletki w 10l wody będzie około 50 razy mniejszy.
Powinno więc to być 121/50 =2,42us. Więc po rozpuszczeniu (przy założeniu, że znów będzie to RO o przewodności 15us) powinien być wynik ok 17.5us.

Mój konduktometr jest wyskalowany ze skokiem co 1us więc (zakładając bardzo dużą dokładność pomiaru) będzie to albo 17 albo 18us.

Niestety z konduktometrem nie jest aż tak super jeśli chodzi o pomiar tak małych wartości - więc może to nie być nawet zauważalne (czasem jak mierzę tą samą wodę raz a za chwilę drugi raz to wynik może się różnić o kilka us co często wynika z tego, czy np, za jednym lub drugim razem zamieszałem roztwór i czy substancje w nim zawarte się "wzburzyły" czy opadły na dno).

Podałem to w ten sposób, by nie interpretować jednoznacznie zmiany z 15us na 136. Jak widać - był to test przeprowadzony w warunkach daleko odbiegających od tych realnych (no chyba, że ktoś wrzuci zamiast 1 tabletki na 10 litrów aż 50 tabletek na 10 litrów - wtedy można spodziewać się takich wyników).

Mam nadzieję, że odpowiedziałem na wątpliwości (jak będziesz chciał, to chętnie dam kilka tabletek do testów u Ciebie). Ja mogę jeszcze zrobić test w 10l ale to po Świętach.
Może też wtedy wykonam więcej pomiarów (twardości i pH).

Czyli jest lepiej niż sądziłem, dzięki że poświęciłeś trochę czasu na to. Ciekaw jestem jaki jest skład tych tabletek, ale pewnie to tajne.

Tego się raczej nie dowiemy.

Może jednak ktoś kto się zna lepiej na chemii byłby w stanie stwierdzić jaka substancja lub związek chemiczny w reakcji z wodą uwalnia spore ilości CO2 a sam się praktycznie rozpuszcza zostawiając tylko śladowe ilości czegoś co sposobie jest ubocznym skutkiem procesu.