FORUM AKWARYSTYCZNE

Cześć.

Dzisiaj uchrupałam ciutkę listewki takiej listewki do przesuwania szyb. Denerwuje mnie to bo nadepnęłam podczas czyszczenia. Kawałeczek wpadł mi do akwarium i nie mogę wyłowić bo to czarne taka drobinka ze 3 cm długości. Jak takie drobiarstwo wydostać? Czt podczas pobytu w wodzie rozsypie się na mniejsze kawałeczki.

Pewnie w jakimś sklepie z akcesoriami meblarskimi, może jakaś market budowlany. Coś mi się wydaje że widziałem takie w Castoramie, ale może mi się tylko wydaje.
Na pewno widziałem na allegro, do terrariów są używane.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Na szczęście ta uchrupana część jest na samym końcu nawet szyba tam nie dochodzi. Pukii co nie ma chyba sensu wymieniać normalne zużycie. Jeszcze wczoraj widziałam ten element w akwa , a dziś poszedł w rośliny. Może go jakaś obrośnie. To taki kawałeczek jak naimniejsza przyssawka , a mam w dnie chyba dwie przyssawki trzymają węże od powietrza.. Wczoraj moje zbrojniki 15 cm sztuka grały nim jak piłką. Ech ta ludzka gapowatość.........

Raczej chyba niczym nie obrośnie, ani samo się nie rozłoży jak jest szklane. Istotne tylko czy uchrupało się z ostrą szklaną krawędzią tak że jakieś ryby się mogą pokaleczyć czy nie. Jeśli nie to można odpuścić sobie poszukiwania I dokupić nowy kawałeczek

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

To nie szklane tylko pcv takie plastykowe. Tak się zlało z dnem .e nawet z lupą nie idzie znaleść. Chyba ,że przypadkiem się odnajdzie. Ostatnio widziane było jak wpływało wepchnięte pod korzeń. Po cichu myśłę ,że może mchy się w to wplączą bo rosną śłicznie. Są takie zielone i soczyste. Wczoraj mnie wzięło i wymieniłam z 60 procent wody. Mchu mam teraz gdzieś z pół kilo jak by go zważyć.

To niech sobie tam leży. Natomiast podmiana 60procent tyko trochę dużo i może zaburzyć równowagę zbiornika. Lepiej mniej a częściej niż takie generalne porządki

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Wiesz wyłowiłam to to , a podmiana to z rozpędu tyle wyszło. Dopiero jak policzyłam kursy z wiadrami to się zdziwiłam. Woda jak na razie kryształ. Ciągle ze strachu nie prałam jednego z kubłow ,a mam dwa plus wewnętrzny.