Świetne.
Ja w tym roku wszystkie miałem z inkubatora.
Późno, bo w sierpniu jedną kura siadła na jajkach. Co ciekawe była to jedna z tych z inkubatora. Ciekawe bo bardzo szybko a poza tym mówią, że kury z inkubatora zwykle mają bardzo ograniczony instynkt kwoczenia.
Ta siadła na 14 jajkach ale coś je jej podbierało (podejrzewam koty). Ostatecznie wykluły się tylko trzy Ale i tak super to wyglądało jak za nią wszędzie chodziły - lepsze niż z inkubatora.
Niestety i na te trzy kurczaki coś miało ochotę bo co kilka dni tracił się jeden i nie ma teraz nic.
Na wiosnę lepiej tego przypilnuję.
Masz jakieś zdjęcia swoich kochinów?
Ja mam parkę miniaturowych. Kogut czarny jest tak oswojony, że za moim synem może chodzić jak pies za człowiekiem nawet poza zagroda.
Czasem nawet sam wchodzi mu na kolana.
Kurka brązowa. Może w przyszłym roku uhoduję z nich mąkę stadko.
Poza tym mogę ulubione to bramy olbrzymie. Niezbyt fortunnie to się ułożyło bo zostało mi 5 kogutów i tylko 2 kury ale też mam nadzieję, że w przyszłym roku trochę to poprawię. Teraz to był taki eksperyment.
Ale dwa najstarsze koguty to piękne olbrzymy - zwłaszcza gronostajem - chodzi niczym król po zagrodzie.
Mam też dwie kury kochina olbrzymiego koloru złotego (dosyć ceniony) ale nie mam do nich koguta i chyba nie będę tej rady dalej ciągnął bo nie chce dzielić specjalnie dla nich zagrody. Będą więc służyły za ozdobne nioski.
Od sibeliusa miałem też jajka silek, z których zostały mi 3 sztuki (było 7 ale też się jakiś amator drobiu znalazł). Chyba dwie parki.
No i oprócz tego zostały jeszcze 23 zwykle nioski (kogutów było dużo ale im już podziękowałem).
Kiedyś nigdy by mi przez myśl nie przeszło, że spodobają mi się te ptaki, a jednak trochę sytuacja mnie zmusiła, a potem zacząłem eksperymentować z inkubatorem i tak oto mam późne stadko. A jajka są przepyszne - nie daje rady wszystkich "przerobić" to i się kolejki w pracy ustawiają po nadwyżki
Miałem ostatnio robić update tematu ale jakoś czasu brakło. Mam już fotki - muszę je tylko wstawić.