Baby ... ach te baby , czymże byłby bez nich świat

Miałam coś więcej napisać o zbiorniku no to sobie napiszę ^^ Z krzaczków jak widać są różne - kryptokoryny małe i duże , anubiaski w wersji mini i maxi , kilka żabienic ,valisneria gigantea, limnofila , mech jawajski ( przerzedzony mocno ostatnio , zostało trochę dla krewetek ) no ogólnie krzaki są po to by rosły

Rosną naprawdę nieźle , co tydzień przycinam te szybko rosnące

Nie nawożę niczym - na początku trochę potasu lałam , aktualnie leję tylko carbo PlantaGarden . Rozpoczynając dodatowe nawożenie i świecenie zaczynamy zapętlać się w spiralę gdzie bardzo trudno równowagę utrzymać , stąd później w akwa malowniczy glon

U mnie glona było trochę w początkowej fazie ale carbo + ograniczenie świecenia wykończyło wszystko

Rośliny oczywiście lubię ale nie rosną w akwarium dla swego uroku - rosną bo mam ryby które lubią między nimi się kręcić ( teraz pewnie fani holendrów mnie prześwięcą

) więc są dla mnie kwestią drugorzędną
Kwestie sprzętowe :
świecą dwie świetlówki standard 30W ,
filtr : JBL E901 GreenLine
Podłoże : bazalt
Substrat : Azoo Plant Grower - polecam osobiście

Parametry wody :
ph 7.2-7.6 ( paskowym robiłam bo już nie chce mi się grzebać z kropelkami , wybaczcie)
kH - 6-10 stopni skali niemieckij
Gh ok >7 stopni w skali niemieckiej
No2/No3 - pod kontrolą
Parametry mam o niebo lepsze niż mi w kranie leci , wierzcie
Moim zdaniem 2 rzeczom tą sytuację zawdzięczam :
1. Substrat aktywny buforujący pH . - ja go polecam jeszcze raz bo ściąga w dół parametry no i ładnie krzaczory rosną .
2. Liście ketapangu - zakwaszają wodę , zmiękczają ją .
Nie kuszę się na szyszki olchy itd. bo mam fazy na punkcie przyniesienia czegoś do akwarium czego nie będę umiała leczyć .
O to tak w skrócie o zbiorniku ^^
-- 15 paź 2014, 23:51 --