Strona 1 z 1
Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 13:27
autor: żaba.w.lakierkach
Mam nadzieję że trafiłam w odpowiedni dział, bo się wahałam
Stałam się dumną posiadaczką bolbitisa (dzięki 3runer)
mam kiepskie doświadczenie co do tej rośliny. poprzednie, które pozyskałam z wrocławskiego ZOO dosłownie rozpuściły się w akwarium na mgłę.
Teraz mam rośliny w średniej kondycji. Trochę widać ją tu jak wystaje z "rabatki"
po pierwsze, nie mam zielonego pojęcia jaki konkretnie to bolbitis, bo jestem nieczuła na te niuanse.
po drugie, nie wiem jak mam nie zabić tej rośliny, poza tym że nie zakopywać kłącza.
po trzecie, czy to jest taki sam bolbitis jak w rajskiej wysepce z wystawy częstochowskiej ?

jeśli tak, to jak się dochodzi do takiego ładnego stanu?
jestem zieloną żabą w tej kwestii więc może głupio pytam. Ale uparłam się zrobić co się da żeby bolbitisa zaadaptować do nowej aranżacji z krewetkami... i już!
Liczę na rozjaśnienie sytuacji w moim żabim umyśle
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 15:52
autor: krzysiekh
Ahoj

U mnie rośnie zdecydowanie lepiej w dobrze nawożonym zbiorniku, można go było zobaczyć na wystawie w akwarium na przeciwko Laboratorium 313. W krewetkarium liście robiły się purpurowe i odpadały, przyczyny nie znalazłem (ale domyślam się, że oświetlenie słabe).
Ogólnie taka maruderska roślina jak dla mnie, jak jej miejsce nie podpasuje, to zaraz kite potrafi strzelić

No i jest magnesem na krasnorosty, jako pierwsza zawsze łapie (po grzałce i termometrze

)
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 17:55
autor: Big daddy
U mnie rosła świetnie w HT ale i teraz bardzo dobrze sobie radzi, Krzysiek ma rację to dość kapryśna roślina u jednych rośnie choćby w wiaderku a u innych momo "czarów" nie chce.
Ja mam odmianę heudelota wydaje się że jest sporo większa od tej o której piszesz więc może to jakaś odmiana mini.
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 18:25
autor: krzysiekh
No właśnie zapomniałem dodać, że mój to jest wersja compact

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 20:00
autor: żaba.w.lakierkach
tego się obawiałam odkąd wpisałam "bolbitis" w wyszukiwarce.
Mój to heudelota, długi drapak.
poobcinalam brzydkie listeczki, i wsadzilam do akwarium gdzie bedzie troche wiecej nawozenia.
Niestety do akwarium gdzie wszystko mi karłowacieje i zagęszcza, się nie mieści

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 14 kwietnia 2014, 21:22
autor: krzysiekh
Nie przejmuj się, jak samo kłącze zostanie, to potem dasz do innego i odrośnie

Obserwuj i zdawaj relację.
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 00:10
autor: Kalina
Bolbitis hendelotii - prawie wyłazi z awka - wys ok 50 cm - baaaardzo długie łodygi
bolbitis compact - wys maks z 15 cm - wg mnie dużo ładniejsza
po wrzuceniu do akwa dość długo się aklimatyzuje
no i pięknie łapie krasnale

u mnie: woda kh - kole 7, co2, + umiarkowane nawożenie
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 00:44
autor: florida_blue
ja zawsze myślałam, że to niezniszczalna roślina

mam ją już dobre 15 lat i zawsze rosła... raz lepiej, raz gorzej ale rośnie.... odpukać

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 06:33
autor: MarSz
ja ją wsadziłem do akwarium w SOSW w Lublińcu - rośnie bez problemów i nie ma żadnych glonów.
Fakt - dosyć długo zeszło zanim się zaczął mocniej rozrastać.
Jednak - żaba - widzę, że masz wersję zwykłą - heudelotii - ona rośnie wieeelka (u mnie w tej 240l wychodzi ponad taflę).
To czego szukasz to compact. Na pierwszy rzut oka łatwo poznać (nawet młode sadzonki o identycznej wielkości) tym, że compact ma krótsze łodyżki albo inaczej mówiąc liście zaczynają się bardzo blisko kłącza natomiast heueloti ma mniej więcej tej samej długości łodygę co cała blaszka liściowa - a jak urośnie to już łatwo sobie wyobrazić.
W tym akwarium na wystawie była raczej wersja mniejsza

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 10:03
autor: żaba.w.lakierkach
Dzięki za przyspieszony kurs z bolbitisa
Zobaczymy jak ten gigant sprawdzi się w mojej kostce z krewetkami. To właściwie jedyne akwarium które nie trzyma się Azji które ma więcej niż 15 cm wysokości.
Jak przeżyje, to będzie żyć. Jak zmarnieje, to będę się rozglądać za tym maleństwem i znowu przeprowadzać akwariowe rewolucje.
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 13:19
autor: florida_blue
ja mogę się podzielić

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 13:30
autor: żaba.w.lakierkach
jeśli wybierasz się na śląski weekend, to tam chętnie przytulę odnóżkę.
W zamian mogę zaoferować lotosika tygrysiego, lub cokolwiek innego z moich zbiorników. Do negocjacji

Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 18:52
autor: Big daddy
Ktoś zawsze od nas będzie także możemy podwieźć nawet jak florida nie będzie mogła zajrzeć.
Re: Bolbitis? Jak to sięrobi?
: 15 kwietnia 2014, 20:02
autor: florida_blue
bojownika z wystawy
