Kurczaki

Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Kurczaki

Post autor: krzysiekh »

Co do niosek, to się nie martw, w czerwcu mam plan Cię nawiedzić ;) to chętnie coś odkupię jak będzie (nie tylko kury ;P )
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

No to super. Bo już widzę, że będzie z 5 kogutów a pewnie i więcej - plan względem nich był koloru żółtego, pachnącego i z makaronem :-) ale jak ocalisz choć jednego od tego losu to będziesz mógł się czuć bohaterem w swoim domu ;-)
Awatar użytkownika
krzysiekh
Wolontariusz Aqua Jura
Posty: 439
Rejestracja: 06 stycznia 2013, 20:40
Płeć: On
Lokalizacja: Olesno
Kontakt:

Re: Kurczaki

Post autor: krzysiekh »

Uratuję jednego, tylko powiedz czy 5 kur do kompletu wystarczy i na pw podeślij cennik ^^ :)
Pozdrawiam,
Krzysiek :)
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Oto kilka zdjęć pierwszych kurczaków.
W końcu udało mi się je sfotografować przy w miarę ładnej pogodzie (gdy nie wyglądają jak zmokłe kury) bo zwykle albo jestem w pracy (jak wracam to już są zamknięte) albo pada deszcz :-)

Kury mają już 11 tygodni i są całkiem spore.
Najpierw kilka niosek:
Obrazek

Obrazek

A tutaj widać już kurkę brahmę o dziwnym kolorze a w tle pomarańczowego koguta:
Obrazek

Na tym zdjęciu trochę lepiej pozowały - widać charakterystyczne opierzone nogi, przez co kury wyglądają jakby chodziły w spodniach :-)

Obrazek

A tutaj widać jedną kurkę, która na początku okazała się niewypałem bo miała być koloru "gronostajowego" (dosyć cennego) a okazałasię być koloru (podobno) lawendowego (który jest jeszcze ciekawszy):
Obrazek

I trochę lepsze ujęcie:
Obrazek

Mam też koguta gronostajowego ale ten akurat nie chciał pozować więc może innym razem go uchwycę.

A na tym zdjęciu młoda brahma z drugiego lęgu:
Obrazek
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

no no no, ładne te barhamy, ja postawiłem na naturalność, i nie inkubuję jajek ( po części wina tego że nie mam w czym inkubować jajek, nie chciało mi się robić inkubatora), kura je wysiaduje, jako że to młoda sułtan'ka nie wiem czy coś z tego będzie, postaram się zamieścić zdjęcia.

ps. MarSz dwa pytania: 1. sprzedajesz może nadwyżki ? 2. czy dało by radę wynająć miejsce w twoim inkubatorze?
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Ja też bym wolał naturalne metody ale tak to już wyszło - babcia z racji wieku trochę słabo współpracuje w niektórych kwestiach (narzeka, że kury nie chcą jej siąść na jajkach, ale im jajka podbiera i zgania z gniazd :-) - ale na to się nic nie poradzi).
Tak więc jak nadarzyła się okazja, że mogłem dostać inkubator (wypożyczyć) to skorzystałem (trochę go tylko zmodyfikowałem).
Dalej to już historia znana - pierwsze nasadzenie totalnie eksperymentalne - wynik średni ilościowo.
Drugie nasadzenie (którego na początku nie planowałem) - tutaj już "użyczyłem miejsca w inkubatorze" i "wysiedziałem" tacie kilkanaście maransów. Niestety również wynik nie był imponujuący (choć z drugiego razu mam z "nie-niosek" kilka brahm, kochinów i jednego kochina miniaturowego).

Dopiero za drugim razem zrozumiałem co jest na prawdę nie tak - temperatura. Chciałem za dużo i na dobre to nie wyszło. Trzeba zamiast dwóch tacek wykorzystać jedną, wtedy na jej powierzchni jest stabilna temperatura.

Dlatego postanowiłem zrobić trzecie podejście. Tym razem poszło do inkubatora 45 jajek, już same rasowe (nie dopełniałem nioskami), w tym również kilka maransów dla taty. Wszystko przez niecałe trzy tygodnie szło świetnie.
Na 2 dni przed kluciem wróciłem późno z pracy (przed północą) i poszedłem ostatni raz obrócić jajka. Wtedy jeszcze było wszystko ok. Rano wstałem wczesnie (o 5) bo miałem trochę planów na sobotę i zajrzałem z ciekawości do inkubatora a tam masakra. Nawalił (do końca nie wiem z jakiej przyczyny) czujnik i temperatura była grubo ponad 40 stopni przez te 5 godzin. To wystarczyło by żadne jajko się nie wykluło :-(

To był więc mój ostatni raz zakończony porażką. Z pierwszych dwóch zostało parę ciekawych kur i niech sobie chodzą babci po placu. Teraz kto tylko do mnie przyjdzie i je widzi to się dziwi co to za mutanty opierzone. A one jeszcze są malutkie w porównaniu do tego co z nich będzie =))

Tak więc odpowiadając na Twoje pytania:
1 - nadwyżek nie sprzedaję (chyba, że interesowałby Cię kogucik nioski - kury nioski jak i brahmy zostają)
2 - miejsca nie mam bo już nie będę robił kolejnego podejścia (nadchodzą wakacje, są plany urlopowe - nie chcę się wiązać z opieką nad jajkami lub kurczakami - te duże już sobie same radzą i mam spokój).

A tak przy okazji - inna kwestia.
Przypadkiem w temacie sibeliusa wyszło, że ma jajka silki i tak jakoś się zgadałem z moim tatą (mieszkają od siebie kilka km), i dał mojemu tacie jajka silek.
Przy okazji widział dorosłe brahmy i kochiny olbrzymie więc może się wypowiedzieć jeśli czyta ten temat jakie to piękne i duże kury (może nawet fotki robił).
No i kilka dni temu się dowiedziałem od taty, że te silki to on (tata) dla mnie nasadził, bo on nie ma na nie miejsca. No więc w ten sposób przez nieporozumienie stanę się właścicielem jeszcze jednej rasy. Normalnie cyrk ;-) - a zaczęło się niewinnie bo chciałem babci kilka kurek "wykluć".
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

no to jeszcze raz o sułtanach, kurka jest młoda i jest to jej pierwsze nasadzenie, w związku z czym dałem jej tylko 12 jajek. miały kluć się jutro ( tj. 03.06.2013 ) a tu niespodzianka :shock: , dzisiaj rano już 7 małych kurczaków, przed chwilą wykluł się jeszcze jeden :-D, jest tylko jeden problem, podłożyłem 8 jajek sułtanki i 4 nioski, a tu tylko 3 kurczaki są białe reszta brązowa i czarna. Biedny kogut zastanawia się teraz z kim go zdradziła jego dziewczyna :((,
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Ciągle masz więc jeszcze 4 jajka, więc mogą być białe.
Ale jak rozumiem oprócz koguta sułtana miałeś jeszcze innego tak? To nie za dobrze bo w tej sytuacji nawet te białe mogą być "wielorasowe" tylko akurat kolor mogły po matce odziedziczyć.
Teoretycznie jedno krycie kury przez koguta wystarcza na kilkanaście jajek. Więc jeśli na kilkanaście dni przed nasadzeniem kurkę "dopadł" inny kogut, to jest spora szansa, że może być ojcem, wszystkich maluchów a kolor to wiadomo - jedne po tacie inne po mamie.
A kogut sułtan też młody? Bo piszesz, że kurka tak.
Generalnie koguty później dojrzewają niż kury - widziałeś go w ogóle "w akcji"? Bo jeśli nie, to by mogło potwierdzać powyższe podejrzenia.

Jest jeszcze jedna bardziej optymistyczna teoria - po prostu pomyliłeś jajka i dałeś więcej pod niosek niż myślałeś. Zwłaszcza jeśli masz tylko jednego koguta i jest to sułtan.
Jakby nie było - wstaw fotki - zwłaszcza jak je kura "wyprowadzi". A jeszcze lepiej filmik.
Gratuluję.
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

Wykluły się już wszystkie, 4 są białe, reszta ma różne kolory, w tym mam jednego mutanta z 5 pięcioma palcami na każdej nodze. Koguty mam 2 jednego sułtana około rocznego i zwykłego, widziałem sułtana "w akcji" ale podejrzewam że kogut nie jest czysto biały rasowo ( wiem trochę rasizmem zaleciało ) ma kilka 2 albo 3 piórka ciemnego koloru. Co do jajek pomyliłem się w poście powyżej, dałem 6 jajek sułtanki i 6 od niosek, teraz znalazłem w zeszycie zapisane; jajek nie da się pomylić, sułtany niosą śnieżnobiałe jajka wielkości 2/3 zwykłego. Jeśli okażą się mieszańcami zrezygnuje z chodowli gatunkowej na rzecz konsumpcyjnej :twisted:

nie mniej dziękuję za zainteresowanie za kilka minut postaram się dodać zdjęcia

dodano 02 cze 2013, 13:26 :

Obrazek
Obrazek
zdjęcia słabej jakości, mam nadzieję że coś na nich dostrzeżecie:)
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 707
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Kurczaki

Post autor: sibelius »

Hej.

Jak na konsumpcję, to kochiny lub brahmy. Byłem, widziałem, potwory do kolana wzrostem sięgają, wszerz też niczego sobie. Prawie jak indyki.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Na konsumpcje to szkoda. To, że ma kilka ciemnych piórek jeszcze nie przekreśla niczego - któreś młode mogą być ładne, potem w kolejnych pokoleniach może być już tylko lepiej. Ale to dłuższa droga - możesz za to sobie od razu kupić innego koguta (ale może nie ma takiej potrzeby).

Pisałem tylko czy masz pewność, że te białe to też nie dzieło tego zwykłego koguta. Może tak być.
Ja mając brahmy i nioski (a wśród młodych zarówno kury jak i koguty) chcąc mieć potem choć kilka jajek czystych rasowo zdecydowałem, że z kogutów zostawiam tylko brahmy, a kury to i brahmy i nioski. Wtedy będę miał zawsze kilka czystych brahm i kilka mieszańców. Ale nie ma ryzyka w drugą stronę.

Natomiast co wypowiedzi sibeliusa - potwierdzam - koguty mojego taty to olbrzymy - niczym indyki.
Jednak szkoda by mi było takich okazów (tym bardziej znając ich cenę rynkową) przeznaczać na konsumpcję. To już wolałbym sprzedać i w tej cenie mógłbym kupić sporo brojlerów.

Sibelius - podobno robiłeś jakieś fotki (ja niestety zawsze zapomnę jak tam jestem) - jak masz, to wrzuć by pokazać jak to wygląda gdy jest dorosłe, bo te moje to jeszcze maluchy są. A jak nie to ja następnym razem się postaram zrobić jakieś fotki jak tam będę.

Przemek - a masz zdjęcie tego 5-cio palczastego? Kto wie - może wyhodujesz z niego jakąś nową rasę (wiadomo jak to ścieżki ewolucji się układają?).
Awatar użytkownika
Przemek.P#
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 15 grudnia 2012, 19:21
Płeć: On
Lokalizacja: Koniecpol

Re: Kurczaki

Post autor: Przemek.P# »

zdjęć niestety nie zrobiłem, może dzisiaj zrobię, wczoraj miał drobne problemy z chodzeniem ale dzisiaj widzę że radzi sobie nie gorzej od pozostałych, wygląda tak jakby tylni palec miał podwójny, od stopy wyrasta jeden i po milimetrze lub 2 rozchodzi się, gdyby 5 palcy miał na jednej stopie uznał bym to za jakiś "wypadek przy pracy" ale on ma tak na obydwóch nogach.

wkrótce afczwa.com przekształci się w forum o drobiu :)
Jestem fanem oglądania rybek, do akwarysty dużo mi brakuje
Awatar użytkownika
sibelius
Użytkownik
Posty: 707
Rejestracja: 19 marca 2013, 18:30
Płeć: On
Lokalizacja: Wieś pod Łazami

Re: Kurczaki

Post autor: sibelius »

Z konsumpcją to było tylko porównanie, że bydlaki dużo większe od zwyczajnych niosek są.
Ze zdjęć nici, robiłem komórką i jak coś widać, to bardzo nieostro.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Przemek.P# pisze:wkrótce afczwa.com przekształci się w forum o drobiu :)

To może powinniśmy dodać do partnerów forum woliera :-)
sibelius pisze: Ze zdjęć nici, robiłem komórką i jak coś widać, to bardzo nieostro.
Ale mi się przypomniało, że mam gdzieś starsze zdjęcia.

Kogut kochin:
Obrazek

Kogut kochin i kura (chyba brahma - wtedy jeszcze oba gatunki były w jednej wolierze):
Obrazek

Brahmy:
Obrazek

Obrazek

Kury i koguty młode jeszcze - zdjęcia robione wczesną wiosną tego roku więc jeszcze upierzenie nie było tak obfite.
Awatar użytkownika
MarSz
Użytkownik
Posty: 3892
Rejestracja: 19 listopada 2012, 09:38
Płeć: On
Lokalizacja: Lubliniec/Częstochowa

Re: Kurczaki

Post autor: MarSz »

Przemek - mówiłeś, że masz Sułtany tak?
Przeczytaj coś ciekawego tutaj:
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=21239" onclick="window.open(this.href);return false;

Może warto byłoby się zapoznać z wzorcem rasy?
Więcej masz tutaj:
http://www.forum.woliera.com/viewtopic. ... 06&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forum.woliera.com/printview. ... 6&start=30" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeśli Twoje dorosłe nie mają pięciu palców, to wynika, że to są jakieś krzyżówki i szczęśliwie udało się w kolejnym pokoleniu uzyskać jednego zgodnego (przynajmniej biorącp od uwagę tą jedną cechę) ze wzorcem.
To by tłumaczyło, skąd pojawiły się inne kolory - po prostu wśród przodków były inne kury. Pewnie ktoś je sprzedał jako Sułtany pozbywając się odpadów hodowlanych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne hobby”