Walka z niechcianymi ślimakami
Zapewne każdy z nas miał problem ze ślimakami w swoim baniaku. Na wielu forach akwarystycznych można spotkać liczne wątki z prośbami o pomoc w walce z niechcianymi lokatorami. W tym temacie postaram się opisać najskuteczniejsze metody, za pomocą których usuniecie ślimaki ze swojego akwarium

Na wstępie przedstawię 3 gatunki ślimaków, z którymi to akwaryści mają największe problemy. Są to:
ŚWIDEREK:

ZATOCZEK:

ROZDĘTKA:

Natomiast jeżeli chodzi o rozdętkę, to jest to ślimak słodkowodny należący do rodzaju płucodysznych; możemy ją spotkać w jeziorach i zbiornikach wodnych na całym świecie; ślimak ten posiada lewoskrętną skorupkę dorastającą do 12 mm i podobną do tej u świderka, tylko mocno „rozdętą” na początku skąd wzięła się nazwa; muszla jest owalnego kształtu, silnie lśniąca o gładkiej powierzchni i półprzezroczystych ściankach; rozdętka charakteryzuje się bardzo dużą płodnością, z tego względu zawleczona wraz z roślinnością lub planktonem do akwarium może stać się plagą
Skąd ślimaki w akwarium?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Wystarczy, że akwarysta wprowadzi do akwarium nową roślinę, na której znajdą się jajeczka bądź ślimak, którego nie zauważyliśmy. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, to w efekcie tego będziemy mieli plagę niechcianych mięczaków w naszym zbiorniku. Większość ślimaków sama zapładnia swoje jaja, więc jeden osobnik wystarczy do stworzenia całej kolonii.
Czy da się temu zapobiec?
Oczywiście, można zapobiec wprowadzeniu ślimaków do naszego zbiornika. Przede wszystkim nowe rośliny oglądamy, czy nie ma na nich jajeczek bądź niechcianych przez nas intruzów. Nawet, jeśli niczego nie zauważymy, warto poddać rośliny profilaktycznej kąpieli w roztworze siarczanu miedzi - krótkotrwała kąpiel nie zaszkodzi roślinom, a mamy pewność, że ślimaki zostaną zabite. Następnie rośliny płuczemy pod bieżącą wodą i dopiero wtedy możemy posadzić je w zbiorniku bez obaw, że wprowadzimy do niego niechciane mięczaki.
Czy są jakieś korzyści z trzymania ślimaków w akwarium?
Korzyści z trzymania ślimaków w zbiorniku są dość duże, ponieważ zjadają resztki pokarmu zalegającego na dnie bądź obumarłe szczątki roślin. Ponadto zagrzebują się w dnie, dzięki czemu podłoże zostaje natlenione i uwolnione od stref beztlenowych. Pamiętajmy jednak, że w zbyt dużej ilości ślimaki wyglądają po prostu nieestetycznie - tyczy się to przede wszystkim rozdętek i zatoczków.
Co zrobić, jak już dojdzie do inwazji ślimaków?
Jeśli mamy w baniaku plagę ślimaków, należy przystąpić do walki z nimi. Całkowite wyeliminowanie intruzów jest bardzo trudne, ale są metody, dzięki którym można skutecznie ograniczyć populację ślimaków w naszym zbiorniku: