[test i opinie] AQUA SZUT N500
: 07 lipca 2013, 19:19
Zalety Aqua Szut N500
- prosta konstrukcja i zasada działania
- płynna regulacja wydajności
- doskonały do małych zbiorników i krewetkariów
- łatwość montażu i obsługi
Dane techniczne:
-Zalecana wielkość akwarium : 120-200 l
-Wydajność: l/h 450 l/h
-Moc (W): 2,5 W
-Ilość wkładów: 1(gąbka[standardowy])
-wymiary: szer. dł. wys. 190x124x214 mm
-gwarancja: 24 miesiące
Tyle dowiemy się z internetu na temat wyżej wymienionego filtra, po kilku miesiącach użytkowania mogę podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami. Może na początek doczepię się do zalecanej wielkości akwarium, producent rekomenduje go do akwarium o pojemności od 120l do 200l, moim zdaniem akwarium 120 l jest górną granicą jego możliwości, nie twierdzę że w akwarium 200 litrowym, przy małej obsadzie ryb nie będzie funkcjonował jako biolog, lecz jeśli ma spełniać funkcję uniwersalnego filtra, dość szybko nam się zapcha. Gąbka dołączona do kaskady dość dobrze wyłapuje większe zanieczyszczenia wody, przy zastosowaniu drobniejszych gąbek, filtr dość szybko straci moc, główny problem tej konstrukcji polega na tym że gdy woda ma zbyt duży opór wybiera najłatwiejszą drogę czyli w górę. Przepływ na poziomie 450 litrów osiągniemy przy pustym filtrze i wodzie czystej jak kryształ. Powiecie że jestem wrogiem tej kaskady, nic bardziej mylnego, przy akwarium 54 litry co prawda bez obsady ryb i przepływie wody ustawionym na max filtr potrafi zrobić pralkę. miałem go nawet w 112 litrach przez miesiąc, jako wkład użyłem 1/2 oryginalnej gąbki i ceramiki, co prawda szału nie było, woda po wypłynięciu ledwo co docierała do najdalszego boku akwarium, mimo to została skutecznie odczyszczona mechanicznie. Teraz coś o samym filtrze, cała konstrukcja wygląda dość solidnie, wszystkie elementy plastikowe są dobrej jakości, jeśli macie akwarium w sypialni wrażliwe osoby mogą skarżyć się na szmery jakie wywołują łopatki wirnika, zwykłym osobą nie powinno to przeszkadzać.
Z czystym sumieniem mogę polecić do akwariów, oczywiście należy wziąć dużą poprawkę na obsadę i litraż, lepszego filtru mechaniczno biologicznego za cenę poniżej 60 złotych nie widziałem, jest to dobra alternatywa do "chińczyków".
i jeszcze zdjęcie z internetu
słowo do administracji:
Postanowiłem napisać ten tekst nie tylko z nudów ale też po to aby polecić innym użytkownikom forum, którzy zastanawiają się nad wyborem kaskady. Zachęcam innych do dzielenia się opiniami.
Mam nadzieję że nikt nie będzie miał mi za złe tego że napisałem ww. tekst
pozdrawiam Przemek.P#
- prosta konstrukcja i zasada działania
- płynna regulacja wydajności
- doskonały do małych zbiorników i krewetkariów
- łatwość montażu i obsługi
Dane techniczne:
-Zalecana wielkość akwarium : 120-200 l
-Wydajność: l/h 450 l/h
-Moc (W): 2,5 W
-Ilość wkładów: 1(gąbka[standardowy])
-wymiary: szer. dł. wys. 190x124x214 mm
-gwarancja: 24 miesiące
Tyle dowiemy się z internetu na temat wyżej wymienionego filtra, po kilku miesiącach użytkowania mogę podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami. Może na początek doczepię się do zalecanej wielkości akwarium, producent rekomenduje go do akwarium o pojemności od 120l do 200l, moim zdaniem akwarium 120 l jest górną granicą jego możliwości, nie twierdzę że w akwarium 200 litrowym, przy małej obsadzie ryb nie będzie funkcjonował jako biolog, lecz jeśli ma spełniać funkcję uniwersalnego filtra, dość szybko nam się zapcha. Gąbka dołączona do kaskady dość dobrze wyłapuje większe zanieczyszczenia wody, przy zastosowaniu drobniejszych gąbek, filtr dość szybko straci moc, główny problem tej konstrukcji polega na tym że gdy woda ma zbyt duży opór wybiera najłatwiejszą drogę czyli w górę. Przepływ na poziomie 450 litrów osiągniemy przy pustym filtrze i wodzie czystej jak kryształ. Powiecie że jestem wrogiem tej kaskady, nic bardziej mylnego, przy akwarium 54 litry co prawda bez obsady ryb i przepływie wody ustawionym na max filtr potrafi zrobić pralkę. miałem go nawet w 112 litrach przez miesiąc, jako wkład użyłem 1/2 oryginalnej gąbki i ceramiki, co prawda szału nie było, woda po wypłynięciu ledwo co docierała do najdalszego boku akwarium, mimo to została skutecznie odczyszczona mechanicznie. Teraz coś o samym filtrze, cała konstrukcja wygląda dość solidnie, wszystkie elementy plastikowe są dobrej jakości, jeśli macie akwarium w sypialni wrażliwe osoby mogą skarżyć się na szmery jakie wywołują łopatki wirnika, zwykłym osobą nie powinno to przeszkadzać.
Z czystym sumieniem mogę polecić do akwariów, oczywiście należy wziąć dużą poprawkę na obsadę i litraż, lepszego filtru mechaniczno biologicznego za cenę poniżej 60 złotych nie widziałem, jest to dobra alternatywa do "chińczyków".
i jeszcze zdjęcie z internetu

słowo do administracji:
Postanowiłem napisać ten tekst nie tylko z nudów ale też po to aby polecić innym użytkownikom forum, którzy zastanawiają się nad wyborem kaskady. Zachęcam innych do dzielenia się opiniami.
Mam nadzieję że nikt nie będzie miał mi za złe tego że napisałem ww. tekst
pozdrawiam Przemek.P#