FORUM AKWARYSTYCZNE

Mam akwa 80l

Nie możesz trzymać 2 samicę w jednym akwarium . Możesz w jednym akwarium trzymać samca i samicę a nie kilka sztuk samic czy samców bo wiadomo że będą walczyły ze sobą .

Alex89 niestety się mylisz. Na jednego samca powinny przypadać minimum 2 samice. Bojowników nie trzyma się w parach.
Karo508 napisz coś więcej o akwarium i obsadzie. Najlepiej daj jeszcze zdjęcia.
Jesteś pewien że są do dwie samice?

Być może jedna z "samic" jest tak naprawdę samcem?

Najlepiej będzie jak napisał Daiw żebyś dała fotki i napisała coś o akwarium i tak samo zrobiła fotkę bojowników .

Niestety fotek nie dodam ale mam pewnosć że to dwie samice bo mają wyraźne pokładełko.
A obsada to:
4 pisorki
9 neonów
1 zbrojnik niebieski
1 samiec bojownika
2 samice bojownika



Akwarium ma filtr Aquael 320l/h, grzałkę z termostatem ustawioną na 25 stopni, napowietrzacz na dwa wloty,
A rośliny to jakaś trawa wodna i rośliny denne ale nwm jak się nazywają są to dwa gatunki tych roslin, akwarium mam już półtora roku

Gdzie kupiłaś te samice?

Bardzo możliwe, że masz po prostu samce odmiany plakat.
Wielu sprzedawców ich w ogóle nie zna i myśli, że jak krótkie płetwy to już samica.

Przydałyby się ich dokładniejsze zdjęcia.

Kupiłam w Auchanie ale wiem że się znała bo kilka razy tam już kupowałam ryby i wszystko mi o nich opowiedziała

dodano 19 lip 2013, 16:29 :

Przez pierwsze trzy dni nic sobie nie robiły teraz dopiero dochodzi do małych sprzeczek ale duży samiec je rozgania wtedy gdy zaczynają walczyć

dodano 19 lip 2013, 16:34 :

NIe wiem czy to po prostu nie jest walka o samca i terytorium?

Karo508 możliwe że walczą o samca i o terytorium . Masz dużo roślinek w akwarium ?? Jeśli tak to samica będzie się chowała w razie czego .

Tak połowa akwarium jest w roślinach przydennych więc wszystko powinno być ok

To jak będzie się coś groźnego działo to schowa się w roślinkach .

Karo daj fotki tych bojowników, wtedy się wszystko wyjaśni
Chyba, że już wiesz

Jak napisal kolega w roslinach PRZYDENNYCH zainwestuj w rosliny wykladajace sie na powierzchnie typu valisneria i bedzie gralo

obsada do redukcji.
4 pisorki
9 neonów
1 zbrojnik niebieski
1 samiec bojownika
2 samice bojownika
to za dużo i zły litraż
oddaj zbrojnika bo brudas i wymaga przynajmniej 100L

Witam, nie wiem czy problem nadal aktualny i czy wypada odpisywać po około 2 miesiącach ale hoduję samice bojownika od około 4 lat i wiem, ze te ich walki to nic przyjemnego dla właściciela. Nie widzę problemu w trzymaniu kilku samic w jednym akwa. Potrafią one żyć ze sobą w pełnej symbiozie nie robiąc sobie nawzajem krzywdy. Z doświadczenia jednak wiem, ze potrafią być one bezwzględne i czasami bardzo kłopotliwe. Pierwsze 2 samice i samca kupiłam jakieś 4 lata temu, zaraz po rozpoczęciu mojej przygody z bojownikami i powiem szczerze, że ich wzajemne walki niemalże doprowadziły mnie do szału. Obie samice z jednego sklepu, mniej więcej tych samych wymiarów, dużo roślin w akwarium a jednak nie ustępowały sobie nawet na chwilę. Potrafiły złapać się za pyski i tak tkwić do momentu aż nie wkroczył samiec. Trwało to kilka dni aż w końcu hierarchia w zbiorniku nie została ustalona. Wtedy spokój na długi czas do momentu jednak aż którejś z nich znowu się odmieniło. Na chwilę obecna mam 4 samiczki i żadnych problemów. Nie ma walk i pourywanych płetw. Kilka razy zastanawiałam się nad dokupieniem samca ale bardzo szybko wybijam sobie ten pomysł z głowy. Jak się trafi na agresywne samice to i samca potrafią niemalże zameczyc. Na początku szybki i sprawny samiec gania je i nie odstępuje im szybkością na krok, jednak po pewnym czasie nieco juz zmęczony staje się dla nich łatwą ofiarą. Do dziś mam przed oczami widok samicy odrywającej mojemu Bobikowi pasma ogona i wciągającej go ze smakiem. Moja więc rada, zostaw je samym sobie ale bądź czujny i trzymaj rękę na pulsie każdego dnia. Twoja interwencja to tylko kwestia czasu...