ADA Aqua Soil Amazonia NEW

[Graff]

ADA Aqua Soil Amazonia NEW jest podłożem, które łączy w sobie zalety dwóch poprzednich wersji Ada Amazoni I i II. ADA Aqua Soil Amazonia NEW jest bogata w substancje odżywcze jak w przypadku ADA Amazonia I i zachowuje maksymalną klarowność jak w przypadku ADA Amazonia II.

Specjalne właściwości ADA Aqua Soil Amazonia NEW sprawiają, że podłoże to oczyszcza wodę i zapewnia dobre parametry wody dla zdrowego wzrostu roślin wodnych. Cząsteczki jego zawiesiny przechwytują zanieczyszczenia unoszące się w wodzie i bez żadnego oddziaływania chemicznego obniżają twardość wody i poziom pH do wartości zapewniających komfortowy wzrost większości roślin wodnych. ADA Aqua Soil Amazonia NEW składa się granulek o rozmiarze i gęstości idealnej dla szybkiego rozwoju zdrowych systemów korzeniowych.

W tej chwili jest to zupełna nowość i dopiero po pewnym czasie będzie można coś więcej na ten temat powiedzieć....
Jednakże wiedząc jak dobrymi produktami były ADA Amazonia I i Ada Amazonia II można tylko liczyć , że produkt ten będzie naprawdę udany.
Problematyczna tylko może być cena....

[Godween]

No, nie jest to już taka zupełna nowość, jest już na rynku od ponad roku. Sam miałem kilka zbiorników na niej i kilka aranżacji i mogę potwierdzić znakomitość tego podłoża, choć w żyzności reklama przesadza, minęły już czasy Amazonii I, niewiarygodnie żyznej, ale miała wiele wad, których A New jest pozbawiona (mącenie, puszczanie bomby kalorycznej do słupa wody dłuuuugo od startu zbiornika, barwienie wody itd.). Amazonia New świetnie obniża Kh, ale za to jak to z jonowymiennymi podłożami jest nie można za pomocą kalkulatora zmierzyć poziomu CO2, ratuje nas tu test stały na CO2 z indykatorem. Po miesiącu już traci swoje "olbrzymie" zasoby nawozowe, ale ma za to świetne cechy absorbcyjne, kumuluje pierwiastki po to by je potem oddać korzeniom roślin. Niektórzy nie zdając sobie z tego sprawy, mierzą w nieskończoność testami (swoją drogą wyjątkowo niedokladnymi) PO4 i leją wielkie ilości fosforu sądząc, że go nie ma... on jest, ale - w podłożu, a tego już zbadać się nie da, no bo niby jak?
Na Amazonii New najlepiej nawozić od razu pełnymi dawkami ADA, w przypadku innego nawożenia np. z soli, to ilości standardowe. I oczywiście przez pierwsze tygodnie nawet codzienne podmiany wody. I jak zwykle, obserwacja roślin jest najlepszym wskaźnikiem czego im brakuje, lub czego maja nadmiar. Po wypróbowaniu kilku innych podłoży, Amazonię New stawiam na I miejscu. A cena szokuje z pewnością... no cóż, coś za coś. Szkoda, że dostępna jest w tak niewielu sklepach internetowych.

[MarSz]

Z innej beczki - ADA New jest rewelacyjna dla krewetek - zwłaszcza bardziej wymagających CR (łącznie z Taiwanami).
Odpowiednio przygotowany i dojrzały zbiornik na ADZie i dobrze prowadzony pozwala na osiągnięcie bardzo dobrych rezultatów.

Piszę to nie do końca ze swojego doświadczenia bo ja ostatnio testowałem podłoża Benibachi pod krewetki CR/CB od S do SSSS (te zbiorniki działają już długo) ale po wizycie u pewnych "bardziej posuniętych do przodu w tym temacie" hodowców gdzie miałem okazję na własne oczy się przekonać i zobaczyć jak to działa - przekonałem się do niego i przyśpieszyło to tylko start 3 nowych zbiorników na Adzie (podłoże mialem już zakupione ale jakoś tak sobie leżało w szafce).
Jak na razie za dużo nie mogę powiedzieć ale sam start był bezproblemowy.
Coś więcej z własnego doświadczenia będę mógł powiedzieć za jakieś 2-3 miesiące jak do zbiorników powędrują pierwsze Taiwany i hybrydy (o ile nic nie pomiesza planów).

Natomiast co do ceny... no cóż - tania nie jest i jeśli zakładać roślinniak to może tego trochę wyjść ale w przypadku krewetek mi worek 9l wystarczył na 3 zbiorniki o powierzchni dna 35x45cm a i tak dałem warstwę dużo grubszą niż w odwiedzanej przeze mnie hodowli, gdzie ledwo dno było przykryte.
Ja w tyle mam ok 3cm (chciałbym tam jednak jakieś zielsko posadzić) a z przodu schodzi do ok 5-7mm.
Gdyby jednak porónać do innych podłoży krewetkowych to wcale nie jest tak źle.

[Big daddy]

Dobra a jak z pierwiastkami to bardzo żyzne podłoże trzeba nawozić lać te wszystkie fosfory, potasy,tym bardziej ze w takiej hodowli roślin pewnie mało to w końcu nie roślinniak, nie zaszkodzi to krewetkom tak wysokich gradacji?

[MarSz]

Dobra a jak z pierwiastkami to bardzo żyzne podłoże trzeba nawozić lać te wszystkie fosfory, potasy,tym bardziej ze w takiej hodowli roślin pewnie mało to w końcu nie roślinniak, nie zaszkodzi to krewetkom tak wysokich gradacji?

Aż tak naładowane nie jest jak I czy II i nie ma ich problemów (pylenie lub niekontrolowane "wybuchy" jeśli można tak to nazwać).
Po miesiącu z w miarę częstymi podmianami już się dosyć ładnie wypłukuje (generalnie z tego co wiem to poprzednie zakładały, że nawozów jest spooro w podłożu i stąt ich problemy - w tym zakłada się, że nawozów nie jest za dużo a się je dodaje sukcesywnie po stabilizacji zbiornika - co i tak zresztą każdy w roślinnniaku robi).
Za to podobno ma znakomite właściwości absorbcyjne, utrzymuje niskie pH i stabilne parametry (zwłaszcza jeśli nie zmusza się go do nadmiernej pracy tylko leje odpowiednio przygotowaną wodę). Podobno (nie sprawdziłem) to co zgromadzi w sobie ze słupa dosyć łatwo jest przyswajane przez korzenie roślin więc przy odpowiednim prowadzeniu zbiornika nie grozi po jakimś czasie jakiś skok parametrów.

Jednak to co pisałem wcześniej to z opinii innych.
Ja ze swojej strony po tygodniu od zalania mogę dodać, że ma równie fajną strukturę jak dedykowane do krewetek podłoża (np. Benibachi Black Soil) jednak granulki nie są aż tak "sztucznie okrągłe jak w przypadku Shrimp Sandu lub Shirakura RBS.
Nie wiem jak wygląda wersja powder to się nie wypowiem.
A co do niewielkiej ilości nawozów i innych substancji to mogę potwierdzić:
- dolewałem czyste RO - gdzie przewodność mam z membrany 10uS - 15uS
- po krótkiej chwili było w akwarium ok 100uS
- dla porónania jak Benibachi zalewałem czystym RO to nawet na drugi dzień miałem max 20-25uS

Więc coś tam jest i pewnie dlatego start roślinniaka jest łatwiejszy i przyjemniejszy. W przypadku krewetek trzeba trochę popłukać(*).
Chyba za wiele nie dodam w tej chwili bo nic więcej jak na razie nie zaobserwowałem.

EDIT: Przez "popłukać" miałem na myśli kilka grubszych podmian przez pierwszy miesiąc a nie absolutnie płukanie podłoża przed użyciem.

[Big daddy]

Planuję sobie przyjemność na święta zrobić chciałem jakieś CR grad A, co byś radził na jakieś ekonomiczne podłoże do malutkiego akwa? banka tako koło 15l, O Boomera są jakieś piaski kwarcowe itp, mam lignit planowałem na nim jakiś delikatny aranż, mchy coś małego na pierwszy plan ale jeszcze dokładnie nie wiem. Czy żwirek kwarcowy lub ten piasek się nada?

[MarSz]

Pod CR A to nie "szalałbym" z niczym aktywnym. Piasek kwarcowy (najlepiej czarny) lub drobniutki grys bazaltowy (oby bez jakichś domieszek) się świetnie sprawdzi. Do akwarium 15l będzie Cię to kosztowało poniżej 10zł (choć pewnie grubo przesadziłem).

Nie ma sensu bawić się w nic droższego ale uwaga - jak znam życie to apetyt rośnie w miarę jedzenia i jakkolwiek po A będą S i może nawet jeszcze S+ to z SS bez odpowiedniej wody możesz mieć już problemy z utrzymaniem maluchów.
Ale z drugiej strony nie zajmujesz się akwarystyką od kilku dni więc dasz radę. Natomiast powyżej SS (nie wspominając już o Taiwanach) to może być problem. Nawet jak coś z SSS rozmnożysz (może nawet SSSS) to już procent uzysku młodych nie będzie taki duży.

Oczywiście są tacy co twierdzą, że przy całkowicie neutralnym podłożu jeśli leją wodę o określonych parametrach to powinny one takie pozostać (no a parametry po RO i z minerałami to sobie ustawisz jakie chcesz). Problem w tym, że nawet RO dąży do ustabilizowania pH do neutralnego, które może być za wysokie. Znam skuteczne przypadki zbijania pH w takich sytuacjach torfem ale to już wyższa szkoła jazdy i szczerze mówiąc biorąc pod uwagę potencjalne ryzyko utraty miotu krewetek lepszej klasy to przy ich cenie o wiele bardziej opłaca się zainwestować w to i owo i mieć łatwiej.

Ja miałem kiedyś CR/CB do SSS na shrimp sandzie i go bardzo chwaliłem (w sumie dosyć tania alternatywa). Ale po czasie coś mi nie pasowało z przeżywalnością młodych i doszedłem do wniosku, że "skąpy traci dwa razy".

[Daro]

Ja do nowego szkiełka mam już załatwiony okazyjnie worek Amazonii I , bo gość miał ze starych zapasów i chciał się pozbyć . Od razu ją zanabyłem , zwłaszcza że chciał za nią 120 zeta czyli po starej dobrej cenie... Na to pójdzie ProSoil bo on ładnie wytłumi mi pylicę z ADY i ładnie będzie krystalizował wodę . Zastanawiam się jeszcze tylko nad wzbogaceniem na starcie podłoża dodatkową podsypką np. z Ferki tak aby roślinom na dłużej starczyło i od początku miały pod korzeniami wszystko co potrzeba. Oprócz tego mam jeszcze odłożoną Ferkę w kapsułkach w obu wersjach , tak więc nie powinno być żle ...

[Godween]

Daro, proponuję wszelkie kapsułki czy pałeczki dać dopiero po kilku miesiącach od startu. Mam doświadczenie z Amazoniami i niestety takie zabiegi kosztowały mnie kiedyś wysypem zielonego pyłu nie do ogarnięcia, nadmiar mikro zniknął dopiero wieloma podmianami. Mimo Pro Soila na wierzchu. Można przedobrzyć...

[Daro]

Chcę dać raptem jedno opakowanie tego wzmacniacza , co moim zdaniem nie będzie rzutowało aż tak bardzo na słup wody , a wyeliminuje ewentualne luki w pierwiastkach. Zresztą przy takiej ilości ProSoil i tak sprawnie to wciągnie ... A kapsułki to normalne że podaje się w 3-4 tygodniu od startu , bo inaczej idzie wszystko do kanału wraz ze spuszczaną wodą przy podmianach , ze względu między innymi na nie w pełni sprawny układ korzeniowy roślin i tym samym nie wykorzystywaniem tego co wokół niego jest w podłożu .
Wiem , wiem ... bo przerabiałem już to kiedyś ...

[Godween]

Domyślałem sie...