Strona 1 z 1
Taka mała szramka.
: 11 listopada 2015, 17:19
autor: glonojad
Cześć.
Pytam was i pytam o dziwne sprawy , ale jednak zapytam:
Wyczułam palcem chropowatość na szybie pod suwnicami , a właściwie tak na krawędzi szyby górnej obol wzmocnienia. Prawdopodobnie powstało przy suwaniu szyby nakrywowej. Czy mam powody do myśłenia o tym?
To tak wygląda jak by wytarta przestrzeń albo nie doszlifowana. Gołym okiem nie widzę.
Re: Taka mała szramka.
: 11 listopada 2015, 18:47
autor: Big daddy
Czy masz powody?
Nie wiem...ale jeśli to mają być jakieś przyjemne myśli to czemu nie? Jeśli ta szramka wywołuje u Ciebie pozytywne emocje to jak najbardziej powinnaś myśleć o niej jak najczęściej. Jeśli jednak tak nie jest, lub jest Ci obojętna to zapomnij o niej

. Moje ryski w akwariach nie wzbudzają mojej uwagi za bardzo Ale jak tam chcesz...
Re: Taka mała szramka.
: 11 listopada 2015, 19:00
autor: glonojad
Big one mnie straszą. Jestem takim typem , który na baniak dmucha i naimniejsza ryska czy obicie to obawa. Może wzięło się to z tego ,że bardzo długo starałam się aby zacząć z akwarystyką. Pierwsze akwa miałam dopiero w 2000 roku.
Tych a la odprysków jest wyczuwalnych kilka. Ale staram się o nich zapomnieć. Pierwszy raz wyczułam je latem jak przecierałam suwnice.
Re: Taka mała szramka.
: 11 listopada 2015, 20:03
autor: Big daddy
To jest akwarium, zawsze istnieje ryzyko że się rozszczelni. Czy to jest jednak powód aby się zamartwiać? Jeśli tak, to chyba lepiej dac sobie spokój po jaką cholerę się męczyć skoro to ma być przyjemność? Spuść wodę i załóż w nim hodowlę patyczaków, problem z głowy. Chyba lepsze to niż dzień w dzień dopatrywać się czegoś czego nie ma. Akwarium to rzecz, choć trzeba obserwować czy się coś niepokojącego nie dzieje to jednak ono nie wyślę Ci informacji, że zaraz pęknie. W dodatku używając do tego celu rysek powstałych od szyby nakrywowej. Po prostu się rozszczelni jeśli tak będzie miało się stać. Szanse na to są, ale tak nikłe że nie warto się tym zajmować.
Masz nowy baniak, możesz go wymienić po dziesięciu latach, dla spokoju. Możesz ubezpieczyć, sprzedać czy cokolwiek jeśli masz jakieś fobie.
To że akwarium się rozszczelni jest pewne, kiedy? Tego nie wiemy. Tak samo pewna jest nasza śmierć,kiedy umrzemy? Też nie wiemy, ale czy to jest powód żeby się zabić? Nie, prawda? Większość jednak żyje sobie nie myśląc co będzie, choć przyszłość jest raczej wiadoma.
Analogia nie całkiem prawdziwa bo akwarium można sobie sprawić nowe, życia niestety nie.
Czym mam się zatem martwić?
Że mi akwarium pęknie? Jak i tak umrę? Też mi...
Jak pęknie zanim walnę kopytami to się będę martwił.
Re: Taka mała szramka.
: 11 listopada 2015, 20:31
autor: glonojad
BIG ja się nie zamartwiam, Ja tylko i wyłącznie pytam mądrzejszych od siebie. Wiem ,że to tylko szkło. Wszystko ma swoją żywotność. Dla mnie ryby to przyjaciółki i chcę aby ich dom był dla nich bezpieczny . Fobie kiedyś miałam, ale spoko
Baniak sprzedać w życiu...... Dzięki za kubełek zimnej wody :}
Fobie to mieli moi współmieszkańcy jak usłyszeli jaki baniak stawiam.
Teraz im przeszło.
Masz śliczny baniak w podpisie. Ja stasam się rośliny hodować o nawet rosną , ale taki trawniczek chętnie bym zaprowadziła.