KODI pisze:Witaj ,akwarium mi się nie podoba

Filtr większy od baniaka ,nawet nie masz go czym zastawić
Te klamoty w zbiorniku to pozbierałeś na podwórku
.....
Tak na poważnie

... załatw sobie Przemo kaskadę ,lepiej będzie wyglądała
Ogólnie super klimat ,teraz tylko czekać na rozrośnięcie chaszczu
Extra krewecie ,trzymam kciuki i życzę powodzenia

Filtr mam od Ciebie, pewnie dlatego taki brzydki

, klamoty nie z podwórka tylko z piwnicy, a dokładniej ze składu węgla
Tak na poważnie to nawet tytuł mówi o charakterze tego kieliszka, tu liczą się tylko krewetki, gąbka jest największa jaką udało mi się wsadzić do tego baniaka, zeby nie wystawał filtr

Kaskady nie będzie mam dociętą plekse na panelowy jak dorwe gąbkę może się zmobilizuję i uczynie włąśnie taki filtr. Chaszczu nie będzie rośliny wsadziłęm całkiem przypadkowo, dostałem je od Sonik i nie miałem co z nimi począć więc wylądowały tu, na dojrzewanie banki i tak już zostały ;)W zasadzie wszystko miało wylecieć bo krewet nie widać pochowają się a ja się umartwiam że wyzdychały i przebieram nogami licze sto razy na dzień

, miały być tylko skorupy kokosa z zaszczepionym mchem ale jakoś tak przetrwało wszystko...
Filtr idealny - nie ruszałbym go jak bardziej zależy Ci na krewetkach niż na wyglądzie.
Parę sztuk microsorum thin leaf u nasady korzenia i filtra nnie będzie widać
A tak poważnie to coś chcesz na korzeniu posadzić?
Wiesz może ile masz samic CRek?
CRki ładne ale mi bardziej podobają się babaulti (CRki mi za bardzo spowszedniały).
Powodzenia - baniaczek ciekawy i ma potencjał.
A jakie parametry utrzymujesz i czym podnieniasz - ewentualnie co dodajesz do wody?
O filtrze już pisałem zobaczę czy krewety będą oblegać gąbkę, na początku częśto tam siedziały teraz nie widzę jeśli ten stan się utrzyma to może zmienię na ten panelowy DIY ale sam jeszcze nie wiem może mi się rozjaśni jak poczytam trochę
Jeśli chodzi o korzeń to napewno nie mech może jakies microzorium jak piszesz może nic i pójdzie do raczkarium...
Niestety nie wiem może jak zdobede jakiś aparat bo narazie zdjęcia robię kalkulatorem to poproszę tutaj o pomoc.
Babaulti miałem 5 dwei niewiedzieć czemy wuskoczyły jedną jeszcze znalazłem w baniaku syna ale całkiem bez koloru, problem jest taki że w ogóle nie chcą się rozmnożyć, nie wiem dlaczego muszę się dokształcić w odrożnianiu płci..
Podmieniam na 100% RO plus V6, ok 30% na tydzien nie wiem czy nie za dużo
Parametry to
PH-6,8
KH-0
GH- 8
NO3-0 Tutaj miałęm obawy bo bańka malutka więc może wachać azotem ale narazie każdy pomiar zero więc i na rośliny patrzę z sympatią.
Ogólne spostrzeżenia to:
Krewety bardzo mało lub wcale nie jedzą przynajmniej tak mi się wydaję, od Michała dowiedziałem się że pierwsze dni to norma i same znajdą sobie żarcie ale to trwało dość długo daje jakieś frykasy a tu zero reakcji jakbym kamienie wrzucał do bańki.
Nie widać ich prawie wcale, wiem że wylinka itp ale wydawało mi się to dziwne teraz jest lepiej nie wiem czy to związane było z linieniem czy dodaniem napowietrzania lecz teraz już jest lepiej choć do żarcia nadal nie startują
Mam jeszcze parę pytań ale to później...choć dwa zadam:
Nie mam grzałki więc temp to około 19 st czy to może wpłynąć na obniżenie żerowania?
W jakiej temp powinno się hodować CR-ki?