FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam!
ostatnia moja molinezja dziwnie się zachowuje, pływa blisko tafli. przy płetwie grzbietowej ma odstające łuski, jej brzuch jest "zgrubiały" i siny pod spodem. Co może jej dolegać?

Możesz wrzucić jakieś foto?

Proszę bardzo. Mój kalendarz karmienia ryb w tygodniu:
4x podstawa (granulat supervit tropicala)
3x spirulina (spirulina granulat tropical)
1x mrożona larwa komara czarnego (?) (1 kostka)

Zdjęcie niestety pozwala tylko ocenić, że opisana ryba jest jeszcze w akwarium

Na podstawie opisu strzelałbym, że to posocznica (http://pl.wikipedia.org/wiki/Posocznica_u_ryb" onclick="window.open(this.href);return false;) ale lepiej zweryfikuj.

Mi też wydaje się, że to posocznica. A jak z innymi rybami? Z mojego doświadczenia niestety rybę w zaawansowanym stadium choroby trzeba uśmiercić (musiałem upić ok. 100 gupików bo choroba zaatakowała bardzo szybko a wtedy jeszcze były święta i zoologi były zamknięte). Jeżeli Ci bardzo zależy na niej to leć do zoologa i kup baktoforte i stosuj się do zaleceń na butelce. Później jeszcze czeka Cię czyszczenie wody aktywnym węglem. Ten lek z tego co pamięta kosztuję ok 22zł ale jest naprawdę skuteczny.

P.S. Możesz go znaleść w simply.

przy najbliższej okazji kupię ten preparat, lecz dziś rano nie zaobserwowałem apatii, braku apetytu, wygląda w 100% na zdrową podobnie jak inne ryby, pływa razem z innymi molinezjami. Może po prostu była przekarmiana podczas mojego pobytu w Zakopanem.

Moim zdaniem nic jej nie jest. Być może jest na rozsypce, czyli będą młode albo jest przekarmiona. Molki to bardzo żarłoczne ryby.

Baktoforte wlałem, temperaturę zwiększyłem z 25 na 27, węgiel jest w drodze, teraz czekam na efekty :/