[112L] Passion of lovers

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

BzZzYkU pisze: Moze właśnie odpowiedź jest tu że trofki to roslinozercy i nie czuja ze ich gatunek jest zagrożony przez miesozercow czyli julidochromis.
Też mi tak się wydaje. Gdy zamieniałem z Daiwem krewetki za nurzańca, do worka razem z roślinką zabał się malutki gupik. Zobaczyłem go dopiero wówczas gdy próbowałem rozsupłać sadzonki. Gupik był bardzo osłabiony. Poruszał się dryfując z trudem. Jeden z trofków pogonił za nim. Wydawało mi się że nawet go uderzył pyskiem, ale po chwili odpuścił. To był jedyny atak na gupika. Przez cały dzień żadna z ryb nie interesowała się przybyszem.
Nieatakowany gupik zregenerował siły i pływał jeszcze dwa kolejne dni. Następnie oddałem go do akwarium z rybkami żyworodnymi.
BzZzYkU pisze:Moze sie to zmienic gdy kropeczki podejda do tarla w tedy moga moga to zagrozenie wyczuc a w efekcie czego wykorzystaja swoja znaczna przewage wielkosci ciala i beda sie staraly wyzerowac julidochromisy w swoim obszarze czyli w akwarium.
Ano zobaczymy jak potoczą się wówczas losy....Będą to kolejne doświadczenia. Ale na pewno zareaguję, starając się znaleźć osobny zbiornik, jeżeli będę widział że któryś z gatunków wyraźnie przegrywa.
Awatar użytkownika
alkorta
Założyciel
Posty: 1000
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:47
Płeć: On

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: alkorta »

Może zdjęcia nowe wstawisz Byniu?
Co tam nowego, jakieś zmiany nastąpiły?
Na­tura dała nam dwo­je oczu, dwo­je uszu, ale tyl­ko je­den język po to, abyśmy więcej pat­rzy­li i słucha­li, niż mówili.


300 l
- Symphysodon Discus
- Corydoras Metae
- Corydoras Panda
- Ancistrus dolichopterus
Awatar użytkownika
bartosz29
Użytkownik
Posty: 75
Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 21:17
Płeć: On
Lokalizacja: Manchester

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bartosz29 »

Zbiorniczek ladny ale czy nie za maly na trofcie ? z tego co wiem minimum dla trofci to 150cm dlugie
Moj wodny swiat
http://www.youtube.com/watch?v=Bg74-gotsuU" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BzZzYkU
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 1462
Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: BzZzYkU »

Jak tam kropeczki ;) i małe w sumie teraz juz pewnie znacznie większe Regani ? Nadal są 2 pokolenia czy może już trzy ? Jestem ciekaw jak wygląda teraz rodzinka Julidochromisów
Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue


Kamil-605269402
GG-12023545
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

bartosz29 pisze:Zbiorniczek ladny ale czy nie za maly na trofcie ? z tego co wiem minimum dla trofci to 150cm dlugie
Na pewno za mały aby mogły czuć się swobodnie. Kolejna kwestia to ich ilość. Trofy pwinno się hodować w iości większej niż ja. Moje doświadczenie z nimi związane to tylko rok który "stuknie" dokładnie pierwszego listopada. Słyszałem że Trofki to bomba z opóźnionym zapłopnem. Na razie nic niepokojącego nie dostrzegam, nawet jestem zadowolony. Czy dalej tak będzie nie wiem...
BzZzYkU pisze:Jak tam kropeczki ;) i małe w sumie teraz juz pewnie znacznie większe Regani ? Nadal są 2 pokolenia czy może już trzy ? Jestem ciekaw jak wygląda teraz rodzinka Julidochromisów
Piewsze tarło Julido zaowocowało czterema maluchami, które gdy osiągnęły ok. 1,5 cm. przełowiłem do Kosiorowej Kostki. Była to tylko sytuacja przejściowa. Chodziło mi głównie o to czy klimat ten zainteresuje Kosiora. Wydaje mi się że tak się też stało, ale mam opowiedzieć nie o jego kostce a o mojej pasji....
Więc wracając do tematu...Interesującym doświadczeniem był powrót tych czterech Regani do Passion of lovers. Z otwartymi rękami nie zostały one przyjęte przez parę rodziców. Samica niczym spychacz posuwała najwększego z czwórki. Nie było to odganianie, lub uderzanie. Wyglądało to tak: gdy samica zauważyła że największy z powracających regani tuż po przełowieniu szuka miejsce posród skał, podpłynęła do niego i pyskiem zaczęła go wypychać. Maluch kurczowo "trzymał się" podłoża. Nie wykonując w tym czasie żadnych ruchów. Mimo tego samica skutecznie, ale w sposób łagodniejszy, nie napastliwy przesunłę go o kilkadziesiąt cm. Najłatwiej zaadoptował się najmniejszy z owej czwórki. Dwa średnie podobnie jak pierwszy z opisanych do dziś są rozpoznawane przez matkę, która czasem je przegania. Podobnie zachowywała się ona wówczas gdy miałem jeszcze samca "pomocniczego". Myśę że jej zachowanie się nie zmieni. Ponieważ od tego czasu minęły już prawie trzy tygodnie a one mimo iż pływają swobodnie po całym baniaczku, czasem otrzymują ostrzeżenie od matki.
Regani mają za sobą trzy udane tarła. Maluchów w sumie jest około 20szt.
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

Kropeczkom pierwszego listopada "stuknął" u mnie roczek. Jedna z samic grubo ponad dwa tygodnie pielęgnowała ikrę. Pyszczakom w większości przypadków rzadko się zdarza aby samica donosiła pierwszą ikrę. Poza tym te z Tanganiki są jeszcza za młode. By nauczyły się pobierać pokarm podczas inkubacji, muszą mieć za sobą kilka prób.
Załączniki
Dubois-001.JPG
Dubois-001.JPG (116.39 KiB) Przejrzano 5072 razy
Dubois.JPG
Awatar użytkownika
adrian0707
Założyciel
Posty: 157
Rejestracja: 15 listopada 2012, 19:56
Płeć: On
Lokalizacja: Konopiska

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: adrian0707 »

Piękne ryby.
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

No dzięki. Tak na szybko zrobiłem zdjęcie. Uchwyciłem je gdy "pasza" już opadła na dno. Dlatego wszystkie są w bliskim sąsiedztwie.
Awatar użytkownika
Big daddy
Administrator
Posty: 5411
Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
Płeć: On
Lokalizacja: Wyrazów

Re: Odp: [112L] Passion of lovers

Post autor: Big daddy »

No super rybska, nie do poznania od ostatniej wizyty ale kiedy to było....
Tło widzę nowe?

Wysłane z tapofonu za pomocą tapatalk 2
Taka sobie 112 tka
Obrazek

Jesteśmy dziećmi dopóki boimy się nocy.
Stajemy się dorośli kiedy zaczynamy obawiać się dnia...

507676023 Przemek
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: MarSz »

O widzę, że w większości przypadków to już nie kropeczki.
Pamiętam jak je raz widziałem jakiś czas temu były świetne w te kropki ale już wtedy mówiłeś, że jak dorosną to się zmienia.
Teraz widzę jak to wygląda - zwłaszcza po tej jednej, która ciągle jeszcze ma kilka kropek.
Piękne ryby.
Awatar użytkownika
KODI
Założyciel
Posty: 4209
Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
Płeć: On
Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
Kontakt:

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: KODI »

Widzę byniu, że zamontowałeś tło ode mnie :p
Mogłeś je jednak trochę pomalować :-?
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________

e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

MarSz pisze:O widzę, że w większości przypadków to już nie kropeczki.
Pamiętam jak je raz widziałem jakiś czas temu były świetne w te kropki ale już wtedy mówiłeś, że jak dorosną to się zmienia.
Teraz widzę jak to wygląda - zwłaszcza po tej jednej, która ciągle jeszcze ma kilka kropek.
Piękne ryby.
Serdecznie zapraszam na kawkę, (może po pracy) to zobaczysz jak się zmieniły. Czasem jeszcze pojawiają się na ich korpusie kropeczki, ale już coraz rzadziej. Niekiedy jest tak, że z jednej strony jest już dobrze widoczny pas, a z drugiej jeszcze kropki. Albo np. pas z obydwu stron ale nie takiej samej szerokości. Już niedługo kropki znikną całkiem, a głowa nabierze granatowego odcienia.
Big daddy pisze:No super rybska, nie do poznania od ostatniej wizyty ale kiedy to było....
No właśnie...Więc może przyjedziecie razem? Serdecznie zapraszam.
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

KODI pisze:Widzę byniu, że zamontowałeś tło ode mnie :p
Mogłeś je jednak trochę pomalować :-?
Miałem tylko po docięciu, sprawdzić czy dobrze pasuje i tak zostało. Na pewno je pomaluję.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: MarSz »

No może kiedyś się do Ciebie wybiorę.
Z czasem u mnie słabo - u Ciebie też ale liczę na to, że może kiedyś jakiś przypadek sprawi, że i mi się nie bedzie gdzieś spieszyło i Ty będziesz miał chwilkę w domu by pogadać o rybach.

Ostatnio jak u Ciebie byłem (dawno to chyba było) to nie miałem zielonego pojęcia o tych biotopach i rybach.
Nadal nie mam - ale pobyt na tym forum sprawił, że obiło mi się o uszy to i tamto więc będę wiedział na co popatrzeć i zwrócić uwagę.
Może więc kiedyś się uda... a do tego czasu zawsze fotki mile widziane.
Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Re: [112L] Passion of lovers

Post autor: bynio67 »

Było by mi miło gdybyś mnie odwiedził. Ze znalezieniem wolnego czasu mam kłopoty głównie w weekendy. Ale za to zawsze mam przynajmniej jeden, lub dwa dni wolne między poniedziałkiem a piątkiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria zbiorników słodkowodnych”