Pseudotropheus Crabro

Moderator: Opiekun_Forum

Awatar użytkownika
bynio67
Założyciel
Posty: 1964
Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
Płeć: On
Lokalizacja: Tysiąclecie

Pseudotropheus Crabro

Post autor: bynio67 »

Pseudotropheus Crabro. Wyróżniamy także odmianą Nakantenga, która różni się od podstawowej tym że samice mają bardziej intensywną barwę zółtą, a ciało samca sprawia wrażenie jakby było pokryte meszkiem. Kolejny pyszczak którego darzę sympadią i wspominam z sentymentem. Ryba kameleon, zarówno pod względem zachowania jak i ubarwienia zdominowanych samców. Jak żaden inny gatunek potrafią skutecznie kamuflować swoją męskość. Ten sam samiec potrafi być tolerancyjny, a np. przełowiony z całym haremem, do innego zbiornika, bez większych problemów zdominował całą obsadę. Odnośnie karmienia zgodzę się z ogólnie panującą tezą że "Szerszeń" jest rybą żarłoczną, lubi zjeść także kryla, czarnego komara, więc dieta powinna być urozmaicona. Natomiast w kwestii płochliwości, nie prawdziwa jest teza że Crabro jest płochliwy. Gdy podchodziłem do zbiornika jako pierwsze były przy szybie. Nie odrywały wzroku od ręki w której trzymałem pokarm. Lubiłem się trochę przekomarzać wodząc ręką, one wówczas wdzięczyły się i zachowywały się jakby miały ochotę zabrać mi pokarm. To było niesamowite. Poza czasem karmienia także rzadko chowały się w skałki. Wręcz przeciwnie pływały tak jak Acei w toni, żywo reagując na to co dzieje się w pokoju. Zwsze ciekawskie, zawsze głodne. Czyhające uważnie czy przypadkiem nie pojawię się znów z jedzeniem.
Załączniki
Oto moja samiczka crabro.
Oto moja samiczka crabro.
Zdjęcie1976.jpg (133.28 KiB) Przejrzano 2150 razy
P1020135.JPG
P1020135.JPG (83.4 KiB) Przejrzano 2139 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria Ryb”