Akwa 112l

[adrian0707]

Żadko się zwraca ja cały czas dokładam coś kupuję potem wydaję za darmo takie hobby.

[MarSz]

Powiem Ci, że masz bardzo Ciekawe założenia. Nie chce Cię straszyć, ale niejeden się na podobnych ostro przejechał (a sam znam osobiście kilka przypadków). Wystraszy popatrzyć na oferty w stylu "sprzedam cały regał" itp.

Nie wystarczy chęć zarobku, bo gdyby tak było to wokoło byłoby wszędzie pełno akwariowych biznesmenów.

Dam Ci też dwa argumenty do przemyślenia:
1. Po pierwsze popatrz na ceny i powinien Ci się nasunąć oczywisty wniosek - albo zarabiasz na czymś co jest bardzo tanie ale sprzedajesz tego olbrzymie ilości albo coś co jest drogie. Obie opcje mają pewne wady. W drugiej ma początek trzeba sporo zainwestować by mieć wymierne skutki w miarę krótkim czasie bo rozkręcanie powoli to tzw. Inwestycja długoterminowa (czyli krótkoterminowa, która jednak nie wyszła). A poza tym zastanów się - jak coś jest drogie, to w większości przypadków nie bez powodu - albo jest ekstremalnie trudne do rozmnożenia albo zdobycia albo utrzymania i wymaga sporych nakładów finansowych. Jakby tak nie było, to byle kto mógłby rozmnażać bez większych problemów, a wtedy rynek szybko się nasyca i ceny idą w dół. Wtedy wchodzimy do pierwszego przypadku - towar łatwy ale tani. Tutaj tak na prawdę problemem staje się to jak to zrobić by na sprawach groszowych zarobić. Przede wszystkim rozbija się to na ciągłe obniżanie kosztów własnych przy dbałości o jakość bo to wpływa pośrednio na drugi element czyli ciągła walkę o klienta (i to masowego). Pomyśl o tym - to wcale nie jest łatwe.

2. Drugi, niemniej ważny fakt to aby coś takiego robić, to trzeba w to wkładać serce a nie po prostu pomyśleć sobie, że skoro coś jest drogie to czemu by na tym nie zarobić (pomyśl jaka cześć tej ceny to prawdziwy zysk).Trzeba mieć olbrzymią wiedzę i niemałe doświadczenie by myśleć o tym poważniej.

Nie chcę Cię zniechęcać - po prostu ostrzegam.
Zresztą już sama widzisz, że musisz kupić większe akwarium (na przykładzie paletek). To pierwszy wydatek (bo oczywiście hodowla tych pięknych ryb w 112l to pomysł niedorzeczny). I co chcesz zrobić z tą 35-tką? W najlepszym wypadku uda się utrzymać stadko palet (nie wierzę, że nie obejdzie się bez dużych wydatków by je w ogóle utrzymać ale to inna historia).
I tyle - więcej nic. Nie liczyłbym na odchów młodych. Więc kolejny wydatek - musisz kupić kotnik (choć już masz 112 więc może wystarczy). Więc nawet jeśli uda się w nim rozmnożyć jakąś parę to jeszcze trzeba młode odchować do rozmiarów nadających się do sprzedaży. Potrzebne będą więc kolejne akwaria by młode dało się selekcjonować i umożliwić im odpowiednie warunki. Przemilczmy różnego rodzaju choroby i plagi w miedzyczasie oraz ich skutki i straty z tym związane do czasu aż się nie nauczysz jak im zapobiegać lub leczyć (co często wymaga dodatkowych nakładów).
Nawet jeśli odchowasz młode do odpowiednich rozmiarów to jeszcze musisz znaleźć na nie klientów (pod warunkiem, że bedziesz miała ładne genetycznie sztuki).
Załóżmy, że sprzedałaś już jakieś sztuki, to dochodzisz do wniosku, że Twoja oferta jest monotonna uboga więc wracasz do miejsca, gdzie mówiłem o kotniku i kolejne kroki robisz razy kilka by równolegle rozmnażać kilka odmian barwnych. W tym momencie masz około 30-50 zbiorników od 100 do 300l, do obsługi tego nie starcza czasu i nie da się tego robić w wolnych chwilach. Najlepiej jak w garażu masz własną elektrownie na na kilka Mega Watt, a w piwnicy mega wydajny filtr ro, gdzieś obok własną hodowlę pokarmu itp.

Ale co tam - w końcu zarabiasz i już myślisz, że niebawem będziesz spać na kasie aż tu nagle do drzwi puka urząd skarbowi - "my po podatek"...
...powodzenia ;-)

[brdow2009]

MarSz Tu nie chodzi o to że mnie zniechęcasz to tego ja jestem taka że wolę się zapytać doświadczonych ludzi , co z tego że ja sobie wpuszczę np : 5paletek do tego 112l jak ja im będę krzywdę robiła , przecież to też istota żyjącą , ma oczy , nos , uczucia itp tak jak my ludzie .. Dla tego pytam ja jestem taka że wolę się zapytać doświadczonych ludzi a nie że ja chcę mieć paletki czy inne ryby to muszę mieć je , to nie w tym rzecz że ja sobie takie rybki kupię i będę je miała w akwa . Mnie nie akwa nikt nie zniechęci dla tego że ja OD WAZ BIORĘ PRZYKŁAD . Dla tego napisałam ten temat żeby sobie nie zaszkodzić i rybką . Ja wiem że można z każdej ryby zarobić , ja nie mówię tutaj żeby zarabiać miliony czy miliardy złotych tylko chodzi mi dokładniej żeby zarabiać na pokarm nawozy itp ...



Proszę też pamiętać że ja się też słucham was bo wy macie więcej latek akwa niż ja , więc jesteście bardziej doświadczeni niż ja ..

[Big daddy]

Dlatego musisz przyjąc do wiadomości, że to hobby i jak się trafi coś odsprzedac to dobrze, ale zazwyczaj koszty są spore itp. tak jak np ze sportem, żeby jeżdzić na nartach trzeba wydawac dużo kasy a znasz kogoś kto w polsce na tym zarabia mimo że ten sport uprawiają miliony osób?
Jeśli masz ochotę skorzystaj z naszego doświadczenia i zapomnij o pieniądzach(zarabianych) w akwarystyce, myśl ile możesz wydać na akwaria i w inny sposób staraj się zdobyć kaskę na utrzymanie zbiorników.

[bynio67]

Jakie bym mogła trzymać rybki w 112l ??? Chodzi mi o takie rybki żebym miała zysk z nich czyli żebym zarobiła na nie też na pokarm itp ..
Jak na razie mam ..
Neonki
gupiki
Mieczyki
Molinezje
brzanki sumatrzańskie
kirysy
No ale z tych ryb nie mam zbytnio zarobków na pokarm itp .

Z tych ryb jedynie kiryski( jeżeli są to droższe gatunki) miały by szanse na zarobienie na pokarm.

[brdow2009]

Tak tylko co z tego dochodzi do tarła ikra jest na szybce ale zostaje mi po parę sztuk reszta nie wiem czemu łapie pleśń .

[bynio67]

czy by im starczyło miejsca w takim baniaku.
Chodzi mi dokładniej czy mogła bym trzymać np 4paletki w tym 112l ?? albo parkę ??

w 112L Jest zbyt mało miejsca na jako takie swobodne pływanie .

[brdow2009]

Paletki na razie odpadają nie będę męczyła ryb , a druga rzecz muszę poczytać trochę o nich bo tak naprawdę bladego pojęcia nie mam o nich i dla tego na razie paletki odpadają nie jestem taka że będę męczyła rybę w tym 112l poczekam do czerwca i kupię 350l i może w tym 350l będę trzymała paletki ale to może , jeszcze muszę poczytać o nich i się dowiedzieć co nie co ..

Wiem tylko że bardzo często chorują , jak się dobierają w pary to się kłaniają np: samiec ukłoni się samicy i samica ukłoni się do nie go to znakiem tego że się dobrały w pary nie wiem czy to prawda czy nie

[bynio67]

No to tak zrób. Czasam zdarza się że hodowcy sprzedają za niewielkie pieniądze gorszej jakości paletki. Ale zanim zdecydujesz, zgłębiaj wiedzę żeby uniknąć rozczarowań. Bo mimo iż trochę "wybrakowane", to jak napisałaś żywe stworzenia. Jeśli nie polegniesz, możesz mieć podstawę do spróbowania się z rasowymi paletami.

[brdow2009]

Dziękuje wszystkim za porady wezmę sobie to do serca i tak jak pisałam wyżej jak na razie paletek nie będę miała gdyż tak jak piszecie mam za malutkie akwarium a ryby nie będę męczyć ..

Jeszcze raz dziękuje.

[KODI]

W 112L możesz śmiało rozmnażać rybki z Tanganiki ,u nas są to ryby deficytowe a zainteresowanie jest coraz większe Do przemyślenia ,za dobre pieniądze zwrócą sie koszty wyżywienia ,jednak na początku trzeba zainwestować

[brdow2009]

Kodi na razie zostanę przy tych rybkach nie chcę za bardzo tez męczyć ryb dla tego się waz zapytałam .. gupiki tak naprawdę mogę też sprzedawać za grosze i też zarobię na pokarm dla nich .. Np jeden gupik po 1,50zł lub po 1zł każdy kupi chyba każdy kupi .. Mieczyki tak samo mogę sprzedawać po parę złotych ja nie chcę na rybach zarabiać miliony tylko ważne żeby zarobić np na jedzenie czy roślinki czy coś innego ..
Jak nie mam racji to proszę mnie poprawić .

[bynio67]

Jak nie mam racji to proszę mnie poprawić .

Czy wiesz że ten kto ma racje stawia kolacje?

[brdow2009]

Wiem wiem