Strona 1 z 1

Totalnie nie rozumiem.

: 23 września 2015, 20:44
autor: glonojad
Nie rozumiem tego;
Akwa działa sobie 7 miesięcy , a ja mam problem ze skalarami.
Mianowicie co około 2 miesiące ginie mi 1 osobnik. Miałam z pierwszego składu 7 sztuk zostały mi 3 w lipcu dodałam nowe 4. Nie wiem co jest grane.
Woda lustro zielsko rośnie jak szalone.
Może ja nie znam zachowań tych pielęgnic i coś robię żle proszę podpowiedzcie mi o co chodzi.

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 23 września 2015, 20:57
autor: KODI
Jest wiele przyczyn zgonu rybek. To że zielsko rośnie wcale nie musi znaczyć, że w wodzie nie ma jakiś patogenów. Może się także okazać, że w podmienianej wodzie są związki, które zabijają ryby (np. przekroczony poziom No3)Kolejna sprawa to, że skalary są pielęgnicami i mogą zabijać konkurencję na swoim terenie. Obserwacja, obserwacja i jeszcze raz obserwacja :idea:

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 23 września 2015, 21:32
autor: glonojad
Obserwuję cały czas.
Jak stwierdzić ,że w wodzie jest coś nie tak????
Zastanawiające jest to ,że takie długie odstępy czasu są od śnięć.
Zawsze myślałam ,iż ryba jak ma paść to zaraz po wpuszczeniu do akwarium tj po kilku dniach max tygodniach. Zaczyna brakować mi pomysłów co robię nie tak?
Widuję potyczki wzajemne skalarów , ale żeby zabić??????

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 24 września 2015, 10:57
autor: Jaca303
Napisz co im dajesz do jedzenia ?

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 24 września 2015, 11:43
autor: glonojad
Nie popisałam się dostają suche jedzenie nutrafin maxi. Przeznaczone dla skalarów i innych dużych ryb. Jakoś do robaczków nie mogę się przekonać. Kiedyś raz podjęłam starania , ale skończyło się brudną wodą.

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 24 września 2015, 13:03
autor: Jaca303
Hmm, nie znam karmy. Podejrzewałem, że może dajesz im ochotkę bo u mnie po ochotce padały mi jedna po drugiej co parę dni.

Re: Totalnie nie rozumiem.

: 24 września 2015, 14:18
autor: glonojad
Ochotki nie daję bo mam do niej awersję. Jest to karma płatkowana. Dziwi mnie tylko odstęp czasu od śnięć. Ostatnio padł mi jakoś w połowie lica i tu nagle wczoraj zaobserwowałam zniknięcie. Przeszukałam dno i nie znalazłam truchła.