Niby w teorii wszystko wiem, jak tworzy się Holendry itd., ale nie mam zwykle na tyle chęci i czasu, aby to kontrolować szczególnie, że lubię rośliny szybkorosnące a te czasem trzeba ciąć co tydzień-dwa.
Stąd moje akwa to pseudoholender w skrócie łąka.
Akwa
- jak wspomniano 550 l, jest z OW i, zaopatrzone w sumpa 150 l tak więc w obiegu płynie 700 l wody.
- było przez rok 320 W światła, ale od początku lipca jest 480 W.
Wcześniej bawiłem się sam, ale teraz mam:
- komputer akwariowy Amazon 2: sterowanie pH + elektrozawór, CO2, sterowanie temperatury (25C) + wentylator, timery do światła.
- sterownik do nawożenia od mirekkon ( http://www.mirekkon.pl/sklep.php?p=prod ... Product=17" onclick="window.open(this.href);return false; ) z wykorzystaniem pompek do spryskiwaczy szyb:

- CO2, filtr narurowy...
- chłodzenie,marki TESCO:

W pokoju 30-32 w akwarium 25-28.
życie
- Rośliny różne, zmienne w czasie, zwykle ponad 40 gatunków w tym samym czasie
- ryby: traktowane jako dodatek więc się nimi nie podniecam. Ostatnio są to gupiki. Wpuściłem może z setkę - namnożyło się ich setki.
- krewetki "kundle" - setki - bardzo je lubię.
Parametry i nawożenie
- podłoże: ADA Amazonia z tym, że 2 worki miałem nowe a reszta była z demobilu. Sporo krewetkowiczów używa Ady do zbijania kH/pH i podłoże długi czas trzyma parametry wody. Gdy przestaje zbijać to krewetomaniacy się go pozbywają w odpowiednio niskiej cenie. Ja i tak nawożę słup wody więc mi to nie przeszkadzało a cena była znośna.
- ponieważ większość roślin ma się lepiej przy niższym pH (kH) to zbijam rzeszowską kranówkę za pomocą kwasu siarkowego z kH rzędu 11-15 do kH = 5-7. GH pozostaje a więc rzędu 15-18. Ponieważ w takim układzie zachodziłoby kumulowanie się gH to co jakiś czas robię podmiany z RO aby zejść z kH do ok. 5-7 bez stosowania kwasu. Wtedy gH mam ok. 10 i przez kilka miesięcy mogę podmieniać kranówą (z uzdatnianiem kwasem). Wyparowaną wodę uzupełniam czasem RO a czasem robię podmiankę więc uzupełnia się kraneksem.
- nawożenie było kiedyś EI, ale ostatnio idzie standardowe tj. w okolicach: NO3 = 10 mg/l, K = 15 mg/l, PO4 = 0.5-2 (koryguję w zależności od stanu glonów w akwarium). Oczywiście nawóz samoróbka. Mikro najczęściej stosowane to Mikro Plus z Intermagu + chelat Fe 13% ale teraz stosuję Tetra Planta Min podawane tak jak wyszło mi kiedyś w teście (1-2 ml/100 l wody/dzień): http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=16281" onclick="window.open(this.href);return false; - za jakiś czas zmiana mikro.
- pH mam ustalone na 6,5 - 7,0 i kontroler powinien to trzymać ale różnie to bywa

- dawałem "węgiel w płynie" (samoróbka), ale stwierdziłem,że jednak kilku roślinom on szkodzi więc "out". Teraz w 3 butelce są fosforany (które wcześniej były w 1 nawozie "makro").
Akwa ma prawie dokładnie rok.
1. Zalewanie:

2. Posadzone roślinki od razu (w błocie) i 24h później akwarium już wygląda normalnie:

(dla "nieznawców tematu" pokazuję, że praktyka "kupie kilka roślin i się rozrosną" jest błędna. Należy od razu dać docelowa ilość roślin co pomoże w dojrzewaniu akwarium i braku glonów). Oczywiście "gdzie niby miałbym trzymać ryby podczas dojrzewania? - ryby w akwarium od razu jak temperatura się zrównała a woda odgazowała). Nie było żadnych kłopotów z glonami ani w okresie dojrzewania ani później.
3.Po jakichś 2 tygodniach:

4. Stado gupoli:

Durne ryby myślą, że coś dostaną

5. Wiadomo, że obsada roślinna jest dynamiczna i wiele rośliny było, ale się zbyło, od niedawna są nowe itd. Stąd nieco się zmienia w czasie. przykładowo lotos jest piękny, ale zabiera mi nieco dużo miejsca (a nie jest to akwarium 5 metrów długości więc muszę go nieco kontrolować


6. Zdjęcie przed wycinką w tą niedzielę:

7.Po wycince:

Oczywiście powrót ze zdjęcia 7 do 6 to pewnie jakieś 3-4 tygodnie góra.
To może na razie tyle... bo przecież nie będę Was zanudzał do końca...