Witam.
Dzisiaj zauważyłem, że na ścianach pojawiły mi się jakieś białe glizdy. Co to jest i skąd się to wzięło?
Największy jakiego widziałem miał około 4mm. Są cienkie jak nitka i białego koloru. Poruszają się dość chaotycznie w różnych kierunkach.
Czy to z ziemi czy przyniosłem z nową roślinką? Nigdy wcześniej tego nie było.
Jak z tym walczyć?
Białe robale.
Moderator: Opiekun_Forum
- MarSz
- Użytkownik
- Posty: 3892
- Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
- Płeć: On
- Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa
Re: Białe robale.
Albo wypławki albo nicienie.
Sprawdź w sieci zdjęcia, porównaj i napisz którego z moich te Twoje bardziej przypominają a wtedy będziemy wiedzieli z czym masz do czynienia.
Sprawdź w sieci zdjęcia, porównaj i napisz którego z moich te Twoje bardziej przypominają a wtedy będziemy wiedzieli z czym masz do czynienia.
Re: Białe robale.
Właśnie zaraz po napisaniu postu olśniło mnie żeby poszukać w necie. Postu usunąć nie mogę więc został.
Odkryłem, że te robale to nicienie. Kilkudniowa głodówka i mniejsze ilości karmy powinny problem trzymać w ryzach. Z tego co piszą to te nicienie występują w mniejszych lub większych ilościach w każdym akwarium. Świadczyć to może o dojrzałości zbiornika lub wręcz przeciwnie o jego zaniedbaniu. W moim przypadku na 100% o tym pierwszym
Nie znalazłem tylko odpowiedzi na kilka nurtujących mnie pytań.
1. Czy te nicienie są niebezpieczne dla człowieka? Pracuję przy szkle i mam trochę pocięte łapska, które wkładałem do akwarium.
2. Dla ślimaków są podobno niebezpieczne. Ale czy dla wszystkich? Co z Helenkami? Będą je zjadać jak rurecznika?
Odkryłem, że te robale to nicienie. Kilkudniowa głodówka i mniejsze ilości karmy powinny problem trzymać w ryzach. Z tego co piszą to te nicienie występują w mniejszych lub większych ilościach w każdym akwarium. Świadczyć to może o dojrzałości zbiornika lub wręcz przeciwnie o jego zaniedbaniu. W moim przypadku na 100% o tym pierwszym

Nie znalazłem tylko odpowiedzi na kilka nurtujących mnie pytań.
1. Czy te nicienie są niebezpieczne dla człowieka? Pracuję przy szkle i mam trochę pocięte łapska, które wkładałem do akwarium.
2. Dla ślimaków są podobno niebezpieczne. Ale czy dla wszystkich? Co z Helenkami? Będą je zjadać jak rurecznika?
Re: Białe robale.
Miałem ostatnio to samo, podczas awarii prądu i spadku temperatury wody namnożyły się w filtrze i podczas rozruchu filtra miałem tego mnóstwo w akwarium. Ryby żarłocznie to wyjadały i już jest spokój, zalecane jest jednak badanie parametrów wody i obserwacja ryb. Zrobiłem tak samo lekka głodówka, badam parametry wody i jak na razie wszystko jest w porządku.
Re: Białe robale.
W tym co piszesz może być przyczyna mojego problemu. Filtr nie działał prawie 2 dni. Dodatkowo w filtrze była woda. A robale zauważyłem wieczorem po popołudniowym uruchomieniu filtra.
Niby chodził w akwarium stary filtr wewnętrzny ale i tak całą noc i do południa nie było filtracji.
Niby chodził w akwarium stary filtr wewnętrzny ale i tak całą noc i do południa nie było filtracji.
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Re: Białe robale.
Nicienie nie są niebezpieczne
Ryby chętnie się nimi pożywią i urozmaicą sobie dietę 


KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
- krzysiekh
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 439
- Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
- Płeć: On
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: Białe robale.
Tak nawiązując do nicieni, to na forum RA był kiedyś dość szeroko dyskutowany temat naszego bezpieczeństwa (pod względem chorób itp) podczas grzebania w akwarium.
Ja jak mam coś na rękach rozwalone, to czekam aż się zagoi. Dopiero potem grzebię, przycinam.
Ja jak mam coś na rękach rozwalone, to czekam aż się zagoi. Dopiero potem grzebię, przycinam.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Krzysiek
