Mój reggau - czyli ponad 500l z robalami

[Cienki]

Możesz coś więcej napisać o samej konstrukcji ?? Te profile pionowe przypinają mi regały dostępne powszechnie dostępne w Castoramie. Nie wiedziałem że wytrzymują taki ciężar. Proszę napisz coś więcej z czego i jak wykonałeś konstrukcję.

[BzZzYkU]

a zaglądałeś na początek wątku powinno być opisane

[MarSz]

Wcześniej jest więcej opisane.
Regał to coś takiego:
http://allegro.pl/25-regal-magazynowy-s ... 38720.html
tylko z większą ilością półek.

[Cienki]

Faktycznie nie dokładnie przeczytałem początek tematu. Jeszcze jedno pytanko. Na twoje oko to regał wytrzymał by na każdej półce po 200-tu litrowym akwarium. Pisze o wymiarach 100x40x50. Oczywiście chodzi o 3 półki na całym regale.

[MarSz]

Trochę trudna sprawa by tu ocenić.
Producent zapewnia wytrzymałość pojedynczej półki do 300kg.
Wg mnie to nie mija się z prawdą ale jest w tym pewien chwyt marketingowy bo nigdzie nie mówią, że nie oznacza to, że wszystkie półki jednocześnie wytrzymają te 300kg.
Nawet jak pokazują testy na youtube to kładą ta masę na jedną półkę.
U mnie jak go złożyłem to wyglądał bardzo solidnie. Jak zalałem akwaria na pierwszej półce to środkiem ona się ugięła kilka mm.
Stały na niej cztery akwaria (półka nr 3) i w efekcie te w środki niebezpiecznie zeszły się w u góry sąsiadującymi ściankami a dołem był odstęp.
Nie wyglądało to najgorzej ale wolałem na zimne dmuchać za wczasu i pod każdy wspornik poprzeczny dołożyłem na długości ceownik 20x10x2. Teraz nawet na 1mm się nie ugnie.
Zastanawia mnie jednak jedna sprawa, która do mnie dotarła po fakcie. Na stronie podają grubość blachy 2mm tylko pytanie czy odnosi się to do wszystkiego czy tylko wsporników pionowych (nóg regału).
Nogi faktycznie są z grubszego kątownika i wyglądają solidnej niż zwykle regały ale poprzeczki pod półkę te dłuższe były cieńsze i może to było przyczyną ugięcia. Te krótsze po bokach półek są grubsze i na nich opierają się dodane kątowniki i jest tu stabilne.

Teraz pewnie bym go reklamował ale wtedy o tym nie myślałem.

Więc dobrze sprawdź komponenty albo na wszelki wypadek go trochę ulepsz i wzmocnij - nie mówię, że nie wytrzyma tej masy ale widok półki lekko ugiętej środkiem nie dawał mi spokoju. Zadbaj też o solidną podstawę, wypoziomowanie a na wszelki wypadek zakotwiczenie w ścianie (ale to norma - każdy producent regału powie, że jest stabilny dopiero jak skręcisz dwa że sobą lub zakotwiczyscz). U mnie to nie było niezbędne ale i tak to zrobiłem.

[alkorta]

Jeżeli chodzi o regały tego typu to producent zaleca kotwienie do ściany, wtedy wytrzymałość półki wynosi tyle ile podaje producent. Tak jak pisał Marcin podłoże musi być równe, a regał dobrze wypoziomowany. Ciężar na półce musi być rozłożony równomiernie, w zależności od nośności półki regału, a są takie co nawet 500 kg na półkę mają, można postawić na nich akwaria tak jak to zrobił Marcin. Oczywiście można zmodyfikować trochę półki, czyli wzmocnić je kątownikami dodatkowymi. W sprzedaży spotyka się jeszcze regały skręcane na śruby, najlepiej jak są to śruby 8 i mocowane po cztery na każdym rogu, w ten sposób uzyskuje się po przez mocne dokręcenie śrub dobra stabilność regału.

[Cienki]

Jednak zdecyduję się na wersje hard. Mam nadzieję że obejdzie się bez konieczności wzmacniania przy 200kg na półkę. Napisałem do producenta i odradził mi wersje strong. Okazuję się że regały wytrzymują zadeklarowany ciężar ale półki wyglądają wtedy jak bumerangi. Dzięki za rady i mam nadzieję że szybko się będę mógł pochwalić swoim regałem. Ale to już w innym temacie. Pozdrawiam.

[MarSz]

Postanowiłem, że przydałaby się mała aktualizacja bo zbiorniki zaczynają kipieć życiem więc można parę fotek na szybko wrzucić.

Dziś skupię się na półce drugiej od góry, gdzie są zbiorniki 3,4 i 5.
Jak pisałem wcześniej, zbiorniki te przeznaczone są dla krewetek Crystal Red. W 3 są docelowo SSS, SSSS i Snow White (jest kilka SS tymczasowo). W 4 są niższe gradacje - S i SS, a w 5 jest porodówka (kilka miotów z niej już wyszło a obecnie na odłowienie czeka jeszcze spora grupka SSSS bo już pierwsze samice z jajami się tam znalazły na kolejne mioty).

Więc zbiornik numer 3 - widok ogólny:


Jak widać zarosło trochę - mech China Moss się dobrze spisał jako okrywający i rozprzestrzeniam go na cały zbiornik. Na drzewku jest milimeter ale niebawem zmienię go na phoenixa, który na tego rodzaju drzewku będzie lepiej wyglądał.
Jeśli chodzi o krewetki, to oprócz dorosłych wpuszczone zostało już z porodówki sporo podrostków ale jeszcze kilka czeka na przełowienie.

I kilka zdjęć robali:











Zbiornik 4 - rośliny (głównie milimeter moss) już się ładnie rozrosły.
Krewetki to S i SS ale ostatnio pozbyłem się sporo CR i zorientowałem się, że populacja niebezpiecznie zmierza w kierunku CB tylko.
Na szczęście kolejne samice CR z jajkami dają nadzieję, że znów wprowadzę więcej CRek. Poza tym pewnie dojdzie sporo samców hybryd w kolorach czerwonych a to pomoże mi znacznie wzbogacić pulę genową oraz jakość krewetek.







I kilka zdjęć z porodówki:















Uploaded with ImageShack.us

To tyle na dziś. Inne zbiorniki pokażę przy najbliższej okazji.

Jako dodatkowe wnioski i odczucia po paru miesiącach obserwacji powiem, że filtracja hamburska w tych zbiornikach to był absolutny hit i nie zastosowałbym ponownie żadnej innej.
Tak samo stosowanie porodówek i odchowalników - jest to jeden z lepszych pomysłów z jakimi się ostatnio spotkałem.
Zresztą, ilość skutecznie odchowanych SSSS sama mówi za siebie a kto kiedykolwiek podchodził do rozmnażania tych krewetek to wie jak to wygląda - zwłaszcza komu się to nie udało (bo pewnie spora część tych, którym się to równie dobrze udało ma również hamburgi albo mocne gąbki i porodówki).

[MarSz]

Dawno nic nie wrzucałem więc najwyższy czas dodać kilka fotek. Co prawda nie mam zdjęć całych zbiorników ale próbowałem ustrzelić kilka taiwanów i ich młodych z hybrydami więc mogę kilka zdjęć pokaząć.



























I kilka zdjęć z jednej z porodówek.

[Carew]

No powiem Ci, że nie przypuszczałem, że krewetki mogą posiadać takie barwy. Rewelacja !
Powiedz mi jak z dostępnością Taiwan Bee i jak to się cenowo przedstawia.

[Alex89]

MarSz Do tarłem dopiero teraz do twojego tematu i jestem w szoku baniaki masz ładne po prostu świetne . Też miałem taki regał zrobić ale mam syna i jest go po prostu wszędzie i się trochę obawiam żeby na nie go taki litraż nie spadł .

A co do krewetek to są super .

[MarSz]

No powiem Ci, że nie przypuszczałem, że krewetki mogą posiadać takie barwy. Rewelacja !
Powiedz mi jak z dostępnością Taiwan Bee i jak to się cenowo przedstawia.

Z taiwanami to jest tak, że trudno zdjęciem oddać ich kolor. Trzeba mieć bardzo dobry sprzęt albo duże umiejętności a najlepiej jedno i drugie.
Kto je zobaczy na żywo ten wie o czym mówię.
Wtedy widać to czego nie pokazują dobrze moje fotki. Np. kolor czarny u pandy tak na prawdę powstaje na podstawieie super ciemnego niebieskiego.
U wine red widać pod czerwienią przenikające się żyłkowanie niczym żyłki w kamieniach szlachetnych (na moich fotkach widać tylko namiastkę tego efektu). Dlatego też jej wyższa klasa nazywana jest czerwony rubin (red ruby).

Jeśli chodzi o dostępność to teraz już są dosyć powszechne i nie ma aż takich problemów z ich dostaniem jak kiedyś.
Niestety nadal się dosyć trzymają w cenie. Za podstawową wersję, czyli pandę, wine red czy blue bolt około stówki za sztukę trzeba spokojnie liczyć. Można znaleźć nieco drożej (zwykle warte swojej ceny bo ideały) i czasem można trafić na jakieś okazję (80 - 90 zl) ale z nimi trzeba uważać bo skąpy traci dwa razu a przy tych krewetkach łatwo stracić.
Wyższe klasy (king kong,red ruby) to już większa kasa. Nie wspomnę o tai mosurach albo o hinomaru taiwan (choć te ostatnio robią się popularne - nawet mi się kilkanaście takich pojawiło).
Jednak, żeby nie straszyć - jak się do tego od razu dobrze zabrać to nie ma problemów, a opinia o problemach z tymi krewetkami prawdopodobnie jest szerzona przez wszystkich tych, którzy widząc ich cenę liczyli jak to łatwo zarobią ale chcieli tanim kosztem i stosowali półśrodki. Wtedy błędy mszczą się bezlitośnie.

MarSz Do tarłem dopiero teraz do twojego tematu i jestem w szoku baniaki masz ładne po prostu świetne . Też miałem taki regał zrobić ale mam syna i jest go po prostu wszędzie i się trochę obawiam żeby na nie go taki litraż nie spadł .

A co do krewetek to są super .

Też mam syna (3,5 roku) i jest go wszędzie pełno ale jakoś nic się nie dzieje. Jak coś się zrobi za pierwszym razem porządnie to nie ma ryzyka. Owszem - dziecko może zawsze czymś rzucić i potłuc szkło - ale wtedy nie ma to znaczenia czy to regał czy jeden zbiornik (a taki masz) więc wymówka dzieckiem do mnie nie przemawia

[Alex89]

Wiem że nie przemawia Ale jednak się obawiam o syna to raz dwa mam też za małe mieszkanie żeby zrobić coś takiego może kiedyś zrobię takie coś .

dodano 28 czerwca 2013, 20:09 - pt :

MarSz ładnie masz wybarwione te krewecie . Mam pytanie czym je tak karmisz że tak są ładnie wybarwione ??

[alkorta]

Marcin jak tam baniaki z robalami?:)

[MarSz]

Kiepsko bo nie mam czasu by ich doglądać.

To znaczy - neocaridiny się trochę zmarnowały (wyrodziły się ale tak na prawdę to traktowałem je trochę po macoszemu bo od ponad miesiąca nie miałem czasu coś przy nich więcej porobić tylko na szybko podmianki i wrzucenie jedzenia) ale to mi na rękę bo chcę je zlikwidować by mieć miejsce na taiwany, które z kolei mnożą się bardzo dobrze (wbrew ogólnym opiniom jakie to trudne krewetki) ale ciągle jeszcze nie mam samych zbiorników z taiwanami tylko mieszam z hybrydami i selekcjonuje hybrydy by uzyskać coś ciekawego.

Jak znajdę trochę czasu i pozbędę się ostatnich sakur (niestety wczoraj zdałem sobie sprawę, że to co zostało z sakur red to już głównie tylko gorsze jakościowo sztuki, które dla mnie nie podchodzą pod sakury).

Ostatni raz gdy miałem czas zrobić coś ze zbiornikami to było przed moim wyjazdem na wakacje czyli na początku lipca.

Sakurki orange z kolei mam bardzo ładne i ciągle się łamię - czy je zlikwodować, czy może jednak jakiś zbiornik na nie gdzieś wygospodarować ale na pewno nie na regale bo jak do tej pory dobrze sprawdzała mi się reguła by linię hodowlaną danego gatunku trzymać w kilku identycznych zbiornikach na jednym poziomie regału.

Z Taiwanów z kolei jestem zadowolony - rosną jak na drożdżach, mnożą się (choć w ich przypadku przyrost ilościowy nie jest tak ogromny jak w przypadku innych).

Na szybko wrzucę fotki kilku red boltów - niestety fotki słabe ale taka pstrykaczka i umiejętności w robieniu zdjęć.
Kto wie o co chodzi z red boltami ten będzie w stanie je ocenić - kto nie wie ten musi uwierzyć na słowo, że są bardzo ładne