Troche kultury (teatr, kino, filcharmonia, piwo z dobrym towarzystwem) lub jakiś wypad na szlak (tego od groma w okolicy), ewentualnie jakieś ziółka, ale do tego nie nakłaniam:D
BzZzYkU pisze:nie zrozum mnie źle ale osobiścię bym wolał aby tego typu uwagi "może ziółko" nie były upubliczniane ponieważ są tu osoby nie pełnoletnie
Tak ponieważ ziółka parzą staruszkowie
"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
Ja humor w tym momencie mogę sobie poprawić chyba tylko idąc spać.
Planowałem zrobić podmianki wieczorem w kilku zbiornikach a jak się rozpędziłem to zrobiłem we wszystkich 12. No niby fajnie bo mam problem z głowy za jednym razem ale jak skończyłem to spojrzałem na zegarek a tu po północy.
Idę więc szybko do komputera bo planowałem dziś wstawić co nieco w dziale krewetki a tu się okazuje, że z bliżej niewyjaśnionych przyczyn nagle nie dziadka klawiatura.
Nie mam już nerwów by to naprawiać a dłuższe pisanie z telefonu też męczy więc idę spać.
Może jutro problemy się jakoś rozwiążą.