Oto moje akwa, założone niskim kosztem (100zł za całość z podłożem i lewym korzeniem, bez życia), potem doszły ledy i ups, aktualnie jestem na etapie rozglądania się za używanym, niedrogim kubełkiem lub aquael turbo 500.
Sprzęt:
akwarium: proste 80x35x40
pokrywa i oświetlenie: standardowe T8 2x18W 6500k + 12 modułów led 5050 0,7W (3xled) 6500k
filtr: aquael fan 2 plus + ups 500VA
grzałka: diversa 100W z termostatem
podłoże: czarny bazalt, piasek, żwir różny
nawożenie: carbo + nawóz cpg, pałeczki do podłoża
parametry wody: pH ok. 7,5 gH 5, kH 7
woda: 20% jurajski kranovit, 80% deszczówka/śniegówka
podmiany: 15l tygodniowo
Flora:
od lewej mniej więcej:
rotala rotundifolia
mech - niewiadomoco - china? taiwan? - w każdym razie nie java
rzęsa
anubias minima 'bonsaie'
microsorium windelov
pellia
3 gatunki kryptokoryn - kupione bez fiszek
flame moss
althernanthera rosaefolia
mayaca sellowiana
echinodorus ocelot red
linmophila aquatica
gałęzatka kulista
micranthemum umbrosum
pogostemon helferi
sagittaria subulata
lotos tygrysi
microsorium narrow leaf
heteranthera zosterifolia
resztki dużego heńka
niedobitki jakiegoś niskiego eleocharisa
bolbitis heudeloti
christmass moss
willow moss
najas guadelupensis
cardamyne lyrata
hydrocotyle sp. japan
Fauna:
11x razbora borneańska + 1x r. maculata
5x sumik szklisty
5x otosek przyujściowy
5 x kirysek panda + 2x 1-miesięczna młodzież, która wylęgła się w resztkach roślin w słoiku na parapecie
X kirysek pigmej - ostatnio widuję tylko 2
XX albo XXX krewetka red cherry, w tym 3x sakura red, 1x WIELKI POTWÓR, no i kundle
XX zatoczki, rozdętki, przytuliki
1x neritina
1x clithon corona
Całość wygląda tak:




