FORUM AKWARYSTYCZNE

Z racji tego ze bardzo podobają mi się krewetki jest jakaś odmiana która będzie żyła w zgodzie z bocjami?

Prawdopodobnie żadna Bocje żywią się ślimakami ,a krewetki to też bezkręgowce .

hmm dzisiaj akurat byłem świadkiem rozmowy o takim zestawieniu i filtrujące podobno dadzą radę

Raczej bym nie ryzykował Co prawda gabaryt mają zacny ,ale zależy jeszcze z którymi bocjami ewentualnie będą trzymane

Ja mam bocje wspaniałe

Raczej małe szanse na trzymanie krewetek z bocjami, jak bocyjki posmakują kreweci to żadna się nie uchowa.
Tym bardziej z tymi bocjami.

Ale one jeszcze malutkie są maj 2, 2-5 cm, nie przyzwyczają sie do siebie?

Raczej nie choć różnie może być, czas pokaże co się stanie.

wszystkie będą zyły w zgodzie z bocjami do czasu aż bocje ich nie zjedzą

Oki czyli raczej odpuszcze, szkoda krewetek.

ale bocje bardzo by Cie kochały, gdybyś im zapewnił takie towarzystwo

Duża filtrująca może być razem z mniejszymi bocjami , chodzi mi konkretnie o krewetkę gabońską. Podstawa to dużo kryjówek tak aby bocje nie musiały wchodzić sobie w drogę z gabonami i "spać" w jednym kokosie.

andrety pisze:Oki czyli raczej odpuszcze, szkoda krewetek.

zawsze można kosteczkę dodatkowo odpalić z krewetkami

Red pisze:zawsze można kosteczkę dodatkowo odpalić z krewetkami

ooooo, to jest bardzo mądry pomysł

A ja się nie zgodzę. W jednym zbiorniku mam bocję striata i wspaniałą wraz z :krewetkami amano, krewetką gabońską i krewetkami filtrującymi. Krewetki swobodnie poruszają się po zbiorniku i nic im się nie dzieje.
Jeżeli się ma dużą bocję to fakt, bałabym się nieco. Ale od maleńkości nie zdarzyło mi się żeby bocja krewetki atakowała w jakikolwiek sposób.
W drugim akwarium mam 7 ampularii, 2 krewetki gabońskie wraz z bocją striata. I też się nic złego nie dzieje. )

Możliwe że rozwiązaniem jest to, że mam pare roztoczków, wrecz kilka. I regularne karmienie.
No ale to tylko moje podejrzenia.