Zbiornik jeszcze daleko od efektu jaki chciałem uzyskać, ale tragedii chyba nie ma...
Co prawda zastanawiam się nad jakimiś zwierzakami po tym jak mój bojownik odszedł do Walhalli...
I tu prośba do Was co polecacie to takiej szklanki. Ważne by nie skakało bo akwa odkryte i nie potrzebowało za sporo miejsca, bo finalnie ma być to haszczor:P Mnie nic poza betta s. nie przychodzi do głowy.
Wszelka krytyka i pomysły bardzo mile widziane;)
Wymiary:
25cm x 28cm x 25cm (dł x szer x wys) - 17,5l
Podłoże:
Prosoil
Oświetlenie:
12 modułów led (około 700lm)
t5 8W - statecznik 13W
Filtracja:
Filtr DIY: 1l ceramiki, 0,5l zeolitu, gąbki. Wydajność koło 120l/h
Woda:
Kranex, 30% podmiany co tydzień
Nawożenie:
Bimbrownia, Sole
Flora:
-Microsorium pteropus
-Rotala rotundifolia
-Bacopa caroliniana
-Eleocharis parvula
-Hydrocotyle sp. japan
-Hydrocotyle vulgaris
-Hemianthus callitrichoides
-Hemianthus micranthemoides
Fauna:
-Neocaridina heteropoda
-Caridina Japonica
-Filopaludina sp,
-Planorbella sp. Pink
-Betta splendens (niestety tylko na zdjęciach.. Wyskoczył kilka dni temu (lub został odłowiony przez kota, który większość dnia spędzał przy tym zbiorniku - stoi on 2 cm nad ziemią, od momentu gdy bojownik odszedł - kot już przy akwa nie siedzi... Co prawda nie widzi mi się to, bo bojownik był lękliwy, a i kotu było by Ciężko przez lampe tam grzebać... No ale zawsze jakieś prawdopodobieństwo jest...)
Zdjęcia:
Klejenie:

Próba szczelności:

No i fotki w miare aktualne (poza betta s.):



