Witam ! Od 3-4 dni na pysiu pojawiły się "wybroczyny" w górnej części(koło grzbietu) +tylna część płetwy grzbietowej.U innych osobników brak takich objawów,ryba ma ok.5-6 lat.Normalnie przyjmuje pokarm,żywa jak zawsze,żadnej apatii i innych odchyleń od normy

czyli skurkowaniec zwinny jak zwykle,a po za ty inteligent

.Na pewno nie są to rany.Żadnych zmian w zbiorniku prócz małego wypadku z falownikiem który opadł na dno i trochę napaskudził,a i tu bym skłamał

podmianki przeszły z tygodniowych na dwutygodniowe.No3 po tyg. 30mg/l,a po dwóch między 40-50mg/l więc dużego skoku nie ma.PO4-1,5-2mg/l .
Miał może ktoś podobny przypadek?lub coś słyszał?bo,aż dziwne,aby tak się obiła tym bardziej,że jest to jak na razie największy okaz.
Za każdą pomoc będę wdzięczny

.
Zbiorniuk jest tu:
viewtopic.php?f=40&t=3013" onclick="window.open(this.href);return false;
A to słabe foto:
