Strona 1 z 1

Obsada

: 23 stycznia 2013, 17:58
autor: Kosior
Witam , nie wiem czy w dobrym miejscu zadam to pytanie ale uwazałem to za najbardziej właściwe.
Mam pytanie co do kreweci, będe miał 2 helmety z sakurami. Szukając odpowiedzi na pytanie o obsade do krewetek wyczytałem że mogą być z otosami,kirysami i glonojadami. Mam co prawda glonojada ale chce go oddać spowrotem Byniowi co sądzicie o obsadzie do krewetek , wpuścił bym kirysy ale też chciałbym zwrocic uwage na mchy czy nie zostaną zjedzone ?

Re: Obsada

: 23 stycznia 2013, 21:32
autor: Big daddy
Mała kosteczka... moim zdaniem ewentualnie otoski pozatym nic na dno, sakury fire red? jeśli inwestujesz w lepsze krewety to odpuść ryby ale to tylko moje zdanie ;) Jeśli koniecznie coś musisz mieć to jak pisałem otosy, może maculaty, simulansy ale i tak jest ryzyko że krewety będą zerzerane ;)

Re: Obsada

: 23 stycznia 2013, 21:36
autor: KODI
Maculaty i simulanse nie powinny zżerać kreweci ;)
Polecam także kiryski :pigmeja lub habrosusa :idea:

Re: Obsada

: 23 stycznia 2013, 22:25
autor: MarSz
Kosior pisze: Mam pytanie co do kreweci, będe miał 2 helmety z sakurami.
Kosior - bo teraz nie wiem czy nie wyszło jakieś nieporozumienie - ja pisałem w temacie:
http://afczwa.com/viewtopic.php?f=56&t=1003
że:
MarSz pisze:Hej, pisałem w wątku bynia ile chce krewetek ale w końcu nie odpowiedział. Jeśli nadal potrzebujesz krewetek i zadowolą cię zwykle redki czyli odpady po sakurach to chętnie Ci dam kilka sztuk, a roślinkę mogę wziąć w zamian i będzie do forumowego zbiornika.
Odezwij się na pw to omowimy szczegóły.

Mam je już odłowione. Są na pewno 2 samice (i te wyglądają jak słabe sakury - tak bym to ujął) i niestety aż 11 samców (i te do sakur nijak nie można porównać choćby nie wiem jak się starać).

Jak trochę poselekcjonujesz to wyciągniesz z tego po kilku pokoleniach sakurki ale trochę z tym zabawy będzie - jednak nie będą to od razu sakury. Jednak mimo to nie masz się co przejmować - moje sakurki to naprawdę dobra linia (możesz wierzyć lub nie ale te 11 gorszych samczyków to ponad pół roku zbierałem bo trafia mi się taki jeden na miot więc geny mają niezłe ale zamierzam dojść do rezultatu 100% osobników ze 100% pokryciem pigmentu).

Re: Obsada

: 24 stycznia 2013, 00:10
autor: Kosior
Będe podpatrywał młode pokolenia i na pewno coś wyciągne a i tak bardzo się ciesze że mam możliwośc zacząć z kreweciami, dziękuje. Co do tego że napisałem 2 helmety z sakurami to śpieszyłem sie z tym postem bo musiałem juz schodzić, oczywiscie była mowa o twoich kreweciach, pisalismy na pw i na forum ze są rozne mioty i ze mam wyłapywać, wszystko rozumiem i jeszcze raz wielkie Dzięki, do jutra ! :D

Co do obsady to właśnie pisałem że kirysy były by wporządku tylko czy nie zaczną mi latać po mchac ? : ) I może pomyśle i paru simulansach tak na zaburzenie kolorków.

Re: Obsada

: 24 stycznia 2013, 05:37
autor: MarSz
Kryski bym sobie odpuścił w tak małej kostce.
To ryby lepiej czujące się w grupie a poza tym bardzo ruchliwe. Czasem potrzebują miejsca na swoje gonitwy. Poza tym większość (poza kilkoma gatunkami) dorastają do całkiem sporych rozmiarów jak na taką kostkę).
Zostałbym raczej przy otoskach - 4-6 sztuk max.