Temat może się przydać osobom początkującym ,które jak ja kiedyś ,nie wiedzą czego od swojego baniaka chcą, nie mają pomysłu na niego i popełniają standartowe błędy
Może nauczą się na moich 
Jednak od początku
Akwaria przez całe moje młode życie, pojawiały się u nas w domu .Teraz dokładnie nie pamiętam co tam pływało ,ale pamiętam akwarium u mojego ojca w pracy. Było ogromne ,chyba 500L ,poza tym ,że aranż pamiętam jak przez mgłe ,to pamiętam,że ojciec raz po podłodze gonił uciekające zbrojniki...
Akwarium było bez pokrywy i te skubańce poprostu wylazły i śmigały po pomieszczeniu .Najzabawniejsze jest ,że opiekunami akwarium byli koledzy mojego ojca.Mój tata gdy miał zmianę dopilnowywał tylko by wszystko grało i dawał żryć o określonej porze.Gdy "glonki" uciekły (chyba trzy) ,ojciec nie był zbyt zadowolony ,nie daj Bóg aby coś się stało rybskom ,później miał by w robocie przewalone 
Następne akwarium jakie pamiętam ,to baniak siory ,25L z gupikami .Ja w tym okresie miałem inne zainteresowania niż akwarystyka
Długo nic się nie działo ,aż się w końcu zadziało
Moja żona marudziła mi o akwarium .Na początku nie chciałem się zgodzić ,jednak pewnej zimy na gwiazdkę ,moja luba znalazła pod choinką 54L profil 
Zestaw był standartowy, chyba 60x30x30 profilowany ,z pokrywą Wromak 1xT8 18W i całymi pierdołami
Czego w tym akwarium nie miałem
Były bojki ,kosiarki ,mieczyki ,molinezje ,otoski ,ramirezy .Oczywiście nie wszystko naraz ,ale i tak było mocne przerybienie :oops: Zapomniałem dodać ,że był zamek i łódź ,niestety pierdzącego nurka nie miałem,teraz żałuję Jak każdy kto nie ma pojęcia o akwarystyce ,wszystko chciałem już i natychmiast
Oczywiście po starcie zakończyło się to zgonem kilku mieszkańców ,wysypem glonów i pierwotniaków 
Po dwóch restartach oraz eksperymentowaniu z podłożem ,roślinkami i obsadą ,baniak pręzentował się jak poniżej :oops:
Foty oczywiście z lampą i akwarium z zaciekami
W pewnym momencie doszło do mnie ,że w takim litrażu nie mogę trzymać wszystkich rybek ,które mi się podobają
Trza było coś z tym zrobić Kolega z pracy ,dał mi mały 15L baniaczek na narybek Postawiłem go w kuchni pod świetlówką z mebli i olśniło mnie ,że w tym miejscu fajnie by wyglądało normalne akwarium ,nie prowizorka 
Tak powstała "KUCHENNA REWOLUCJA" Jest to temat złożony i obszerny ,więc poruszę go w dalszej części
Miałem już 54L ,powstało akwarium kuchenne 34L ,ale nadal było mało
Zakupiłem więc Kostkę Aquael 20L O tym jednak poźniej ....
CDN.
,aby w 129L zrobić "Tanganikę" 
Aż do akwarystycznego ustatkowania, chodziaż jak znam siebie, ten stan nie będzie trwał zbyt długo.
. No to jak w końcu było? Ja miałem wrak u-bota który był absolutnym hitem w naszym blokowym gronie akwarystycznym. Dosłownie każdy go musiał mieć, niezależnie od litrażu.