
bo razem to chyba nie bardzo mogą mieszkać

Moderatorzy: misiek1205, Graff, Opiekun_Forum
Ale ja nic nie wiem że teraz hodujesz pdobny gatunek do leloupi, sorry jeśli to umknęło mojej uwadze...BzZzYkU pisze: jednak "podobny" gatunek już mam i musiał bym się zastanowić i skonsultować z moim mentorem który mnie zaraził od stup po końcówki włosów na głowie Tanganika czyli byniem67. I może bym je przygarnął
Księżniczki zwłaszcza tak dorosłe jak Twoje będą zdecydowanie za silne, dla spokojniejszych z natury leloupi. Gdy księżniczki dobiorą się w parę, będzie bardzo prawdopodobne że leloupi zostaną zabiteBzZzYkU pisze:dałem w cudzysłowiu podobny ponieważ troche z budowy ciała mi się kojaży moją Brichardi. Ale takie moje myśli. I tu pytanie do Ciebię jakie masz zdanie abym je przygarnął do Siebie, czy według Ciebię będe odpowiednie ?
Niestety cała czwórka jest pod opieką innego Kolegi z forum, ale mam dla Ciebie propozycję.bynio67 pisze:No i w którym miejscu jesteś. Ja cztery Demasoni mógłbym dać pod opiekę do Twojego przedszkola nawet jutro..
Mogę przyjąć leloupi, a w zamian dać około roczną dobraną parkę Julidochromis ornatus.florida_blue pisze:no dobraa kto weźmie żółte ???
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, dziś przyjadą do mnie dwie dobrane pary Julidochromis ornatus. Rybki mają trochę ponad 10 miesięcy. Jedna parka w zupełności mi wystarczy.BzZzYkU pisze:dlaczego chcesz wymienić się za Julidochromis ornatus ?
Więc zapraszam do mnie, to wybierzesz sobie jedną z par. Na razie pływają razem w pięć sztuk. U poprzedniego właściciela układ ten funkcjonował w taki oto sposób. Były dwie dobrane parki, oraz jeden samiec pomocniczy, który raz do jednej raz do drugiej samiczki próbował się przypodobać. Małych się nie dochował bo w baniaku pływało stado Paracyprichromis Nigripinnis Blue Neon, które skutecznie wyjadało ikrę. Czasem po zmianie środowiska zdarza się że naskalniki są wobec siebie agresywne. Nawet zmiana aranżacji w zbiorniku w którym mieszkają od dawna może spowodować zachwianie harmonii. Gość który mi je sprzedał zaproponował abym wpuścił wszystkie razem i poczekał aż się oswoją. W krótkim czasie powinny się odnaleźć. Już teraz pływają w grupie. Samce są większe mają około 6cm, samiczki około 4,5. Jak tylko zauważę że się sparowały dam Ci znać.florida_blue pisze:bynio - pomysł mi się podoba