FORUM AKWARYSTYCZNE

Witam
Wiele osób boryka się z problemem zbyt twardej wody w kranie, o ile dla fanów malawi i tanganiki to nie jest przeszkoda to dla osób które chcą hodować ryby z wod miękkich i kwaśnych jest to utrapienie. Oczywiście prostym ale niekoniecznie tanim rozwiązaniem jest zakup filtra RO ma on wiele zalet jednak wady tez posiada: cena oraz marnotrawstwo wody. Armata torfowa nie zapewni nam wody takiej jak filtr RO ale dla znacznej części osób będzie wystarczająca.

Co to jest armata torfowa?
Jest to nic innego jak rura(w wersji mini butelka) zapełniona torfem przez która przesącza sie wodę. Rure należy wypełnić do polowy lub 2/5 torfem, a do reszty wlać wodę i czekać aż cala woda wykapie z armaty.

Jaki torf?
Do armaty należy użyć torfu kwaśnego który nie zawiera żadnych nawozów. Cena torfu jest niska i mieści się w przedziale 14-20 zl za 80l



Zalety armaty torfowej:
-koszt wykonania
-łatwość budowy

Wady:
-niestabilność parametrów: po pewnym czasie torf przestanie zmiękczać i zakwaszać wodę wiec trzeba regularnie sprawdzać parametry torfniaki.
-herbaciane zabarwienie wody(intensywność zależy od użytego torfu)

Podobno 2l torfu starcza na 200l wody(jeszcze tego nie sprawdziłem)

Ja jak na razie zrobiłem sobie armatę z 2,5 litrowej butelki po 7up. Użyłem torfu kwaśnego o ph 3,5-4,4 zakupionego w Leroy Merlin.
Parametry torfianki:
Ph ok. 5
GH 2
KH <1

to ja się dołączę z moim projektem sprzed roku:
Projekt "Armata Torfowa"
składniki:
- rura kanalizacyjna 110 (ja miałem bez kielicha musiałem kleić na sylikon)
- dekiel do rury
- sylikon
- wężyk fi 6 mm (akurat taki miałem od osmozy )
- wata filtracyjna (6,50 zł w zoologicznym )
- Torf ( 9 zł w ogrodniku PH3,5-4,5 )
- rajtki (żonie zdjąłem za darmo )
tak to wygląda:




Pierwsze testy


u mnie woda po przejściu przez torf nie ma zabarwienia herbacianego jedynie trochę jak by zmącony
postoi przez noc w wiaderku, może się wyklaruje, a jutro do akwa wleję pierwsze 2 wiaderka, a jak nie to filtr oczyści
nie miałem czasu na dokładne testy, ale jak widać na ostatnim zdjęciu PH-5,0 czyli jest dobrze

Też mam zastosowany ten patent tylko na rurze 160mm 50 cm wys. Na torfie o ph 3.5-4.5 mam herbate po podmianie nie wyklarowała się tak, jak woda która była przepuszczona przez torf o ph 5.5 -6.0 po 2 dniach był kryształ kranówkę o ph z 7.8 zbiło na 6, a kh i gh koło 3 z ponad dychy
Może trzeba dodatkowo przepłukać ten torf?

adamon widzę ze porządna armata.
kamil1989 torfu nie przepłukuj bo pozbawisz go najlepszych właściwości.

Może częstsze płukanie filtra w moim wypadku wewnętrznego cos zmienni, bo przeczesz to co było w wodzie osadziło sie na filtrze i teraz dodatkowo filtruje sie przez ten osad. Woda zamiast sie klarować jest taka jak po podmnianie...

Ja mam pytanie Daiw. Czy na końcu butelki masz coś w rodzaju sitka żeby torf nie wyleciał z butelki do wiadra?

Właśnie, zapomniałem o tym napisać. Na końcu butelki mam jeden płatek kosmetyczny.

Super, Spróbuję coś takiego zrobić u siebie, dotąd stosowałem Britę, ale wyniki nie zbyt dobre. Wbrew opinią nic mi nie padło od stosowania wody z tego filtra, dodatkowo w pojemnik wkleiłem dwa wkłady Brity.

alkorta pisze:Super, Spróbuję coś takiego zrobić u siebie, dotąd stosowałem Britę, ale wyniki nie zbyt dobre. Wbrew opinią nic mi nie padło od stosowania wody z tego filtra, dodatkowo w pojemnik wkleiłem dwa wkłady Brity.

alkorta ale brita to tylko węgiel aktywny to co ci dawało przepuszczenie wody przez to ??
a druga sprawa to dość drogo to wychodzi ?? jeden wkład 15-19 zł - masakra
Nie lepiej zainwestować w RO ?
A jak nie to chociaż kwas ?

Oj Adaś, wkłady które używam nie są nowe, tylko lekko używane, dlaczego lekko, ano po kilku użyciach w filtrze do wody pitnej. Kwas posiadam i czasami stosuję, w RO nie będę inwestował bo nie mam na to miejsca, co innego gdybym miał dom, niestety moja kuchnia czy łazienka nie pozwala na wciśnięcie takiego ustrojstwa.
Brita, a raczej wkłady do filtra zmniejszają nie znacznie twardość i pH wody, sam sprawdzałem testami kropelkowymi, ale nie wystarczająco, a korzystam z nich niezbyt często.
Reasumując trzeba spróbować wszystkiego, a ja ogólnie lubię grzebać i coś tam skonstruować co może mi pomóc w opiece nad akwarium. Teraz zastanawiam się nad konstrukcją filtracji do akwarium, ale to raczej rozmyślanie niż gotowy projekt.
W przypadku kupna nowych wkładów to niestety tanio nie wychodzi, a te które stosuję jeszcze dają radę i nie narzekam.

alkorta pisze:OTeraz zastanawiam się nad konstrukcją filtracji do akwarium, ale to raczej rozmyślanie niż gotowy projekt.

OO a jaki to projekt rozmyślasz ??
bo tak szczerze mówiąc ja też jestem na etapie rozmyślania nad innym sposobem filtracji
Już nawet poczyniłem pewne zakupu w tym kierunku

Ja tylko zapytam czy opakowanie torfu można nabyć w jakiś mniejszych paczkach:) Ogólnie podoba mi się prostota i efekt działania. Kolejne pytanie to czy aby pozbyć się zabarwienia, po armacie można wodę przepuścić przez kolejną "armatę" węglową czy mija się to z celem?

W Auchanie były opakowania po 20l. Kupując torf tej firmy co mój trzeba zwrócić uwagę aby na pewno był to "Torf ogrodniczy" ponieważ jest jeszcze coś co się nazywa chyba mieszanka torfu i już zawiera nawóz.
Przepuszczenie przez węgiel chyba mija się z celem ponieważ węgiel wchłonie to co oddal do wody torf. Ale tego pewien nie jestem.

A terrarystyczny torf/włókno kokosowe dało by rade ?

Tez kiedyś o tym myślałem ale nie wiem czy taki torf obniży parametry. Torf terrarystyczny zbyt dużo wspólnego z torfem nie ma.