Dowcipy
- officer
- Użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Przychodzi mąż do domu po pracy i mówi do żony :założę się ,że nie jesteś w stanie powiedzieć mi nic co mnie jednocześnie ucieszy i zasmuci.Żona na to : masz największego c.uja spośród wszystkich swoich kolegów.
- officer
- Użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Przychodzi posterunkowy Kowalski do apiranta i pyta:Aspirancie niech mi aspirant wytłumaczy co to jest ta ``subtelna różnica``.Aspirant myśli chwilę,staje za posterunkowym ?Kowalskim,ściąga mu spodnie wkłada c.uja i mówi :Widzisz,ja mam c.uja w dupie,Ty masz c.uja w dupie ale jest ``subtelna różnica``
- officer
- Użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Wiecie co to jest przejęzyczenie? Jak się robi minetkę i jak język z łechtaczki ześlizgnie na odbyt
- officer
- Użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Co robi homoseksualista w szpitalu dla wariatów?-rżnie głupa
- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Dowcipy
to samo miałem napisać
troszkę umiaru. A tym bardziej jak kultura wymaga, to są kobiety wśrod nas i raczej nie wypada klnąć i rzucać treścią takiego tematu co wymienil wyżej kolega 


Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
Re: Dowcipy
Jak również niepełnoletni 

"Wielkość człowieka polega na jego świadomości bycia małym" - "Myśli" Blaise Pascal
- officer
- Użytkownik
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 20:11
- Płeć: On
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Re: Dowcipy
Przepraszam ,powinienem lepiej ocenzurować ,to się nie powtórzy 

- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Dowcipy
dziękujemy za zrozumienie 

Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
Re: Dowcipy
Przychodzi trup baby do lekarza ,wchodzi do gabinetu i od razu kładzie się na leżankę,
lekarz na to :
CO PANI MI SIĘ ROZKŁADA !!!!!
trup baby na to:
A CO MAM GNIĆ W POCZEKALNI!!!
lekarz na to :
CO PANI MI SIĘ ROZKŁADA !!!!!
trup baby na to:
A CO MAM GNIĆ W POCZEKALNI!!!
- sonik
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 20 listopada 2012, 09:28
- Płeć: Ona
- Lokalizacja: Blachownia/Częstochowa/Bełchatów
Re: Dowcipy
Rysiu wsiadł do tramwaju i przysiadł się do zakonnicy. Bardzo mu się spodobała i zaczął ja bajerować, ona jednak zgasiła go słowami:
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię
zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię
zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!
Re: Dowcipy
Nie wiem czy można nazwać to dowcipem, ale ja buchłem śmiechem jak przeczytałem;)
http://www.czerwone-robaki.pl/product/s ... RO-ZLOTYCH
http://www.czerwone-robaki.pl/product/s ... RO-ZLOTYCH
- Big daddy
- Administrator
- Posty: 5411
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 16:05
- Płeć: On
- Lokalizacja: Wyrazów
Re: Dowcipy




Muszę do niego napisać czy nie potrzebuje hurtownika

Re: Dowcipy
z tym zatoczkiem to chyba będę się pisał
nie mogę co oni sprzedają u mnie w sali PO pisało na ławce : Zginę za Polskę ................. szkoda ze z głodu

- BzZzYkU
- Wolontariusz Aqua Jura
- Posty: 1462
- Rejestracja: 18 listopada 2012, 15:29
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Śródmieście
Re: Dowcipy
hahaha mocne ;D i to z tymi zatoczkami teżsonik pisze:Rysiu wsiadł do tramwaju i przysiadł się do zakonnicy. Bardzo mu się spodobała i zaczął ja bajerować, ona jednak zgasiła go słowami:
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię
zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!

Tanganika 160l:
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545
-N.Brichardi
-J. Transcriptus
-exL. Multifasciatus
-exL. Ocellatus blue
Kamil-605269402
GG-12023545