FORUM AKWARYSTYCZNE

Mam w akwarium grzałkę TETRA z termostatem (używana kupiona razem z akwarium). Po zalaniu zbiorniczka pół roku temu okazało się że jest lekko przeskalowana - grzała ok. 2-3 st. więcej niż była ustawiona na skali. W tej chwili różnica doszła do 5-6 st. - na termostacie ustawione min - 20 st. a grzałka utrzymuje w akwa 25-26 wie ktoś czy da się a jak tak to jak przeskalować grzałkę??

wydaje mi się że jest to chyba nie do naprawienia jesli to jest grzałka która można dosłownie cała zanurzyć. Jesli jest przeznaczona do tego aby ją cała zanurzyć to jest bardzo szczelnie skonstruowana, a rozebranie jej wiąze się z tym że pewnie straciła by szczelność a dalej to już wiadomo.

Nic nie zdziałasz nawet jabyś ja rozebrał, za inicjator załączana uzywany jest bimetal który pod wpływem temp się odkształca i załącza grzałkę(charakterystyczne cyknięcie) widocznie stracił częściowo swoje właściwości, moim zdnaiem lepiej tak niż gdyby "skleił" grzałke na stałe i wygotował akwarium(przy żle dobranej grzałce).

Po prostu się wyeksploatowała;) Miałem podobnie, również z termometrami które przekłamywały o kilka stopni, z tym że to chyba od nowości

Czyli grzała do wymiany A jaką polecilibyście do 240 l akwarium. Macie coś sprawdzonego?

Ja wolę grzałki włączane termostatem elektronicznym , myślę że termostat elektroniczny jest pewniejszy
Widzę że w temacie przyklejonym jest tylko tabela z doborem grzałek z termostatem , wstawię tabelę z doborem grzałki bez termostatu może komuś się przyda jak co to można by ją wstawić do przyklejonego

Jeśli masz lub możesz tanio zdobyć regulator temperatury z czujnikiem na kablu ( taki do grzałek bez regulacji , chyba RT-3 lub 4 - nie pamiętam ) to możesz grzałke podpiąć za jego pośrednictwem i będzie działać jak trzeba .
Jak nie to nowa grzałka , bo tej trzymać bym nie ryzykował , bo kiedyś "puści" i zagotujesz ryby w akwarium...
Przy wyborze grzałki patrz na wielkość elementu "trzymającego" ciepło , bo możesz kupić 150 -200 W z praktycznie samym drucikiem i będzie pracowała dużo więcej czasu niż taka sama , tylko że z dużym wypełnieniem np. ceramicznym dłużej trzymającym temperaturę.

Daro mówisz o TR-2 ale ja ich nie polecam bo są awaryjne jak już to trochę większa kasa i TR-2C są bardziej stabilne albo coś już całkiem lepszego

bodzio pisze:Daro mówisz o TR-2 ale ja ich nie polecam bo są awaryjne jak już to trochę większa kasa i TR-2C są bardziej stabilne albo coś już całkiem lepszego

Dlatego napisałem , że nie pamiętam , ja miałem taki dłuższy czas i działał ok , no ale wiadomo ... nie ma reguły ...
Jeśli już miał bym dawać kasę na lepszy zewnętrzny regulator , to wolał bym zainwestować w Jagera ... przynajmniej wiedział bym za co płacę.

Ja miałem trzy sztuki i już ich nie chcę , TR-2 są bez transformatora i pracują na niestabilnym napięciu a tr-2C mają już transformator i już są robione na innych częściach są o wiele stabilniejsze i bezpieczniejsze ale to dalej jakby jakaś manufaktura , dlatego napisałem całkiem lepszy , tylko to już większa kasa , no a wiadomo każdy próbuje oszczędzać i ma określoną zasobność portfela

Na pewnych rzeczach nie ma co oszczędzać , bo te oszczędności potem bokiem wychodzą ... Raz dobrze wydane pieniądze pracują potem długi czas . Teraz większość techniki do akwarium ( nawet tej markowej) jest robiona w PRC , więc trzeba najpierw dobrze obejrzeć pudełko ... a oni robią to tak aby za długo nie pracowała ...

Dokładnie tak jest , ja już się przewiozłem , kupiłem tr-2 bo miałem podobny z wyglądy 25lat temu i tamten pracował bez zarzutu , jak się okazało to miał transformator i pewno dlatego był stabilny , bo układy w nich są bardzo proste (choć elektronikiem nie jestem )