Witam. Osobiście uważam że niema nic piękniejszego niż jedno duże stado tropheusa w akwarium. Niemniej jednak zastanawiam się czy można hodować gatunek formy południowej z gatunkiem "północnym" np. Kasangę z Bembą? Chodzi mi nie o to czy te gatunki krzyżują się ze sobą. Bo to już wiem że na tym tle nie ma żadnych przeszkód.
Ale o to że formy południowe, z grupy T. moorii, do których należy kasanga, nie wybarwi się tak samo pięknie jak w sytuacji kiedy by była hodowana sama. Czy ktoś z Was spotkał się z takimi sugestiami, że hodując dwa różne gatunki trofeusow w jednym akwarium nie pokazują one swoich barw? Wiem że u form północnych jest to mniej zauważalne, ale to chyba ze względu na to ze one nie maja tak drobnych szczegółów w ubarwieniu.
Słyszałem także opinie, że większość form południowych rozmnoży się łatwiej gdy są same w akwarium?
Tropheus - łączenie formy Południowej z północną
Moderatorzy: leju, Opiekun_Forum
- KODI
- Założyciel
- Posty: 4209
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 15:12
- Płeć: On
- Lokalizacja: Częstochowa-Stare Miasto
- Kontakt:
Re: Tropheus - łączenie formy Południowej z północną
Mogę byniu wypowiedzieć sie co do wybarwienia
Tak się składa ,że miałem i kasangę i bembę
Jak wybarwione są rybki zależy od warunków jakie im stworzymy .Moje trofki mimo małego zbiornika miały idealne warunki dla siebie.Mianowicie ,ciemne skały i dużo zakamarków ,wręcz tuneli w których mogły pływać .Z wybarwieniem jednak było u nich miernie, często były całkiem czarne bez harakterystycznych pasów. Kolorki się pojawiły gdy tylko wyciągnąłem aranż i baniak zrobił się pusty.
Po stworzeniu nowego aranżu dla nich u mojego znajomego ,kolorów nie straciły .Może dlatego ,że zmieniłem nieco koncepcję aranżu i kolor skał. Tak czy inaczej im mniej kryjówek tropheusy są bardziej wybarwione .

Tak się składa ,że miałem i kasangę i bembę

Jak wybarwione są rybki zależy od warunków jakie im stworzymy .Moje trofki mimo małego zbiornika miały idealne warunki dla siebie.Mianowicie ,ciemne skały i dużo zakamarków ,wręcz tuneli w których mogły pływać .Z wybarwieniem jednak było u nich miernie, często były całkiem czarne bez harakterystycznych pasów. Kolorki się pojawiły gdy tylko wyciągnąłem aranż i baniak zrobił się pusty.
Po stworzeniu nowego aranżu dla nich u mojego znajomego ,kolorów nie straciły .Może dlatego ,że zmieniłem nieco koncepcję aranżu i kolor skał. Tak czy inaczej im mniej kryjówek tropheusy są bardziej wybarwione .
KODI aquajura.pl
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
507L + 200L - Aqua Salsus II
20L- KODI-zumi
______________
e-mail : aquanexus.pl@gmail.com lub kkodim@gmail.com
Tel.607 404 247
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI ! ZAWSZE
- bynio67
- Założyciel
- Posty: 1964
- Rejestracja: 15 listopada 2012, 22:02
- Płeć: On
- Lokalizacja: Tysiąclecie
Re: Tropheus - łączenie formy Południowej z północną
No właśnie tuż po rozpoczęciu tematu przypomniało mi się że miałeś taki zestaw. I to co napisałeś potwierdziło moje spostrzeżenia, że im mniej, zwłaszcza ciemnych dekoracji tym lepiej z wybarwieniem się Trofeusów. Nawet jeden z hodowców sugerował wręcz minimalną ilość skałek.....Czyli to prawda, bo u Ciebie też tak było.KODI pisze:Moje trofki mimo małego zbiornika miały idealne warunki dla siebie.Mianowicie ,ciemne skały i dużo zakamarków ,wręcz tuneli w których mogły pływać.
Po stworzeniu nowego aranżu dla nich u mojego znajomego ,kolorów nie straciły .Może dlatego ,że zmieniłem nieco koncepcję aranżu i kolor skał. Tak czy inaczej im mniej kryjówek tropheusy są bardziej wybarwione .
Re: Tropheus - łączenie formy Południowej z północną
Ja hodowałem jednocześnie tylko jeden gatunek zawsze. Mój znajomy za to miał swego czasu początkowo 120x50 dno i stado bulu point i chimba i wyglądały nieźle, ale po przeprowadzce w 200x50 pokazały naprawdę jak wyglądały. Chodzi chyba o swobodę i pewną kryjówkę.
Swoją drogą bardzo ciekawe połączenie ryb:)
Swoją drogą bardzo ciekawe połączenie ryb:)