[56l] Little Empire - Tanganika

[Bartt85]

Ryby piękne !

[bynio67]

Fauna:
Xenotilapia Papilio Kanoni F1 - 1+1

Gdy rozmawialiśmy kilka godzin temu, powiedziałeś mi że parka Xenotilapii jest do sprzedania. Nie wnikałem w szczegóły, bo to Twoja decyzja. Ale po przeczytaniu przed chwilą na KMT postów w temacie Little Empire, nie potrafię o to nie zapytać...Dlaczego doszło do takiej pomyłki, że nie jest to Xenotilapia Papilio Kanoni, ale Xenotilapia Papilio Tembwe, która potrzebuje kilka razy większego zbiornik? Ja tak jak Ty nie orientuję się dobrze w rozróżnianiu tego typu gatunków. Dlatego gdybym był zdecydowany na podobny zakup, chciałbym mieć pewność że jest to gatunku taki jaki chcię kupić?

[Carew]

Fauna:
Xenotilapia Papilio Kanoni F1 - 1+1

Gdy rozmawialiśmy kilka godzin temu, powiedziałeś mi że parka Xenotilapii jest do sprzedania. Nie wnikałem w szczegóły, bo to Twoja decyzja. Ale po przeczytaniu przed chwilą na KMT postów w temacie Little Empire, nie potrafię o to nie zapytać...Dlaczego doszło do takiej pomyłki, że nie jest to Xenotilapia Papilio Kanoni, ale Xenotilapia Papilio Tembwe, która potrzebuje kilka razy większego zbiornik? Ja tak jak Ty nie orientuję się dobrze w rozróżnianiu tego typu gatunków. Dlatego gdybym był zdecydowany na podobny zakup, chciałbym mieć pewność że jest to gatunku taki jaki chcię kupić?

Zbyszek powiem szczerze ze nie wnikalem w szczegóły ponieważ ten zakup odbył się dość spontanicznie. Jako ze zaczynam z Tanganika Xen nie znam. Błąd wynika z mojej strony, czyli nie wiedzy. Karol sprzedawał mi Tembwe a ja przechrzcilem ja na Kanoni

Sprzedać chce ze wzgledu na kasę która potrzebuje na zakup Calvusow.

Wysyłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Carew]

No i mała niespodzianka mnie zastała Samica ma pysk wypchany ikrą

[bynio67]

No to pięknie...Nic Ci nie doradzę, bo wiem tyle co i Ty, a może mniej. Ciekaw jestem co doradzi Ci np. Leju, lub ktoś z podobnym bagażem doświadczeń.Ale chyba gdyby wszystko potoczyło się pozytywnie, to w bliskiej peryspektywie zostawił bym maluchy. Natomiast dorosłą parkę tak jak zdecydowałeś wcześniej starał się sprzedać.

[Carew]

No to pięknie...Nic Ci nie doradzę, bo wiem tyle co i Ty, a może mniej. Ciekaw jestem co doradzi Ci np. Leju, lub ktoś z podobnym bagażem doświadczeń.Ale chyba gdyby wszystko potoczyło się pozytywnie, to w bliskiej peryspektywie zostawił bym maluchy. Natomiast dorosłą parkę tak jak zdecydowałeś wcześniej starał się sprzedać.

Zbyszku nie napalam się na młode. Z tego co wiem od Karola u niego również podchodziły do tarła ale z żadnego maluchow nie miał. Zobaczymy, zostawilem je same żeby miały spokój.

Wysyłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[Carew]

Po 10 dniach częściowo inkubacje przejął samiec, przez chwilę widziałem jak jeden maluch szamotał się po piachu. Po jakiejś minucie podpłynął samiec zgarniając go do pyska

[bynio67]

No i mała niespodzianka mnie zastała Samica ma pysk wypchany ikrą

chyba gdyby wszystko potoczyło się pozytywnie, to w bliskiej peryspektywie zostawił bym maluchy. Natomiast dorosłą parkę tak jak zdecydowałeś wcześniej starał się sprzedać.

Zbyszku nie napalam się na młode. Z tego co wiem od Karola u niego również podchodziły do tarła ale z żadnego maluchow nie miał. Zobaczymy, zostawilem je same żeby miały spokój.

Po 10 dniach częściowo inkubacje przejął samiec, przez chwilę widziałem jak jeden maluch szamotał się po piachu. Po jakiejś minucie podpłynął samiec zgarniając go do pyska

No i jak na razie temat inkubacji toczy się powoli do przodu...Oby następna informacja była równie miła.

[Carew]

Witam,

maluchy już żyją, aczkolwiek cały czas siedzą w pyskach rodziców. Zauważyłem, że obydwoje rodzice trzymają małe. Co jakiś czas samiec wypuszcza małe z pyska, żeby za chwilę z powrotem wciągnąć całe stadko Ciekawy widok nie powiem

[bynio67]

Właśnie to że wiele gatunków z Tanganiki wiedzie życie w parach, skłoniło mnie do odejścia na pewien okres od pyszczaków z Malawii.

[Carew]

Samiec co trochę wypuszcza młode, widzą jak podchodzę pod zbiornik z powrotem łapie młode do pyska.

[jabluszko520]

Obserwacja takiej pary musi być niesamowita.

[bynio67]

To są sytuacje które mnie fascynują najbardziej. Wybiegając w niedaleką przyszłość...Czy maluchy też będziesz chciał sprzedać? Czy poczekasz aż podrosną i dopiero wówczas uzupełnisz obsadę?

[Carew]

To są sytuacje które mnie fascynują najbardziej. Wybiegając w niedaleką przyszłość...Czy maluchy też będziesz chciał sprzedać? Czy poczekasz aż podrosną i dopiero wówczas uzupełnisz obsadę?

Zbyszek na tą chwilę ciężko powiedzieć jaką decyzję podejme. Chciałbym przetrzymać najdłużej jak tylko będzie to możliwe. Początki po opuszczeniu pyszczka samca będą ciekawą obserwacją. W późniejszym czasie prawdopodobnie sprzedam rodziców, zostawie maluchy do momentu kiedy podrosną i zaczną sobie na wzajem przeszkadzać. Aczkolwiek nie wykluczam innych opcji Jedna z nich jest wpuszczenie parki księżniczek o których Ty myślisz

Wysyłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[bynio67]

Chciałbym przetrzymać najdłużej jak tylko będzie to możliwe. Początki po opuszczeniu pyszczka samca będą ciekawą obserwacją. W późniejszym czasie prawdopodobnie sprzedam rodziców, zostawie maluchy do momentu kiedy podrosną i zaczną sobie na wzajem przeszkadzać. Aczkolwiek nie wykluczam innych opcji Jedna z nich jest wpuszczenie parki księżniczek o których Ty myślisz

Xeny na Święta sprawiły Ci miły prezent. I tylko od Ciebie zależy w jaki sposób go wykorzystasz. Gdyby ten urodzaj zdarzył się u mnie, hodował bym maluchy z rodzicami tyle aby nacieszyć oko. A gdybym się już nasycił, sprzedał rodzicówi i być może kilka maluchów także(to zależało by od tego ile ich będzie). Następnie zakupił księżniczki, i hodował razem z resztę xen. Natomiast całkowicie pozbył się ich gdy jak to napisałeś"podrosną i zaczną sobie na wzajem przeszkadzać".
Ps. Nie chcę zapeszyć, ale miałem przeczucie że Xeny będą miału u Ciebie zwieńczone sukcesem tarło. To że u poprzedniego właściciela się nie powiodło, nie znaczy że w Twoim akwarium będzie podobnie. No chyba że wcześniej też pływały same? Ale jeżeli tak było, to tym bardziej masz powody do satysfakcji.