FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam, czy mógł by mi ktoś udzielić odpowiedz na następujące pytanie. W baniaku mam Molinezje, Zmienniaki, Danio, Kirysy, Piskorki. Jakiś czas temu dostałem krewetki Amano. Widziałem je kilka razy i wyparowały. Wykluczam ucieczkę lub kompletną konspirację i kamuflaż. Podejrzewam, że któryś z obecnych gatunków miał przekąskę. Krewetki miały ok 1 cm.
KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE........

Konspiracja nie jest całkiem wykluczona
Mogły im też parametry nie posłużyć i po prostu zeszły, następnie stały się przekąską

Coś mi tu nie pasuje ...
Najmniejsze krewetki amano jakie można kupić mają minimum 2 cm , mniejszych nikt raczej nie sprzedaje , bo te ~2 cm to minimalna wielkość handlowa i mniejsze nie są dostępne...
Więc nie wiem czy na pewno chodzi o amanki ...
Możesz się określić w tej kwestii ? Możesz zapodać fotkę jak wyglądały czy nawet link do zdjęcie w necie ?

Krewetki miały ok 1,5 cm. Nie kupiłem ich, tylko dostałem od znajomych. Krewetka ogólnie było przezroczysta. U znajomych, krewetki te się rozmnażały, i nie widziałem osobników większych jak 2cm. Przejrzałem zdjęcia w necie, i Amano najbardziej mi pasowały.

Jak się rozmnażały u znajomych to na pewno nie były AMANO

Kodi ma rację amanek nie rozmnożysz w słodkiej wodzie.
Pewnie jakieś kundelki, babaulti lub red cherry z wyjałowionej genetycznie puli.

Wysłane z tapofonu za pomocą Tapatalk 2.

W sumie racja z tym rozmnażaniem. Trafna uwaga.

To ja dodam coś od siebie ze swojego doswiadczenia ...
Krewetki karlowate nie zawsze zyja w zgodzie z molinezjami ;p
Osobiscie mialam kiedys w akwa molinezje, krewetki i glonojady po czym wyparowywaly ...z tego co gdzies czytalam zarowno mieczyki i molinezje gustuja w krewetkach ...

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Też kiedyś słyszałem taką opinię. Czy to jednak oznacza, że muszę zrezygnować z molinezji? Fakt, że chwilowo miałem w akwa dojrzałą parkę plus ok 40 szt młodzieży ok 1cm, teraz mam tylko 2 pary molinezji. Obecnie prze aranżowałem baniak (Foto relacja wkrótce), jest w nim dużo więcej kryjówek w postaci roślin, kamieni, korzenia. Mam możliwość dostania kilku szt Red Cherry, tylko czy jest sens brania ich tylko po to, żeby kilka dni cieszyły oko a później zostały zjedzone??? Zapraszam do dyskusji i podzielenia się dalszymi spostrzeżeniami.

Jeżeli chcesz zrobić jeszcze jedno podejście z neocardinami, to proponuję, jak Big Daddy wspomniał, garść słabo wybarwionych kundli, wpuścić, kiedy masz wolne i czas poobserwować, co molki na to. Dostać takie możesz za bezcen albo za cokolwiek. Jak krewetek jest mało, to się chowają, jam masz zarośnięte, to może siedzą pochowane.
Amanki, a zwłaszcza samice, są duże, wielkości molinezji, więc nie powinny pożreć czegoś takiego. Chyba, że działają zespołowo jak piranie
Gdzieś czytałem, że amano same potrafią dać popalić innym rybom.

To i ja się podłącze do tematu RC i Amano razem w baniaku z Kakadu jakoś razem żyją i mają się całkiem dobrze.Na pewno część młodzieży RC ginie,ale jak dla mnie jest to plus bo łatwiej zapanować nad populacją.

Tak.amano sa bezwzgledne. Mialam zabki afrykanskie to pare dni przezyly tylko ... No i karlowate krewetki tez mi wyzarly ...(
Molinezje raczej nie dzialaja zespolowo ...moje odganialy sie od pozywienia nawzajem

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2