
mam to co półtora tygodnia, wiem, że nic nie będzie z niej ale jak jest to zaglądam do nich co godzinę

powodzenia
Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum
Nic sie nie przejmuj, rosliny dadza rade.Ze światłem u mnie niestety szału nie ma :oops: Pod zwirem mam ziemie , wiem że to za mało ale nic na razie nie mam pod korzeń.Big daddy pisze:Oj troszkę widzę ucierpiały szczególnie alternathea, mam wyrzuty sumienia że nie zapakowałem bardziej starannie, pogestemon erectus się wyprostuje spokojnie w końcu nazwa zobowiązuje, hetera to twarda sztuka również da radę, reinecki potrzebuje swiatła, jak masz możliwość zaaplikuj jej coś pod korzeń. Przepraszam że nie odpowiedziałem na wiadomość, odczytałem w biegu i zapomniałem odpisać :oops:
Ehh jedną rośline przyciołem, druga musi troszkę poczekać bo miałem pomagiera z avatara co mi sie tylko pod nogami na wysokości kolan plątałRed pisze:a przycinka się udała?
Powiem Ci że też o tym myslę, zrobię to niebawem lecz na razie nie mam za bardzo czasu ze względu na mlodszego avatarkaKODI pisze:Przesledziłem Twój aranż po rozroscie roślin i jestrem nadal za przekfalikowanjiem kamoli z prawej ,na bardziej "naturalną"Chodzi mi o tzw. artystyczny nieład
![]()
Reszta jak najbardziej ok.
Dzieki, miło sie czyta takie wypowiedzi :oops: .Mam nadzieje że kiedys dojdę do waszego poziomu albo choć troszke sieę zbliże.bynio67 pisze:Chętnie dla relaksu zaglądam do jednego z moich ulubionych baniaczków.
andrety pisze:
Dzis zestaw CO2 dostarczony i podłączony.Jedynie co mi się w nim nie podoba to dyfuzor ze spiekiem ceramicznym.Jakiś dziwy szum słychać z akwarium, taki metaliczny i jakoś bąbelków daje wiele do życzenia.Podobno trzeba go namoczyc 24h by spełnił swoje zadanie (podobno) zamoczyłem, zobaczymy ale na razie zostałem przy strzykawce i lipie.Rotametr przy reduktorze niczemu nie służy, nie przyda się.Zaworek precyzyjny Camozzi rewelacja, bajecznie prosty w ustawieniu odpowiedniej ilości POLECAM.Zaworka zwrotnego równiż nie użylem bo przy przepływie gazu "tykał" jest w nim cos plastikowego co odpowiada za blokadę wody w razie cofki i podskakiwal pod wpływem przepływu gazu.
Szkoda było trochę kasy ale za jakiś czas się zwróci za cukier do bimbrowni![]()